[B4 ABT] Pełna naprawa zawieszenie
- 123krzysiek123
- Forum Audi 80
- Posty: 552
- Rejestracja: 23 paź 2009, 21:43
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Gmina Zamość
- Kontakt:
sam wymieniałeś czy ktoś ci wymieniał?Tomaso007 pisze:Apropo lemfordera.... Wymieniłem u siebie w b4 wszystko na lemfordera..
123krzysiek123 pisze:wymieniali je na podnośniku ale pod wahacz podstawiali podnośnik hydrauliczny i były dokręcane tak jakby auto stało i nie ma do tej pory luzów także wszystko zależy od montażu
właśnie to mnie ciekawiło czy sam wymieniał czy ktoś i chciałem zadać pytanie czy dokręcał w pozycji spoczynkowej czy przy kole w powietrzu
Wymieniać sam wymieniałem..no ale nie do końca.. Pojechałem na warsztat do znajomka gdzie mają prasy i z kolegą wprasowywałem wszystkie tuleje.
A jeśli chodzi o składanie.. to wiem o czym piszecie..
W mechanice siedzę niemal od urodzenia a auta to moje życiowe hobby - bez nich dla mnie świat niech nie istnieje!
Sanki (ramę pomocniczą) przykręciłem powiedzmy 'na chama' gdy auto było w górze (gdy montowałem piękne,polakierowane elementy z wprasowanymi tulejami) a gdy zamontowałem kompletne zawieszenie to zostawiłem śruby mocujące wahacze poluźnione.
Dopiero gdy postawiłem auto na koła - dociągnąłem śruby mocujące wahacze w sankach.
Co robić??? Nie pukało, nie ściągało.. a już puka trochę (zwłaszcza na małych dziurach), ściąga delikatnie - a nie ściągało przez pewien czas no i są luzy na tulejach, bo byłem na szarpakach... :cry: Normalnie szok! Myślałem, że spokój będzie co najmniej na 2 lata...
Kurrr...a!!! :cry: :-x :cry:
A jeśli chodzi o składanie.. to wiem o czym piszecie..
W mechanice siedzę niemal od urodzenia a auta to moje życiowe hobby - bez nich dla mnie świat niech nie istnieje!
Sanki (ramę pomocniczą) przykręciłem powiedzmy 'na chama' gdy auto było w górze (gdy montowałem piękne,polakierowane elementy z wprasowanymi tulejami) a gdy zamontowałem kompletne zawieszenie to zostawiłem śruby mocujące wahacze poluźnione.
Dopiero gdy postawiłem auto na koła - dociągnąłem śruby mocujące wahacze w sankach.
Co robić??? Nie pukało, nie ściągało.. a już puka trochę (zwłaszcza na małych dziurach), ściąga delikatnie - a nie ściągało przez pewien czas no i są luzy na tulejach, bo byłem na szarpakach... :cry: Normalnie szok! Myślałem, że spokój będzie co najmniej na 2 lata...
Kurrr...a!!! :cry: :-x :cry:
ja polecam poliuretany z olkusza zajeb..ta sprawa wahacze przód i drążek stabilizatora 190 zł mam pół roku jak narazie(jakieś 15 tys przejechane) i jak nowe w zeszłym tygodniu wymieniłem z tyłu na belce też na te poliuretany( koszt 190). Totalna cisza... to jest to na co długo czekałem auto troszke sztywnieje z czym poprawie sie prowadzenie ogólnie godne polecenia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 maja 2016, 20:56
- Lokalizacja: Wlkp.