Tak zorbie, ale poważnie. Datę pierwszej rejestracji mam 02,12,1991 a vin kończy mi sie na 251998.hudy pisze:Ja mam z końca 93 i kończy się na 235234 także twój powinien być dużo niższy. Najlepiej zmierz sobie suwmiarką jaką masz śrubę to bedzie najpewniejszy sposób.
[80 b4] stukanie przy gwałtownym ruszaniu lub zmianie biegu
- elektronic
- Forum Audi 80
- Posty: 531
- Rejestracja: 22 mar 2009, 21:03
- Imię: Wiesław
- Lokalizacja: Turek
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Po co powielasz temat? Już ci pisałem że to nie jest dokręcone. Luzu ma tam nie być a śruba ma mieć kołnierz. Twoja nie jest oryginalna. Jakiś magik już tam grzebał a dlaczego założył taką śrubeę tego nie wiem. Radził bym ci jednak posprawdzać inne śruby w tym samochodzie bo niezły Janusz nim wsześniej jeździł.
P.S nie wiem czemu tak modne jest teraz określenie Janusz
P.S nie wiem czemu tak modne jest teraz określenie Janusz
Jestem po wymianie łączników stabilizatora.
Drugiej strony nie zrobiłem fotki, ale był w podobnym stanie.
Potem zabrałem się za te mocowania sanek. Nadal nie mogę wymyślić czemu to tak odstaje i jest luz.. Śruby wyglądają na oryginalne
Okazało się, że podoba sytuacja ma miejsce także z lewej strony przy przednim i tylnym mocowaniu. Tylnego nie było słychać bo ktoś podłożył jakiś kawał opony albo węża... Masakra
Tych śrub nie da się bardziej dokręcić, ponieważ jest tak taka tulejka odległościowa. Nie wiem co tam jest grane, ale wymyśliłem patent, który świetnie się sprawdził! W garażu znalazłem porządną gumę z poczciwego Fiata 126p w idealnym rozmiarze. Jest to podkładka stosowana w górnej części amortyzatora w maluchu.
Przed:
Po:
Te gumy są na prawdę twarde, po ich zamontowaniu i wymianie tych zmęczonych łączników w zawieszeniu zapanowała głucha cisza. Nie puka dosłowni nic! . Mogę teraz szarpać jeździć po dziurach- kompletnie nic nie słychać. Zobaczymy jak długo to pojeździ Teraz wymienię jeszcze drugie łożysko amortyzatora i na ten sezon w zawieszeniu nie mam zamiaru już nic więcej grzebać.
Pozdrawiam
Drugiej strony nie zrobiłem fotki, ale był w podobnym stanie.
Potem zabrałem się za te mocowania sanek. Nadal nie mogę wymyślić czemu to tak odstaje i jest luz.. Śruby wyglądają na oryginalne
Okazało się, że podoba sytuacja ma miejsce także z lewej strony przy przednim i tylnym mocowaniu. Tylnego nie było słychać bo ktoś podłożył jakiś kawał opony albo węża... Masakra
Tych śrub nie da się bardziej dokręcić, ponieważ jest tak taka tulejka odległościowa. Nie wiem co tam jest grane, ale wymyśliłem patent, który świetnie się sprawdził! W garażu znalazłem porządną gumę z poczciwego Fiata 126p w idealnym rozmiarze. Jest to podkładka stosowana w górnej części amortyzatora w maluchu.
Przed:
Po:
Te gumy są na prawdę twarde, po ich zamontowaniu i wymianie tych zmęczonych łączników w zawieszeniu zapanowała głucha cisza. Nie puka dosłowni nic! . Mogę teraz szarpać jeździć po dziurach- kompletnie nic nie słychać. Zobaczymy jak długo to pojeździ Teraz wymienię jeszcze drugie łożysko amortyzatora i na ten sezon w zawieszeniu nie mam zamiaru już nic więcej grzebać.
Pozdrawiam
Wiem, że nie powinno tak być, ale ja sam nie wiem co tam jest grane więc ratuje sytuację "domowymi sposobami" aby było dobrze. Śrub nie zmierzyłem bo po co? Widzę, że są odpowiedniej długości i wszystkie 4 są identyczne zakończone stożkiem. Nie są za długie, odstają bo tak jak napisałem dochodzą do tulejki odległościowej i nie da się ich bardziej wkręcić. Jak podniosę auto następnym razem to zrobię małą fotorelacje...hudy pisze:Nie wiem jak w b3 ale w b4 śruby sa inne. To są śruby z audi ale może nie z sanek. Po drugie nie ma tam być żadnych dodatkowych gum tylko tulejki na sankach. Te śruby przynajmniej zmierzyłeś? wiesz czy mają długość jak oryginalne?