:shock: chyba bys musial ta 80tke w rozliczeniu zostawic ...sandall pisze:a pytal ktos z Was moze ile wzial by serwis Audi za zrobienie zawieszenia?
[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.
Może my szukamy nie tam gdzie trzeba, zawieszenie w B4 ma prostą konstrukcję, może coś w desce rozdzielczej się odkręciło, coś przy silniku dmuchawy, głośniku, nie wiem co tam jeszcze siedzi, może też coś luźnego być w drzwiach pasażera. Jak ostatnio jechałem z tyłu to musiałem się dobrze przysłuchać żeby usłyszeć to stukanie, ktoś ma jakieś inne pomysły?
Nie sądzę bo jeździłem nawet bez górnych talerzyków i potrafi pukać.monkahead pisze:A co myslicie o tym patencie z tego filmu, dokladnie z 22:30sek:
Moze takie podkladki faktycznie pomoga?
No ale z moich doświadczeń i patentu z poduszkami od polo.
Poduszki polo przy cięższych motorach wymiękają
U mnie też padły szybciutko i musiałem dalej trenować i wytrenowałem na poduszkach GOLFa IV.
Autko idzie ze 20mm w górę :-x - wysokie poduszki
Jest cichutko przez 12 miesięcy i tez zaczynają pukać.
Czekam na cieplejsze dni i dalej będę kombinował
- misiekdzwon
- Forum Audi 80
- Posty: 599
- Rejestracja: 12 lis 2007, 19:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Złotoryja
Żadna fikcja... McPerson od góry trzyma poducha z łożyskiem. Ten talerzyk na samej górze ma jedynie za zadanie nie pozwolić wypaść kolumnie w dół przy ekstremalnych skokach samochodu.monkahead pisze:a wlasnie gorny talezyk + nakretka trzymaja calego McPhersona na miejscu, takze jazda bez talezykow to science-fiction.
Jeden pisze o tależykach w których siedzi spręzyna a drugi o talezykach które uniemożliwiają poduszce (jak i całej kolumnie Mc per) wypadniecie z mocowania gdy koło całkowicie oderwie sie od ziemi. Czyli te pod maską. A wsumie są jeszcze podkładki które mocuje sie pod tależ spręzyny. Ja z jednej strony nie miałem, zamocowałem i nic sie nie zmieniło wiec z czy bez nic nie zmienia. A te podkładki pod talezyk przydaja sie tylko jak auto podnosisz.
Cinek podejżewałem amory ale Ty w RS'ie napewno nie masz jakiejś tandety wiec jeżeli nadal puka to pewnienie one. A trawers? Ja jutro sie biore za wymiane tulei (wsumie całego trawersu) i zobaczymy. Potem ida niebieskie poduchy od ury
[ Dodano: 2013-04-07, 21:13 ]
A co do poduszek to tez troche podejżana jest prawa poducha pod silnikiem. Mi sie konczy skrzynia i czasem przy przepinaniu biegow jakby sie blokuje napęd co wytwarza napręzenie na silniku i wtedy mam podobny puk jak w jeździe po nierównościach
Cinek podejżewałem amory ale Ty w RS'ie napewno nie masz jakiejś tandety wiec jeżeli nadal puka to pewnienie one. A trawers? Ja jutro sie biore za wymiane tulei (wsumie całego trawersu) i zobaczymy. Potem ida niebieskie poduchy od ury
[ Dodano: 2013-04-07, 21:13 ]
stary nie wieże że to problem nie do ogarnięcia. Jest jeszcze szansa ze coś jest w podłużnicy, lub sama buda pracuje ale to raczej mało prawdopodobne bo wtedy bardziej skrzypi i trzeszczy.gibaj pisze:he he powodzenia w walce z pukaniem :mrgreen:
4 lata walczyłem i lipa :mrgreen:
A co do poduszek to tez troche podejżana jest prawa poducha pod silnikiem. Mi sie konczy skrzynia i czasem przy przepinaniu biegow jakby sie blokuje napęd co wytwarza napręzenie na silniku i wtedy mam podobny puk jak w jeździe po nierównościach
Kolejne wieści z placu boju, dziś wymieniłem ławkę wraz z nowymi tulejami
przód Lemforder
tył Moog
oraz nowy prawy sworzeń TRW
jakby mniej pukało jednakże nadal słychać
potem założyłem sprężyny od Compi do tego górne poduszki Orginał ASO tyle że od Sport Quattro, puka bardziej czyli jak przed zabiegiem. Widocznie sztywniejsze zawieszenie bardziej przenosi stukot. Kurcze zaczyna brakować pomysłów
Jest jeszcze kwestia że kiedyś ponad rok w swoim byłym golfie walczyłem z hałasem łożyska, ciągle było słychać pod nogami pasażera, no kto nie wsiadł słychac było z prawej, po wielkich bojach, łącznie z rozebraniem i złozeniem skrzyni wyszło że winne cały czas było lewe łozysko - kopara mi wtedy opadła.
