[B3/B4] Kostka stacyjki-wymiana

Zayebatsu · Post autor: **Zayebatsu** » 04 maja 2011, 18:00

Trochu odkopie temat męcze sie z wyjęciem kostki stacyjki dlaczego się męczę ponieważ te 2 śrubki które ją trzymają są na zasadzie trzpieni i nie idzie ich wykręcić i teraz pytanie jak to zdemontować by zdemontować i nic nie popsuć.

IC69 · Post autor: **IC69** » 04 maja 2011, 19:34

Zayebatsu pisze:ponieważ te 2 śrubki które ją trzymają są na zasadzie trzpieni i nie idzie ich wykręcić

Zbyniu, te (jak to nazwałeś) trzpienie, mają na górze nacięcia, które zapewne są jeszcze zalane (zaplombowane) takim czerwonym lakierem. Oczyść je z tego lakieru, włóż w rowki śrubokręt płaski i je wykręć.

Zayebatsu · Post autor: **Zayebatsu** » 04 maja 2011, 19:40

Dałem rade pogrzebałem i wyszło okazało się że kostka jest pęknięta zobaczymy jutro jade po nową i jak nie odpali to się załamie... A możę być że przez stacyjkę centralny nie działa poprawnie???

IC69 · Post autor: **IC69** » 04 maja 2011, 19:51

Zayebatsu pisze:kostka jest pęknięta zobaczymy jutro jade po nową i jak nie odpali to się załamie

Próbowałeś odpalać "na śrubokręt"?

Zayebatsu pisze:A możę być że przez stacyjkę centralny nie działa poprawnie?

Raczej nie, bo central jest zasilany bezpośrednio z akumulatora, a nie po przekręceniu stacyjki. Tu, zacząłbym szukania przyczyny w samej pompce, a dokładniej w tzw. zimnych lutach na płytce, w jej wnętrzu.

Harry71 · Post autor: **Harry71** » 04 maja 2011, 19:55

a co masz za problem z centralnym co szwankuje??

Zayebatsu · Post autor: **Zayebatsu** » 04 maja 2011, 20:03

IC69, próbowałem odpalić na śrubokręt i słychać zapłon a potem tylko "tyk" i nie pali. Tak powinno być przy walniętej kostce??

Harry71, nie idzie otworzyć auta od wewnątrz klamki nie działają sprawdzałem wewnątrz drzwi i wszystko jest tak jak powinno a na klamkach nie czuć w ogóle oporu.

IC69 · Post autor: **IC69** » 04 maja 2011, 20:23

Zayebatsu pisze:słychać zapłon a potem tylko "tyk" i nie pali. Tak powinno być przy walniętej kostce?

Hmm...no raczej nie, skoro słychać bendiks, to wskazywałoby to na na awarie rozrusznika, no ale chyba coś wspominałeś, że już go podmieniałeś. Wymień ta kostkę dla pewności, bo i tak jest uwalona, a jak nie zagra, to będziemy myśleć dalej.

Zayebatsu pisze:nie idzie otworzyć auta od wewnątrz klamki nie działają sprawdzałem wewnątrz drzwi i wszystko jest tak jak powinno a na klamkach nie czuć w ogóle oporu.

No przecież u mnie też tak jest, dopóki nie podniosę palcami rygla. Skoro tylko to boli Twój centralny, to już się naprawił.

Zayebatsu · Post autor: **Zayebatsu** » 04 maja 2011, 20:39

Niet z centralnym inna sprawa otwiera się normalnie i nawet jak rygle są w górze to klamki nie działają pewnego razu zimą wsiadłem do auta zapliłem je i chciałem iść skrobać szyby i przy otwieraniu jak by coś strzeliło tak więc rozebrałem strone kierowcy nic wsio jak powinno być rozebrałem strone pasażera to samo wsio bez zastrzeżeń no i nie wiem czy wymieniać kompresor czy jak a z tego co zauważyłem to podnośnik od rygla znaczy ta poduszka nie napełnia się odpowiednio powietrzem.

A co do kostki to tyk słychać w kostce a nie w rozruszniku.

sowa_81 · Post autor: **sowa_81** » 04 maja 2011, 23:04

Koledzy podepnę się do tematu.
Mam problem i nie wiem czy to kostka czy wkład czy może blokada kierownicy?
Jak tylko wyciągnę kluczyk ze stacyjki i załączę blokadę kierownicy,po ponownym włożeniu kluczyka blokada już nie chce puścić.
Kluczyk nie przekręca się do końca,tak jakby miał jakiś opór.Zauważyłem też że stacyjka jest w pozycji jakby nie odbiła.
Miał może ktoś z was takie coś,bo nie chcę wydawać nie potrzebnie pieniędzy na kostkę czy wkład i okaże się że to nie to.

Blakuś · Post autor: **Blakuś** » 05 maja 2011, 16:11

U mnie w audicy podobnie było nie chciała zapalić i wymieniłem kostkę i okazało się że była naderwana i teraz chodzi wszystko pięknie aż się patrzy. ja stawiałbym na kostkę

Zayebatsu · Post autor: **Zayebatsu** » 05 maja 2011, 17:44

sowa_81, przekręcasz kierownice delikatnie by puściła blokada? Czy kręcisz od razu jak wsadzisz kluczyk bez ruszania kierą?

IC69, No i buba :cry: poprzednia kostka była walnięta no to ją wymieniłem i nadal nic włącza się zapłon a potem nic... Jak by w ogóle prąd nie dochodził do rozrusznika. Co i jak teraz???

IC69 · Post autor: **IC69** » 05 maja 2011, 18:50

Zbyniu, podzwoniłem trochę po ludziach w Twojej sprawie i wychodzi na to, że masz gdzieś przerwę na przewodzie, pomiędzy złączem kostki, a rozrusznikiem. Niczego innego pomiędzy tymi elementami już nie ma.

sowa_81 · Post autor: **sowa_81** » 05 maja 2011, 20:53

Zayebatsu pisze:sowa_81, przekręcasz kierownice delikatnie by puściła blokada?

Tak i nie chciała puścić.Nie napisałem tego w poście wyżej ale kluczyk nie do końca się przekręcał.

Blakuś pisze:stawiałbym na kostkę

Ja właśnie z tego wszystkiego jednak kupiłem dzisiaj wkład stacyjki i kostkę (wymieniłem) i jestem zadowolony bo działa wszystko jak należy (blokada puszcza) <ok>

pasza140 · Post autor: **pasza140** » 05 maja 2011, 22:26

Zayebatsu
sprawdź czy dochodzi napięcie do cienkiego kabelka przy rozruszniku (wzbudzenie elektromagnesu). tyle że napięcie pojawi sie dopiero po przekręceniu kluczyka (tak jakbyś zapalał auto). Najlepiej to sprawdzić we dwie osoby. a może ten kabelek zaśniedział??

możesz też pociągnąć bezpośrednio od akumulatora kabel +12V i podpiąć w to miejsce (tylko pamiętaj pozostał auto na luzie bo może ci odjechać jak będzie na biegu)

Zayebatsu · Post autor: **Zayebatsu** » 05 maja 2011, 22:26

IC69, A coś takiego jak kabel masowy nie mógł się przetrzeć czy tam przerwać bo doszły mnie słuchy i możliwej takiej awari. I jeszcze pytanko Irku wiesz jak się zabrać za zrobienie tego??? A Dzięks za info

pasza140 no to jutro biore się za sprawdzenie dzięki