[All] opony zimowe, używki czy bieżnikowane

Pavell · Post autor: **Pavell** » 03 lis 2011, 23:30

Witam jak w temacie jakie opony wybrac dobre używki czy bieżnikowane no i co najważniejsze które są bezpieczniejsze?

poszperałem troche na alledrogo.pl i znalazłem takie oto oferty:

1. http://allegro.pl/opony-zimowe-14-debic ... 95948.html
i teraz pytanie czy to się opłaca? jak sprzedawca twierdzi stan bieżnika 6 mm i sprzedaj tylko w komplecie.

2. http://allegro.pl/opony-zimowe-185-60-1 ... 35436.html

z góry dzięki za odp i pozdrawiam.

Dreamer · Post autor: **Dreamer** » 04 lis 2011, 15:23

Nie kupuj bieżnikowanych!
Tak samo nie kupuj Dębicy Frigo. Jeżeli już chcesz to Dębice Frigo 2.
Opony używane z min. 2008r. z dobrych firm takich jak Goodyear, Pirelli, Michellin czy Kleber na pewno lepiej Ci się spiszą niż opony bieżnikowane.

Przykład:
http://moto.allegro.pl/goodyear-ultragr ... 31624.html

Zlosliwy_Dzin · Post autor: **Zlosliwy_Dzin** » 04 lis 2011, 15:36

Dębice to tylko do roweru <ok>
bieżnikowane mi pękały po 2 miesiącach.
klebery letnie ok zimowe przymnie facet zmieniał tygodniowe klebery bo nie mógł na nich jeździć takie badziewie <ok>

rok temu kupiłem 14 zimowe nowe Rikena dobrze na nich się jeździło

opon używanych w wulkanizacjach nie opłaca sie kupować są 50% tańsze niż nowe i mają minimum 50% mniej bieżnika więc żaden interes a na allegro można coś wyrwać.

Dreamer · Post autor: **Dreamer** » 04 lis 2011, 15:39

Wszystko zależy od modelu. Oczywiście przed zakupem poczytaj fora, opinie i dopiero kupuj

ryju · Post autor: **ryju** » 04 lis 2011, 16:19

Jestem ciekaw jakie zastrzeżenie koledzy wyżej mają przeciwko dębicy np frigo 2 i czym argumentują swoje wybory? Bo mam nadzieje, że nie reklamami w telewizji albo rozpoznawaniem marki.

Dreamer · Post autor: **Dreamer** » 04 lis 2011, 17:01

Pisałem negatywnie o Dębicy Frigo z powodu wielu takich właśnie opinii kierowców. Podkreślam: Dębicy Frigo, nie Dębicy Frigo 2.

LukeX · Post autor: **LukeX** » 04 lis 2011, 17:42

Dreamer pisze:Nie kupuj bieżnikowanych!
Tak samo nie kupuj Dębicy Frigo. Jeżeli już chcesz to Dębice Frigo 2.
Opony używane z min. 2008r. z dobrych firm takich jak Goodyear, Pirelli, Michellin czy Kleber na pewno lepiej Ci się spiszą niż opony bieżnikowane.

Przykład:
http://moto.allegro.pl/goodyear-ultragr ... 31624.html

Pracujesz w wulkanizacji? Dlaczego min 2008? Nawet nie wiesz jak się ma porządne przechowywanie do wieku i stanu opony. Akurat trochę siedze w temacie i jakbym miał nówki w dobrej cenie z np 2006r to bym się nie zastanawiał (dobra cena tzn np pół ceny - takie okazje często się zdarzają)

Co do tematu. Jakbym miał 400zł za używki płacić to bym się przyczaił na jakieś nówki. Znajdź kogoś kto ma dostęp do dobrych hurtowni i myślę że za 130zł znajdziesz jakiegoś Daytona (brat w B3 jeździ i są spoko) lub coś podobnego.

Marcin19l · Post autor: **Marcin19l** » 04 lis 2011, 17:54

szperaj na allegro zdarzaja sie naprawde dobre okazje. W zeszłym roku kupiłem oponki 2szt z 7mm bieznikiem za 170zł z wysyłka 205/55/16 dobrej firmy nie naprawiane

w wulkanizacjach juz dobrych cen niestety nie maja chcieli mnie kroic po 150zł za sztuke, a jak pozniej pojechałem na wymiane to nie wierzył ze tak tanio dałem

takze szukaj dobrych uzywek

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 04 lis 2011, 17:54

LukeX, ja wiem jedno, ze guma z czasem twardnieje, a zimowa opona musi byc miekka aby spelniala swoje wlasciwosci, to o czym piszesz przyda sie w stosunku do kupowania letnich opon, bo jezeli byly rzeczywiscie dobrze przechowywane to nawet 5cio letni wiek nie zmieni ich charakterystyki zbyt znaczaco... mnie znowu dziwi podjescie do bieznikowanych opon, ja takie zakupilem dwa lata temu, do dzis leza u mnie w piwnicy i nie ma zadnych oznak pekniec, starte sa to fakt, ale jak sie jezdzi na negatywie to nie ma sie co dziwic, opony za swoja cene zdaly egzamin uzytecznosci w 110% i nikt mi nie wmowi ze na zime beznikowana, to zla opona, bo nie wiem czy 1% uzytkownikow wykorzysta parametry takich opon jak Goodyear, Pirelli, Michellin czy Kleber
prosze nie brac tego do siebie, wyrazam swoje zdanie aby autorowi rozjasnic sytuacje, bo rzucanie hasel bez poparcia ich doswiadczeniem w danej kwestii jest dla mnie bez sensowne, a ja opisuje rzetelnie jak u mnie sprawowaly sie beizniki przez dwie zimy uzytkowania (i troche lata jak trzeba bylo odpolerwac letnie ;p)

