[B4 2.0 ABT] Dziwne drżenie kierownicy

zaczek · Post autor: **zaczek** » 04 maja 2009, 19:02

Witam, mam ten sam problem, drgania kierownicy powyzej 90km/h jadac normalnie, przyspieszając i hamując drgania występują. Podczas przyspieszania drgania maleją, a podczas hamowania nasilają sie. Zmieniając opony i koła z tyłu na przód zauważyłem tylko że drgania występują w innych przedziałach prędkości. Nie wydaje mi się żeby miało to związek z tarczami, bo jak nie hamuje to też drzy. Zawiecha ok bez luzów. Jedyne co mi przychodzi do głowy to geometria. Ostatnio zauważyłem że troche kola piszcza przy pokonywaniu ronda (a to oznaka przekoszonej zbierzności). Aha najbardziej drzy(jakby miało sie zaraz rozleciec) podczas lekkiego hamowania jadąc po luku. Ma ktoś jakiś pomysł :?:

Post autor: **tokarka606** » 04 maja 2009, 20:29

Witam,wymieniałem u siebie tuleje wachaczy ,bo były mocno wywalone,jak skręciłem koła na maxa to kierownica nie wracała sama do położenia do jazdy na wprost,poza tym opony piszczały.Cztery miechy i jest to samo.Będę to znów robił ,ale kupie tuleje z górnej póły, więc na twoim miejscu nie był bym taki pewny ,że nie masz luzów.Ja zauważyłem dopiero podczas zmiany kół,jak kopnąłem w koło ,bo nie chciało zejść.Luz jak w starym klamocie.
Pozdro

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 04 maja 2009, 21:11

Ja założyłem tuleje FEBI jakiś czas temu i póki co jest ok <ok> BOGE także polecam...

zaczek · Post autor: **zaczek** » 05 maja 2009, 19:23

tokarka606 piszesz ze kierownica nie wracala ci przy maksymalnym skrecie, ja mam to samo, czy po wymianie tuleji na wachaczach kierownica zaczela wracac? czy bicie ustalo i czy po wymianie tuleji ustawiales zbierznosc?
Z gory dzieki za odpowiedz.

Post autor: **tokarka606** » 05 maja 2009, 20:00

Witam po wymianie tulei było ok. kiera wracała, koła nie piszczały,no i nie stukało masakrycznie jak to znowu ma miejsce np.podczas skręcania na drogę osiedlową gdzie jest taki mały krawężnik,ale już nie długo :lol: .Zbieżności nie ustawiałem ponownie,zobacz jak auto będzie ci się prowadzić jak ok. i opon nie bierze to nie ma potrzeby.A co do bicia to jak masz tuleje wywalone to koło znacznie bardziej wpada w drgania,więc wpływ jest duży.Pozdro

Post autor: **Spietyq** » 05 maja 2009, 23:19

Madazaw mam ten sam problem te same objawy co u Ciebie, zawieszenie wg diagnosty ok. Z tym, że Ja założyłem ATE 110 zł/szt. po rabacie. Zrobiłem na nich ok 1000km i znowu trzepie tylko przy hamowaniu w przedziale między 80/120 km. I h.j wie co mam dalej robić następne nowe tarcze tylko jakie? Myślałem o używkach, ale ciężko dostać.

_______________

B4 1.9Tdi Avant 1Z

zaczek · Post autor: **zaczek** » 06 maja 2009, 17:15

W wekend wrzuce tarcze na tokarke i zobaczymy, może faktycznie wina tarcz. Sporo osób pisze, że po wymianie tarcz bicie na jakis czas ustalo, potem zaczelo sie znowu, czyli prawdopodobnie znow pokrzywily sie tarcze. Panowie, nie oszukujmy sie jak na taka mase auta to te hamulce co mamy to smiech. Jak pierwszy raz zajrzalem do hebli i zobaczylem te tarcze to smiech mnie ogarna. W golfie mk2 1,6td takie mialem, do tego jeszcze niewentylowane. Ja narazie daje na tokarke i jak sie okaze ze krzywe tarcze i jest jeszcze co toczyc to przetocze i zobacze ile wytrzymaja a jak nie to szukam wentylowanych. Kolega zalozyl niedawno wentylowane do b3 i mowi ze roznica kolosalna.