Idąc tym tropem posprawdzałem dokręcenie łożysk czyli przegóbów z prawej strony OK bo niedawno wymieniałem zaś z lewej dokręciłem o ponad obrót, normalnie koło miało luz ale oczywiście po podniesieniu nie było tego czuć tylko jak napierając nogą na gore koła wprawiałem auto w bujanie.
Anyway i tak nie wierze żeby pomogło ale jak jutro przejade to napisze, wiec sprawdzijcie sobie w ten sposób dokręcenie łożysk
Ktoś kiedyś pisał o tulejkach w drążek kierowniczy, jest możliwość dać numery tych tulejek? Bo w orginale jak wiadomo nie występują
PS. na szczęście wszystko wymieniam ze względu na zużycie nie dlatego że szukam pukania to tak nie boli
przód Lemforder
tył Moog
oraz nowy prawy sworzeń TRW
jakby mniej pukało jednakże nadal słychać
potem założyłem sprężyny od Compi do tego górne poduszki Orginał ASO tyle że od Sport Quattro, puka bardziej czyli jak przed zabiegiem. Widocznie sztywniejsze zawieszenie bardziej przenosi stukot. Kurcze zaczyna brakować pomysłów
Jest jeszcze kwestia że kiedyś ponad rok w swoim byłym golfie walczyłem z hałasem łożyska, ciągle było słychać pod nogami pasażera, no kto nie wsiadł słychac było z prawej, po wielkich bojach, łącznie z rozebraniem i złozeniem skrzyni wyszło że winne cały czas było lewe łozysko - kopara mi wtedy opadła.
Idąc tym tropem posprawdzałem dokręcenie łożysk czyli przegóbów z prawej strony OK bo niedawno wymieniałem zaś z lewej dokręciłem o ponad obrót, normalnie koło miało luz ale oczywiście po podniesieniu nie było tego czuć tylko jak napierając nogą na gore koła wprawiałem auto w bujanie.
Anyway i tak nie wierze żeby pomogło ale jak jutro przejade to napisze, wiec sprawdzijcie sobie w ten sposób dokręcenie łożysk
Ktoś kiedyś pisał o tulejkach w drążek kierowniczy, jest możliwość dać numery tych tulejek? Bo w orginale jak wiadomo nie występują
PS. na szczęście wszystko wymieniam ze względu na zużycie nie dlatego że szukam pukania to tak nie boli
kurcze ogarnołem temat na początku powstania i wycodzi że orginalne poduszki załatwiały sprawe, ja mam Orginalne tyle że z Sport Quattro i że twardziej może być to ok ale nie wierze aby w Sport Quattro mogło coś pukać.
Wszyscy wszystko zmieniają ale tak naprawde tulejki drązków często chodza od nowosci? czyż nie?
Sprawdze to
Wszyscy wszystko zmieniają ale tak naprawde tulejki drązków często chodza od nowosci? czyż nie?
Sprawdze to
- misiekdzwon
- Forum Audi 80
- Posty: 599
- Rejestracja: 12 lis 2007, 19:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Złotoryja