Zaczeło sie od tego ze moje b4 mialo bum bum i nie nadawalo sie juz do naprawy...
Szkoda mi bylo silnika bo naprawde jest w super stanie ma od nowosci 187 tys. dostalem go w spadku...
Na podworku stalo od dluzszego czasu A6 C5 2.5TDI V6 w ktorym padl motor.
Chcielismy ja sprzedac ale chetnych nie bylo...
Wyciaglem z niego silnik z mysla ze zastapie go 1z z z B4.
Przygotowalem gadżety do przerobki i zabralem sie do roboty...
Auto po skladalem ze zmodzona pompa z aaz z fala i tlokiem z tdi 1z ale bylo slabe jakbby mialo z 50km.
Teraz pomysli ktos po co i dlaczego mtdi?
Otóż dlatego ze pompa 1z ucierpiala przy wypadku.
Zamontowalem intercooler z a4 1.9TDI
skrzynia z 2.5TDI V6.
zmodzilem instalacje wszystko dziala. obrotomierz tylko w oryginalny licznik a6 wstawilem od golfa II 1.6Td ktory znalazlem w zbiorach... i dziala.
Musze pomyslec o mocniejszej pompie z tad pomysl na wlozeni pompy od land rovera 2.5TDI I Wtryski 0.216 ktore juz mam.
I tu chcialbym by wypowiedzieli sie znawcy owego tematu i pomogli mi w klopocie.
Licze tu także na wasze opinie i podpowiedzi a szczegulnie rady i wasze doswiadczenia z M-TDI.