czarekj · Post autor: **czarekj** » 06 maja 2009, 17:28

zaczek pisze:Sporo osób pisze, że po wymianie tarcz bicie na jakis czas ustalo, potem zaczelo sie znowu, czyli prawdopodobnie znow pokrzywily sie tarcze

Niestety tanie tarcze tak mają. Mój kolega przekonał się w podobnej sytuacji. Nie ma co oszczędzać.

zaczek · Post autor: **zaczek** » 06 maja 2009, 17:39

Zgadza sie ale moim zdaniem tarcza o wymiarach 280x13mm (tak podaje etka, na aucie nie mierzylem) niewentylowana to troche malo jak na auto wazace 1310kg . Zobacze jak zaloze tarcze na tokarke i wczesniej zmierze grubosc tarcz bo powiem prawde ze zmienilem klocki rok temu (ATE) i od tamtej pory do hamulcow nie zagladalem.

Radi---) · Post autor: **Radi---)** » 06 maja 2009, 17:54

Miałem podobny problem przy 100km/h jak wciskałem hamulec strasznie drzała kierownica. zmieniłem opony i klocki,bo juz było do niczego i sie poprawiło zero drgan

Post autor: **Spietyq** » 06 maja 2009, 22:48

Czarek wydaje mi się, że nie oszczędzałem na tarczach założyłem ATE mówią, że są jedne z najlepszych z resztą staram się w ogóle wrzucać oryginały. Dzisiaj zakupiłem nowe opony wyważyłem, jak wcześniej wspomniałem u diagnosty ok nic nie puka nic nie stuka, wyczyściłem piasty, wymieniłem klocki TRW i nadal to samo znowu trzeba pewnie zakupić nowe tylko jakie? Jak wcześniej pisałem zrobiłem na nich ok 1000km aktualnie mają 13mm. Zakupiłbym zaciski na wentylowane, ale trudno dostać, nowe sporo kosztują.

________________

B4 1,9Tdi Avant 1Z

dudek2313 · Post autor: **dudek2313** » 07 maja 2009, 07:33

U mnie było tak, że od prędkości ok 100km kierownica drgała nawet jak nie hamowałem, potem drgania pojawiały się przy hamowaniu praktycznie z każdego zakresu prędkości. Wymieniłem tarcze na ATE, do tego klocki Raicam i narzazie zdołałem przejechać 100 kilometrów, ale problem zniknął całkowicie, więc ja też stawiam na problem z tarczą ew. klockiem źle ułożonym.

zakk87 · Post autor: **zakk87** » 07 maja 2009, 13:35

Witam Panów,
bicie na kierownicy u mnie występuje przy zwalnianiu (bez hamowania) z 110 lub wiecej do 80-90... jak przyspieszam to przy 80-90 nie ma bicia, po prostu jak puszcze gaz i zwolni do 90 to wali jak glupie, dodam jeszcze, bo mysle ze to istotne, dziwnie zachowuje mi sie na niskich biegach, przy zmianie biegow i jak mu podkładam, jest szarpanie, jakby nie dostawal paliwa, podlaczalem vag'a, bledy to: czuj.temp przepływomierza, zwarcie na masie s.lambda i chyba tyle, to szarpanie to poduszki na skrzyni? silniku? telepie całym jak go gasze...

aha, co do bicia w kierownicy, sprawdzałem amorki, przeguby wew i zew. półosie, niedawno była wymiana sworzni i wszystkich tulejek w przednim zawieszeniu, sprawdzałem też opony, lewą mi troche trze po wewnętrznej, widać świeży ślad... zaczne dziś od wyważenie kół i na nowo trzeba zbierzność ustawić...

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 10 maja 2009, 11:07

zakk87 pisze:co do bicia w kierownicy

a końcówki drążka sprawdzałeś??
A to bicie przy zwalnianiu to ewidentnie mi wygląda na poduszkę pod silnikiem... :roll:

zakk87 · Post autor: **zakk87** » 16 maja 2009, 22:46

ale sie okazało... wykręciła sie sruba ze swoznia. masakra, juz jest wszystko ok, a co do bicia przy zwalnianiu to tez podejrzewam poduszki albo falujace obroty, ale bardziej jedno i drugie...