[All] opony zimowe, używki czy bieżnikowane
Ja jeździłem na Dębicach w dwóch służbówkach i z pewnością są to jedne z najsłabszych opon. Lepiej sprawują się kilkuletnie zimówki dobrej firmy, które mają 5mm bieżnika. Dębica dobra jest chyba tylko w głębokim śniegu, bo zawsze przez taki przejeżdżałem bez obaw. Jeżdżąc w mieście lepiej już kupić Barumy, które są w podobnej cenie. Porównywaliśmy w firmie rok temu te same auta z oponami o tym samym rozmiarze i na dębicy lecisz kilka-kilkanaście metrów dalej przy mocnym hamowaniu, zależnie od prędkości My już Dębic nie kupujemy w firmie.
Wszystkim dziękuje za tak obszerne wypowiedzi i przestrogi myślę że na prawdę pomoże mi to w zakupie gum na zimę i przepraszam za brak wcześniejszych odpowiedzi , ale niestety nie zgodzę się z wypowiedzią tych którzy twierdza że już lepsza jest dobra letnia opona niż nalewka bo to jest dośc oczywiste żę te opony zachowuja się całkiem inaczej. Co do goodyear ultra grip 5 to popieram bo zeszłą zimę jeździłem na tym i choc nie był za cudowny bieżnik to nie miałem większych problemów z jazdą a mieszkam na wsi i drogi są że tak powiem cały hu** odśnieżone a i podjazd na podwórko mam dośc spory to dawałem radę czasem tyłem ale szło jakoś :mrgreen:
I teraz myślę o zakupie nowych opon ale nie wiem jak markę wybrac :?: zastanawiam się czy nie kupic takich samych, co o tym myślicie?
Jaka ewentualnie markę wybrac??
I teraz myślę o zakupie nowych opon ale nie wiem jak markę wybrac :?: zastanawiam się czy nie kupic takich samych, co o tym myślicie?
Jaka ewentualnie markę wybrac??
Teoretycznie jest różnica w tym co piszesz.Pewnie chłopaki mają na myśli wyłącznie regenerowane (nalewki)....gdyż bieżnikowane podlegają procesowi nacinania i stosowane jest to wyłącznie w oponach używanych pojazdów ciężarowych i autobusów.C4_KAWON pisze:wytłumaczcie mi jedno bo chyba czegoś nie kumam. jak z bieżnikowanej opony może się bieżnik odkleić, z nalewki to ok jak najbardziej rozumiem, bo chyba nalewanie i bieżnikowanie to dwie różne sprawy?
- Zlosliwy_Dzin
- Forum Audi 80
- Posty: 119
- Rejestracja: 02 sty 2008, 19:27
- Lokalizacja: Suwałki
speckom pisze:Zlosliwy_Dzin pisze:Dębice to tylko do roweru
ciekawa wypowiedz
ja mam dębice frigo i czy lato czy zima non stop na nich jezdze juz 3 lata a zuzyly sie moze z polowe.
a co najlepsze dalem za nie 200zl za 4 sztuki ( nowe )
na zime sa bajka
lepsze od poprzednich jakie mialem firma ceat czy cos.
jeździsz na takich oponach to firmy <lol> no name to Dębica jest ok
co do całorocznych opon w gazetach jak AŚ czy MOTOR wyniki testów w zimę były takie że nieznacznie odbiegają od np. zimowych technika się rozwinęła ktoś kto mało jeździ może sobie takie zakupić
Zlosliwy_Dzin pisze:Czytaj dalej AŚ i Motor Najbardziej miarodajne gazety motoryzacyjne <ok>speckom pisze:Zlosliwy_Dzin pisze:Dębice to tylko do roweru
ciekawa wypowiedz
ja mam dębice frigo i czy lato czy zima non stop na nich jezdze juz 3 lata a zuzyly sie moze z polowe.
a co najlepsze dalem za nie 200zl za 4 sztuki ( nowe )
na zime sa bajka
lepsze od poprzednich jakie mialem firma ceat czy cos.
jeździsz na takich oponach to firmy <lol> no name to Dębica jest ok
co do całorocznych opon w gazetach jak AŚ czy MOTOR wyniki testów w zimę były takie że nieznacznie odbiegają od np. zimowych technika się rozwinęła ktoś kto mało jeździ może sobie takie zakupić
napiszę swoją opinię i ja...
co poniektórzy koledzy widzę że oceniają opony zimowe po tym jak bardzo podoba im się bieżnik danej opony... :shock: :shock: :shock: serdecznie ich pozdrawiam i życzę krótkiej drogi hamowania w awaryjnej sytuacji...
Jeśli chodzi o oponę zimową to kieruję się od pewnego czasu testami opon m.in testy ADAC niemieckie. I nie zawiodłem się jak dotąd. Najpierw odpowiadam sobie na pytanie w jakich warunkach najczęściej podróżuję i czego oczekuję od opony. I tak np. dla mnie priorytetem jest wyhamować auto na mokrej nawierzchni na jak najkrótszym odcinku (bo w moim miescie taka zima jest najczęściej). Dla kogoś innego kto mieszka na wsi w górach to będzie "przejechać przez zaspy do pracy" itd. W związku z tym dla mnie najlepszą oponą okazuje się goodyear UG7 lub UG8, continental TS810 lub TS830, Dunlop SP SPORT, Semperit speed grip 2 i kilka innych modeli - w testach na mokrym mają najwyższe noty. Na śnieg bezdyskusyjnie! najlepszą oponą w stosunku jakość/cena jest opona Dębica Frigo. Ale jeśli chcecie na mokrym naniej poszaleć to neistety - można się mocno rozczarować.
