[All] opony zimowe, używki czy bieżnikowane
Dzięki za radę, bo poważnie się nad nimi zastanawiam. Produkcja skandynawska i stricte na tamtejsze warunki, więc zakładam, że na śnieg idealne. A jak Twoje (bo zakładam, że takie masz) się sprawują na mokrej i suchej nawierzchni?szaakaal pisze:orsa_83, nie ładuj się w używki... co do marki opon polecam Nokian.
I vice versa, więc najpierw wolę zapytać użytkowników danej marki, żeby wiedzieć w co się nie pakować.Jarewa pisze:A ja nie polecam nowych, bo też można się naciąć i kasa w błoto.
Prawie spadłem z krzesła . To po co ja kupowałem w tym roku nowe opony Firesotne za 1500 zł, jak używane są lepsze <mur>Jarewa pisze:A ja nie polecam nowych, bo też można się naciąć i kasa w błoto.
Orsa_83 bierz nowe i masz święty spokój na kilka lat.
Kupiłem do B4 2.0E w 2006 roku nowe opony TIGAR, czyli nic szczególnego. Dopiero w tym roku będę musiał znów kupić nowe. Bieżnik jest OK, ale guma straciła swoje własności i mam problemy z wygrzebaniem się z garażu pod górę. Dlatego kupiłem Audi z napędem quattro
W Audi V8 qauttro mam Nokian hakkapeliitta 2. Są rewelacyjne. Ciągam zimą wszystkich sąsiadów z garażu na lince pod górkę.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Brat kupował miał dylemat nowe czy używki. Ale 3lata temu podjął decyzje nowe ja tam lecę na używkach 70za oponę to nie dużo 6mm. No i kupił komplet górna półka dał koło 3tyś pierwsze dwa sezony ok chwalił i mi mówił żebym się nie bawił w używki lepiej kupić raz i porządnie na parę lat ale na 3 sezon niestety mu nie wytrzymały porobiły się jajka w dwóch nie wytrzymało płótno, gwarancji nie uznali. Od tamtej pory zmienił zdanie.
I żeby nie było nie tylko jemu tak się działo bo kilka takich przypadków znam.
I żeby nie było nie tylko jemu tak się działo bo kilka takich przypadków znam.
Zapytam jeszcze o jedno. Piszesz, że na suchym nie czujesz różnicy, a naczytałem się sporej ilości opinii, że po na brzegach mieszanka jest zbyt miękka, auto potrafi popłynąć na łuku i warto nabić oponę bardziej niż książkowym ciśnieniem, załóżmy +0,1 bar/atm.szaakaal pisze:Na suchej nawierzchni nie czułem różnicy w porównaniu z innymi oponami... za to co chodzi o zimowe warunki Nokian dobrze odprowadza błoto i wodę, chroniąc przed aquaplaningiem na błocie pośniegowym lub mokrej nawierzchni, przyczepność ma dobrą na śniegu, lodzie i mokrej nawierzchni.
hahaha... kolego opony zimowe muszą być z miększej mieszanki bo ich zadaniem jest ''wgryzać'' sie w to po czym jadą (oprócz wody), Nokian WR D3 to opona typowo zimowa a jak bedziesz palił choinkę na czas to sie zawiniesz na drzewie... logika...naczytałem się sporej ilości opinii, że po na brzegach mieszanka jest zbyt miękka, auto potrafi popłynąć na łuku
ja odradzam bo bedą Ci sie nierówno zużywać opony... będziesz zdzierał ich środek a w tym sporcie nie o to chodzi... pozatym podczas ostrego hamowania ciśnienie w ogumieniu się zwiększa.warto nabić oponę bardziej niż książkowym ciśnieniem,
Moja jazda obok palenia to nawet nie stała ... dobrze, że ktoś zanegował opinie, o których wspomniałem. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za pomoc.szaakaal pisze:hahaha... kolego opony zimowe muszą być z miększej mieszanki bo ich zadaniem jest ''wgryzać'' sie w to po czym jadą (oprócz wody), Nokian WR D3 to opona typowo zimowa a jak bedziesz palił choinkę na czas to sie zawiniesz na drzewie... logika...naczytałem się sporej ilości opinii, że po na brzegach mieszanka jest zbyt miękka, auto potrafi popłynąć na łukuja odradzam bo bedą Ci sie nierówno zużywać opony... będziesz zdzierał ich środek a w tym sporcie nie o to chodzi... pozatym podczas ostrego hamowania ciśnienie w ogumieniu się zwiększa.warto nabić oponę bardziej niż książkowym ciśnieniem,
Pojechałem ostatnio do wulkanizatora u mnie w mieście z kołami do wyważania i od razu zapytałem o zimówki (nie mam żadnych, nie dostałem przy kupnie auta).
