Post
autor: kermit1978 » 16 maja 2010, 20:09
Witam wszystkich
Dziś ukończyłem naprawę auta po spotkaniu z sarenką, jest jeszcze parę drobiazgów do poprawki ale da się z tym jeżdzić tak więc będę na 99% na spociku.
Co do organizacji wyżerki na spocie to oczywiście grill i węgiel to podstawa ale kiełbaski i inne napoje wyskokowe lub nie to wydaje mi się że. można by było zorganizować to nieco inaczej. A mianowicie ten kto ma przyjechać na spot to przyjeżdza, zbieramy się wszyscy - krótka narada co ile i czego - zrzutka i ktoś pojedzie do miasta na szybkie zakupy.
Może i będzie to trwało z godzinkę czasu zanim się wróci z tymi zakupami ale przynajmniej nie będzie tak że wszyscy wezmą kiełbaskę i nie będzie komu jej póżniej zjeść. To takie moje skromne zdanie bo jak by nie było to będzie dopiero mój drugi zlocik w życiu i nie zabardzo znam się na planowaniu takiej imprezy.
Pozdro