Ostatnie 2 sezony przejeździłem na oponach Goodride SW602. Opony budżetowe, po około 150 zł sztuka, 195/65/15 w teście ADAC z 2007 albo 2008 roku mają....ostatnie miejsce i są kategorycznie niepolecane! A dlaczego? bo wypadły najgorzej w teście na suchej i mokrej nawierzchni... a co ze śniegiem? I tu psikus...bo osiągnęły lepszy wynik od opony najlepszej w teście. I tak samo mi się na nich jeździło..na mokrym jak na sankach, a na śniegu to slalomem omijałem samochody które utknęły w zaspach i bez problemu przemieszczałem się do przodu...
Polecę też oponę całoroczną Goodyear Vector. jeździłem na takich, na mokrej nawierzchni spisują się całkiem nieźle, nie zdzierają się szybko w lecie i są dość ciche. Na śniegu przeciętnie...ale czego można oczekiwać od uniwersalnej oponki?
Ogólnie to koncerny oponiarskie walczą o to by wyprodukować oponę jak najlepszą we wszystkich warunkach, a tak się niestety nie da. Trzeba iść na kompromis..i tak to powstają jedne oponki lepsze na śnieg inne lepsze na błoto i deszcz.
Ja aktualnie szukam opon używanych. Patrzę najpierw na datę produkcji...3 maksymalnie 4 letnie no i bieżnik przynajmniej te 7 mm. Można takie coś już za 500 zł wyrwać z jakiegoś niemieckiego autka które wyjechało ledwie z salonu iii... bum albo coś podobnego
co poniektórzy koledzy widzę że oceniają opony zimowe po tym jak bardzo podoba im się bieżnik danej opony... :shock: :shock: :shock: serdecznie ich pozdrawiam i życzę krótkiej drogi hamowania w awaryjnej sytuacji...
Jeśli chodzi o oponę zimową to kieruję się od pewnego czasu testami opon m.in testy ADAC niemieckie. I nie zawiodłem się jak dotąd. Najpierw odpowiadam sobie na pytanie w jakich warunkach najczęściej podróżuję i czego oczekuję od opony. I tak np. dla mnie priorytetem jest wyhamować auto na mokrej nawierzchni na jak najkrótszym odcinku (bo w moim miescie taka zima jest najczęściej). Dla kogoś innego kto mieszka na wsi w górach to będzie "przejechać przez zaspy do pracy" itd. W związku z tym dla mnie najlepszą oponą okazuje się goodyear UG7 lub UG8, continental TS810 lub TS830, Dunlop SP SPORT, Semperit speed grip 2 i kilka innych modeli - w testach na mokrym mają najwyższe noty. Na śnieg bezdyskusyjnie! najlepszą oponą w stosunku jakość/cena jest opona Dębica Frigo. Ale jeśli chcecie na mokrym naniej poszaleć to neistety - można się mocno rozczarować.
Ostatnie 2 sezony przejeździłem na oponach Goodride SW602. Opony budżetowe, po około 150 zł sztuka, 195/65/15 w teście ADAC z 2007 albo 2008 roku mają....ostatnie miejsce i są kategorycznie niepolecane! A dlaczego? bo wypadły najgorzej w teście na suchej i mokrej nawierzchni... a co ze śniegiem? I tu psikus...bo osiągnęły lepszy wynik od opony najlepszej w teście. I tak samo mi się na nich jeździło..na mokrym jak na sankach, a na śniegu to slalomem omijałem samochody które utknęły w zaspach i bez problemu przemieszczałem się do przodu...
Polecę też oponę całoroczną Goodyear Vector. jeździłem na takich, na mokrej nawierzchni spisują się całkiem nieźle, nie zdzierają się szybko w lecie i są dość ciche. Na śniegu przeciętnie...ale czego można oczekiwać od uniwersalnej oponki?
Ogólnie to koncerny oponiarskie walczą o to by wyprodukować oponę jak najlepszą we wszystkich warunkach, a tak się niestety nie da. Trzeba iść na kompromis..i tak to powstają jedne oponki lepsze na śnieg inne lepsze na błoto i deszcz.
Ja aktualnie szukam opon używanych. Patrzę najpierw na datę produkcji...3 maksymalnie 4 letnie no i bieżnik przynajmniej te 7 mm. Można takie coś już za 500 zł wyrwać z jakiegoś niemieckiego autka które wyjechało ledwie z salonu iii... bum albo coś podobnego
więc dla swojej oceny nie bierz goodyeara i dunlopa pod uwagę... ot co. Naprawde uwazasz ze te testy są kupione? I nie są miarodajne? Moim zdaniem co najwyżej zestaw (modele) testowanych opon są tak dobrane aby "sponsorzy" nie wypadli zbyt nisko. Reszta testu i porównanie testowanych opon wg mnie jest jak najbardziej prawdziwe.meir pisze:to teraz kolego popatrz kto sponsoruje testy ADAC głównymi sponsorami testów opon jest Goodyear i dunlop wiec nie ma opcji żeby te opony żle wypadły tyle ode mnie
a nie dziwi cie to że opona budżetowa Semperit bije na głowę w tych testach Michelina ?? który na sam rozwój swoich opon wydaje górę kasy ?? i jest oponą klasy premium ? ja robię na warsztacie i mam najbardziej miarodajne testy w postaci opony na wyważarce i opinii klienta . Ja bym goodyeara nigdy nie założył np przez produkcje chiny ! co 2 opona w rozmiarze 195/65/15 jest robiona w chinach ( mówię o goodyearze ) do tego wrzucam nową super oponę Goodyear UG8 na wyważarkę ( mamy wyważarki Haweki bez koszów naprawdę wysokiej klasy sprzęt ) i prawie mi ją wyrywa z wałka oprócz tego że lata na boki jak Dębica to bicie ma niemiłosierne.