Kupiłem od kolegi z forum oryginalne 15" stalowe, przyjdą we wtorek (8.10.2013)
Nówki oponki są zbyt drogie jak na mój portfel, natomiast o używkach nie usłyszałem żadnego pozytywnego słowa.
Więc zdecydowałem się na bieżnikowane, 195/65/15, na allegro widziałem w cenie 110zł, 2 lata gwarancji, w cenę wliczona przesyłka, jakieś no-name.
Natomiast w zakładzie zaproponowali mi bieżnikowane, 140zł, 3 lata gwarancji, firmy
Sprzedający zarzekał się że bazą do wszystkich czterech są opony jednej firmy, więc są dobre i trwaaaaaaaałe....
No i po przemyśleniu sprawy postanowiłem kupić troszkę droższe, z dłuższą gwarancją w zakładzie w moim mieście, żeby zaoszczędzić sobie późniejszych kosztów reklamacji (kurier itp.) 560zł dałem w sobotę (5.10.2013) założę gdy już przyjdą felgi
Podczas jazdy będę zdawał relacje na bieżąco 8-)
Kupiłem od kolegi z forum oryginalne 15" stalowe, przyjdą we wtorek (8.10.2013)
Nówki oponki są zbyt drogie jak na mój portfel, natomiast o używkach nie usłyszałem żadnego pozytywnego słowa.
Więc zdecydowałem się na bieżnikowane, 195/65/15, na allegro widziałem w cenie 110zł, 2 lata gwarancji, w cenę wliczona przesyłka, jakieś no-name.
Natomiast w zakładzie zaproponowali mi bieżnikowane, 140zł, 3 lata gwarancji, firmy
Sprzedający zarzekał się że bazą do wszystkich czterech są opony jednej firmy, więc są dobre i trwaaaaaaaałe....
No i po przemyśleniu sprawy postanowiłem kupić troszkę droższe, z dłuższą gwarancją w zakładzie w moim mieście, żeby zaoszczędzić sobie późniejszych kosztów reklamacji (kurier itp.) 560zł dałem w sobotę (5.10.2013) założę gdy już przyjdą felgi
Podczas jazdy będę zdawał relacje na bieżąco 8-)
Jeśli kogoś to zainteresuje w chwili obecnej mam komplet do sprzedania kleber krisalp HP 2 i HP 1 polecam oponki w śniegu idą jak przecinak .Co do opini na temat nokianów to czy sie kupi nowe czy używki ich cena jest spora opona przewidziana na typowe warunki zimowe , jeździłem na nich w a4 w rozmiarze 205/55 r16 i w sniegu byly rewelacja ale na mokrej nawierzchni czasem świrowały koła
miałem już kiedyś napisać,ale sobie odpuściłem kiedy przeczytałem że jeden z forumowiczów kupił taniej o 20-30zł nalewkę za sztukę,ale napiszę teraz i na czerwono grubymi literami i mam nadzieję że admin się nie obrazi bo powinien on to dawno zrobić
KUPOWANIE BIEŻNIKOWANYCH OPON I NALEWANYCH JEST CHORE I NIE ODPOWIEDZIALNE TAK SAMO JAK I UŻYWANYCH!!!!!!!!!!!!!
