[B4 Avant] Końcówki drążka stabilizatora

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 10 gru 2014, 09:57

Witam
Chciałbym uzyskać informacje na temat końcówek drążka stabilizatora. Po raz trzeci kupiłem komplet tego badz****ia i po raz kolejny wybijają się główki po przejechaniu 1tys km. Czy polecacie jakiegoś konkretnego producenta lub czy jest to wina innych elementów?

Czy ktoś miał taki problem?

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 10 gru 2014, 10:34

Lukaszbroz pisze:Po raz trzeci kupiłem komplet tego badz****ia i po raz kolejny wybijają się główki po przejechaniu 1tys km.

ale może napisz jakiej firmy kupiłeś bo skąd mamy to wiedzieć

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 10 gru 2014, 11:46

Mayle, topran, febi, i dwa komplety których nazw nie pamiętam...każde tak samo się wybijały. Zastanawiam się czy to nie jest zwiazane z wymianą podobno fabrycznych sprężyn obniżających na zwykłe.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 10 gru 2014, 12:13

Lukaszbroz pisze:Zastanawiam się czy to nie jest zwiazane z wymianą podobno fabrycznych sprężyn obniżających na zwykłe.

hmm, powiem szczerze że nie wiem, wydaje mi się że nie ale pewności nie mam
A po za tym nie słyszałem o czymś takim jak fabryczne sprężyny obniżające chodź może coś takiego istnieje.

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 10 gru 2014, 13:16

Ja również nie znalazłem żadnych informacji na ten temat. Wie tyle, że miały kolor czerwony i były dość twarde. Prawdopodobnie były montowane w Niemczech i brak jest jakiejkolwiek dokumentacji na ten temat.
Poprzedni właściciel mówił, że jest to fabryczny zestaw łącznie z maglownicą (jakaś sportowa). Coś w tym musi być gdyż karoseria w miejscu kontaktu z drążkiem (a dokładnie śruba rzymską) jest uszkodzona. Kontakt następuje przy znacznym opuszczeniu koła np przy podnoszeniu samochodu. Tego problemy nie było przy glebie.

sokraal · Post autor: **sokraal** » 10 gru 2014, 20:14

W sumie to na końcówki drążków wpływa każdy element przedniego zawieszenia, a nawet same koła jakąś tak część obciążenia wywołują. Rozumiem że geometria była robiona po wymianach? Skoro tak szybko się wyrabiają to oznacza że któryś element zawieszenia wyrywa je na siłę w maksymalne położenia.

andi77 · Post autor: **andi77** » 10 gru 2014, 21:12

Kiedyś zmieniałem łączniki stabilizatora co pół roku. Jakieś trzy lata temu kupiłem ,,NK" po 35zł. sztuka... i cisza :shock:

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 11 gru 2014, 07:25

U mnie wymiana co 1-2 miesiące. Masakra jakaś.
Drogi wyremontowali, a zawieszenie pada szybciej jak przed remontem dróg.

Cały czas po głowie chodzi mi ta wymiana zawieszenia. Może przy obniżonym zawieszeniu inaczej wyprofilowali drążek skrętny, a teraz przy oryginalnym zawieszeniu nie działa prawidłowo?