Forum Audi 80 Klub Polska

jaco80 pisze:Ja nie twierdzę że ma wpływ, tylko podałem linki bo się kolega pytał;-)

Wiem, tylko nie wiem skąd koledze do głowy takie pomysły z tym przyszły

GerB3
Jeśli dobrze rozumiem to to jest ta kostka z tego zdjęcia? i czy jak zapytam o
czujnik temperatury do ECU to w sklepie będą wiedzieć o co chodzi i dostanę go osobno bez konieczności z jakimś innym podzespołem/częścią? Możecie podać link do takiego czujnika temp. ECU? Bo taka kosteczka chyba tania powinna być więc zacznę od tego a potem najwyżej cały krokowiec kupie. Co wy na to?
A co do reszty aparatury zapłonowej to jakieś 3miesiące temu były wymieniane kable zapłonowe i świece. Więc wykluczam ten wariant.

stativ pisze:zujnik temperatury do ECU to w sklepie będą wiedzieć o co chodzi

Powinni wiedzieć - to jest ten czujnik na kroćcu wody dolny do niego kable idą, najlepiej go zdemontuj i odczytaj numery z niego.

Odpowiedz mi tylko dlaczego uparłeś się na ten krokowiec jeżeli on nie ma praktycznie żadnego wpływu na odpalanie tylko na utrzymywanie obrotów ?

ja się nie uparłem wyraźnie napisałem że zacznę od tego czujnika który jest na zdjęciu bo objawy opisane przez ciebie są najbardziej zbliżone do moich objawów podobnie zresztą jak opisał to Patrique z tym że on źle nazwał to co sam zaznaczył na zdjęciu. Cyt." Wymieniłem przewody WN i czujnik sterowania krokowcem" poczym wkleił zdjęcie na którym jest czujnik temperatury ECU. A ja latałem po sklepach pytając o czujnik sterowania krokowcem który był w poprzednim poście aż przez 3osoby wymieniony co kolwiek to jest jak się teraz okazuje. I odpowiadając na twoje pytanie to dodam, że jeśli to nie pomoże to faktycznie uprę się na wymianie tego krokowca albo czegoś w nim co będzie odpowiedzialne za wysokie obroty, wedle teorii innych forumowiczów. No cóż jest zdecydowanie tańszy sposób aniżeli podreptałbym z tym do mechanika i za taką wymianę ustrojstwa zapłaciłbym 100-200zł a tak mam przynajmniej w tej cenie coś na zapas wymienione z pewnością że jest nowe

Ale Twoim problemem o ile dobrze zrozumiałem jest to ze nie mozesz odpalić auta po postoju i nieraz odpala dopiero za x-tym razem ?

Jeżeli tak to Ci napisałem że głównym winowajcą będzie na 90% czujnik Halla i ewentualnie ten czujnik temperatury do ECU. NIC związanego z krokowcem ale to Twoje pieniądze i wymieniaj sobie co chcesz.

Pozdro.

Problem mam taki odpalam bez problemu jadę....(obroty jak i odpalenie auta po zgaszeniu w takim stadium to bez problemów)....jade z 3-5min. silnik tak jakby się nagrzewał, wchodzi na wysokie obroty trzyma od 2000 do 3000 wzależności jak padnie wskazówka, w tym stadium podczas jazdy nie musze naciskać gazu, auto-automat , po wciśnięciu gazu nie chcę ciągnąć taki troszkę otępiały silnik jest, na jałowym wyje a zgaszenie go w tym stadiumpowoduje, że niemożliwym jest odpalenie go przez 3-5h. po tym czasie odpala idealnie i ponownie do 3-5min obroty normalne wszystkie reakcje normalne, ale jak tylko po tym czasie wskakują obroty cały cykl ww. się powtaża.
Tak masz rację zapomniałem o czujniku Hall,a to będzie też kolejna rzecz przed krokowcem

Dlatego piszę, miałem identyczne objawy co Ty, obroty same wchodziły własnie na 2000obr jakbyś gazu dodawał. Rano odpalał od razu a kilka godzin później już nie albo za 30tym razem. Nawet na lince nie dało się go odpalić. wymieniłem tylko ten czujnik halla i wszystko ustapiło. Odpala od razu, obroty trzyma idealnie, osiagi ma takie jak fabryka podaje a nawet troszkę lepsze. I któregoś dnia już wogule auta nie odpalisz jak ten czujnik padnie do reszty.

Witam ponownie!
Chciałbym podziękować wszystkim forumowiczom, którzy starali mi się pomóc w tym wątku i w poprzednim, naprowadzając na przyczynę usterki. Wszególności chciałbym podziękować Patrique i GerB3 .
Usunięcie kosztowało mnie 160zł. Zakupiłem czujnik halla bosch'a -140zl i czujnik temperatury do acu -20zl ten ze zdjęcia. Chciałem wymienić obie rzeczy naraz ale coś minie tknęło i zacząłem od czujnika do acu i to był strzał w dziesiątkę objawy ustąpiły i samochód chodzi normalnie, jak narazie. Wydaje mi się że może troszkę słabszy jest ale nie wiem czy to dokońca nie jest złudzenie bo przy tej masie to trochę zbiera auto. Podsumowując mam możliwość oddania tego czujnika halla do sklepu, ale zastanawiam się czy go też nie wymienić i mięć już na zaś spkój, wydaje mi się że 140zł za ten orginalny bosch'owski czujnik to dobra cena, zwłaszcza że na miejscu i bez wysyłki. Chyba żeby go zostawić na zaś jak by klęknął w przyszłości. Jak na razie jestem zadowolony bo usunięcie usterki kosztowało raptem 20zł. A mechanik za same zostawienie auta, diagnozę, usunięcie rzekomej usterki (gdzie winą obarczał silnik krokowy) chciał od 200zł do 400zł w zależności "co by mu wyszło" .
Jeszcze raz wielkie dzięki i mam nadzieję że może wprzysłości ja się zrewanżuję dobrą radą.

No to super że działa już lepiej <ok>
Ja na Twoim miejscu wymieniłbym Halla, zwłaszcza jak już go masz, nie zaszkodzi a tak jak sam mówisz będziesz miał spokój. A co do osiągów to sprawdź sobie sondę lambda i zapłon bo to one w tym silniku głównie odpowiadaja za osiągi. Jakby sonda była niesprawna a szkoda by Ci było na razie kasy na NGK/Bosch to ja odepnij, poczujesz bardzo dużą różnicę