Zdjęcie nr 1 - koło zapewne z pojazdu szatana
Zdjęcie nr 2 - Zastava w wersji z opancerzeniem do zastosowań militarnych (ma nawet jakieś gadżeciarskie działko jak filmach z Bondem)
Zdjęcie nr 3 - no nie powiem, prototyp całkiem zgrabnego kompakcika rodem z Bawarii, z przeznaczeniem na rynki rozwijające się, gdzie też przecież pożądane są marki premium
Zdjęcie n4 - to chyba eksponat z tej piosenki:
"A gdybym był młotkowym w fabryce z młotkiem szalał,
To co byś powiedziała czy coś byś przeciw miała
Drżałabym drżała drżałabym drżała ... "
Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
.... a ten pomysł z robieniem tostów wart uwagi, trzeba by przetestować jakąś kanapkę