panowie wystarczy się trochę zastanowić i pomyśleć i zadać sobie pytanie?
w jakim stanie może być kort w oponie?
ile miała lat przed nalaniem?
nie wiemy jak była używana i to że nie ma bąbli i prosto się toczy na wyważarce to nie oznacza że kort nie będzie miał mikropęknięć!!!
druty też korodują w oponie co prowadzi do osłabienia jej!!!
to że ktoś kto zakłada takie hu -- jnie panowie i nie dba o własne zdrowie i życie to niech się zastanowi że są jeszcze inni użytkownicy dróg
urwane koło w samochodzie jadącym 30km/h może zabić bez problemu człowieka,a waży tylko około 10-15kg
co można zrobić samochodem jadącym średnio 50-90km/h który waży tylko skromne 1300kg??????????????
to są złudne oszczędności
używka kosztuje 80-100zł najczęściej pięcioletnia i starcza raptem na dwa sezony
nalewka kosztuje około 150zł i tylko czekać kiedy się rozpadnie no i oczywiście nie wiadomo ile lat miała baza do do nalania i zimówka w następnym sezonie już taka bajeczna nie jest jak w pierwszym,a wiem to od kuzyna który mieszka w zagłębiu nalewek woj.Lubelskie i kupował takie szmaty po 150zł za sztukę
bieżnikowanie opon osobowych? proponuj ę sobie przeciąć oponę zużytą i zobaczyć jak ona jest gruba
koszt opony klasy premium zimowej zaczyna się od 235zł nówki nie używki i spokojnie 4-5 sezonów przejeździ,a i co ciekawe jak będziemy je zmieniać w wulkanizacji po czterech np.latach wulkanizator jeszcze je dobrze sprzeda po 80zł za sztukę :lol: !!!!!!!!!!!!!!!!!
i tak interes się kręci z używkami i nalewkami
KUPOWANIE BIEŻNIKOWANYCH OPON I NALEWANYCH JEST CHORE I NIE ODPOWIEDZIALNE TAK SAMO JAK I UŻYWANYCH!!!!!!!!!!!!!
panowie wystarczy się trochę zastanowić i pomyśleć i zadać sobie pytanie?
w jakim stanie może być kort w oponie?
ile miała lat przed nalaniem?
nie wiemy jak była używana i to że nie ma bąbli i prosto się toczy na wyważarce to nie oznacza że kort nie będzie miał mikropęknięć!!!
druty też korodują w oponie co prowadzi do osłabienia jej!!!
to że ktoś kto zakłada takie hu -- jnie panowie i nie dba o własne zdrowie i życie to niech się zastanowi że są jeszcze inni użytkownicy dróg
urwane koło w samochodzie jadącym 30km/h może zabić bez problemu człowieka,a waży tylko około 10-15kg
co można zrobić samochodem jadącym średnio 50-90km/h który waży tylko skromne 1300kg??????????????
to są złudne oszczędności
używka kosztuje 80-100zł najczęściej pięcioletnia i starcza raptem na dwa sezony
nalewka kosztuje około 150zł i tylko czekać kiedy się rozpadnie no i oczywiście nie wiadomo ile lat miała baza do do nalania i zimówka w następnym sezonie już taka bajeczna nie jest jak w pierwszym,a wiem to od kuzyna który mieszka w zagłębiu nalewek woj.Lubelskie i kupował takie szmaty po 150zł za sztukę
bieżnikowanie opon osobowych? proponuj ę sobie przeciąć oponę zużytą i zobaczyć jak ona jest gruba
koszt opony klasy premium zimowej zaczyna się od 235zł nówki nie używki i spokojnie 4-5 sezonów przejeździ,a i co ciekawe jak będziemy je zmieniać w wulkanizacji po czterech np.latach wulkanizator jeszcze je dobrze sprzeda po 80zł za sztukę :lol: !!!!!!!!!!!!!!!!!
i tak interes się kręci z używkami i nalewkami