[80 B4 2.3 NG]
Witam. Od jakiegoś czasu dręczy mnie problem włączającego się wentylatora po zgaszeniu silnika, nawet jeśli po nocy tylko włączę i wyłączę zapłon bez uruchamiania silnika, wentylator chłodnicy zaczyna pracować na pierwszym stopniu przez ok 5 min i się wyłącza. I tak po każdym wyłączeniu zapłonu bez znaczenia jaka jest temp. silnika. Odłączałem wszystkie kostki od czujników temp jakie są w silniku i włączałem zapłon jednak wentylator zawsze się uruchamiał

Mam klimatronic taki jak w A4 więc odpiąłem cały panel sterowania (bo chyba w nim jest sterownik klimy) aby sprawdzić czy to czasem nie ona jest przyczyną, ale nic nie pomogło

I zauważyłem tylko że po wyjęciu przekaźnika od wentylatora chłodnicy wyłącza się on i nawet po natychmiastowym włożeniu nie uruchamia się ale tylko do ponownego wyłączenia zapłonu. Podmiana przekaźnika nie dała efektu a po rozebraniu starego wszystko okazało się w nim ok (przerywacz działa i wszystko jest ok) Nie mam więcej pomysłów i nie wiem gdzie szukać

a elektrycy ehhh wolałbym nie dawać im tego w łapy bo znając życie coś namieszają. PROSZĘ O POMOC

(akumulator tego nie zniesie za długo i moje nerwy też) Pozdrawiam. Można na gg 1609424