LukeX · Post autor: **LukeX** » 04 lis 2011, 18:21

Oczywiście że twardnieje. Tyle tylko że przez 4-5 lat przechowywania stwardnieje tak jak przez sezon użytkowania na samochodzie, więc nie jest tragicznie.
Sam z tyłu mam założone bieżniki i muszę przyznać że dwa sezony spisywały się super. Z przodu mam pirelki, ale założyłem je z przodu z powodu bardziej "agresywnego" dla śniegu bieżnika.
Jeżeli chodzi o wiek. Dziś sprzedawałem dla klienta specjalnie dla niego zamówioną pierelkę z 09r. Dla porównania wziąłem oponę tego samego producenta z 11r i różnicy w twardości bieżnika nie było.
Kiedyś brałem pod uwagę tylko używki. Teraz kupuję używki tylko ze sprawdzonego źródła (nie allegro, czy zakład wulkanizatorski) a jak nie ma nic sensownego to nówka (bądź bieżnik)

thebarylka · Post autor: **thebarylka** » 04 lis 2011, 18:48

nawet debice nie do roweru opony tak ch*** ze glowa boli ... jadac po prostej zdaje sie ze masz kolo zcentrowane przyjezdzam serwisu mowie tak i tak a gosciu sie ze mnie napier ze mam opone krzywa a nie kolo

mario2560 · Post autor: **mario2560** » 04 lis 2011, 20:40

Pavell, skoro pytasz o bezpieczeństwo a nie o cenę to wybierz nowe opony. Dobre używki ciężko znaleźć, a jeśli już się je znajdzie to cena nie odbiega znacznie od nowej opony więc moim zdaniem nie warto - butów na zimę raczej nie kupujesz używanych, mało chodzonych.
Z bieżnikowanymi nie miałem do czynienia, ale po opiniach znajomych użytkowników takich opon raczej bym się nie zdecydował.

Co do opinii na temat Dębicy, czy dotyczy ona Frigo czy Frigo 2? Ponieważ Frigo 2 to nic innego jak Goodyear UG5 więc pisanie że opona nie nadaje się nawet do roweru mija się z prawdą, Frigo 2 na śniegu zachowuje się rewelacyjnie.

Zlosliwy_Dzin pisze:...
klebery ... zimowe przymnie facet zmieniał tygodniowe klebery bo nie mógł na nich jeździć takie badziewie <ok>...

Podobnej bzdury dawno nie słyszałem... ale cóż ile ludzi tyle opinii.

meir · Post autor: **meir** » 04 lis 2011, 20:56

co do bieżnikowanych hehe nikt wam nigdy nie powie na jaki kord była nalana mogła być nalana na oponę która miała 30 i więcej lat i jeździjcie dalej na takich oponach ! pracuje na serwisie i już nie jeden klient przyjechał bo sie bieżnik odwinął . Co do tego co pisze kolczat że zwykły użytkownik nie wykorzysta np michelina klebera itd sory ale bzdury piszesz jak nic . Mówimy o cywilnych oponach a taka opona jaka jest wykorzystywana w dojeździe do pracy i ogólnie codziennym zwykłym użytku to jest wykorzystywana w 100 % swojego przeznaczenia . Myślisz że dlaczego michelin wydaje fortunę na testy i opracowywanie nowych bieżników i mieszanek gumy na opony zimowe i letnie ? właśnie po to żeby ta opona była warta swojej ceny . Dużo osób myśli że bieżnikowana opona jest super ale szarpnijcie sie raz kupcie komplet np nowych miśków a stwierdzicie że bieżnikowana opona nadaje się tylko na donice na kwiaty na działce .

Rok składowania opony w zaciemnionym chłodnym magazynie zgodnie z zaleceniem odpowiada 2 miesiącom użytkowania .

zresztą o czym ja gadam zarówno tu jak i codziennie na warsztacie widze ludzi którzy wydają 2/3 Tyś zł + na felgi na lato a na zimę kupują albo łyse używki albo przywożą bieżnikowane .

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 04 lis 2011, 21:24

coz Wojtku, taka jest moja polityka w sprawie opon zimowych, jak spada sniej to jezdze powoli, jak jest lod to uwazam jak cholera bo na lodzie to Ci nawet yoko nie pomoze jak nie potrafisz jezdzic, jezeli ktos lubi poszalec autem w zime to zdecydowanie misiek, ale dal zwyklego poruszania sie... wybacz, ale nie zgodze sie z Toba, najwazniejsze to zdrowy rozsadek i opanowanie za kierownica, to nie opony hamuja a ludzie za kierownica i tego nikt nie podwazy

meir · Post autor: **meir** » 04 lis 2011, 21:37

tak ale jeśli opona pomorze ci wyhamować o parę metrów szybciej niż inna opona to jednak jest za co zapłacić ? bo nawet jadąc 50/60 km/h za innym autem powiedzmy takim samym wszystko jest identyczne ten przed tobą ma nowe micheliny a ty nowe bieżnikowane wciskacie w tym samym momencie pedał hamulca do zola jak myślisz kto komu zafunduje nowy zderzak ? to nie są z palca wyssane wiadomości ale opinie klientów i praktyka w pracy

[ Dodano: 2011-11-04, 21:40 ]
albo jescze inaczej ile kosztuje np twój zdeś FL z kompletnym oświetleniem i malowaniem ?? daje sobie rękę uciąć że mniej niż komplet nowych opon średniej klasy