[B3/B4 Klimatyzacja] Diagnostyka i napełnienie czynnikiem.
[B3/B4 Klimatyzacja] Diagnostyka i napełnienie czynnikiem.
Stwierdziłem słabą wydajność układu klimatyzacji w swoim aucie, a sprzedający twierdził, że czynnik wymieniany był w 2007 roku. Jeśli jestem sam w stanie wykryć jakieś usterki układu to proszę o wskazówki (sprężarka pracuje cicho). Czy któryś z klubowiczów miał ewentualnie doczynienia z tym zakładem:
http://www.sobczak.net/klimatyzacja/serwis-klimatyzacji
Chodzi mi głównie o klimatyzacje, ale ogólne wrażenie odnośnie zakładu też mile widziane.
A może ktoś poleci mi jakiś inny zakład przystępny cenowo w okolicach Warszawy.
http://www.sobczak.net/klimatyzacja/serwis-klimatyzacji
Chodzi mi głównie o klimatyzacje, ale ogólne wrażenie odnośnie zakładu też mile widziane.
A może ktoś poleci mi jakiś inny zakład przystępny cenowo w okolicach Warszawy.
Sam niewiele zwojujesz ,musisz jechać do specjalisty,jak jest rozsądny to sprawdzi najpierw szczelność,po wykryciu nieszczelności,usunie je ,potem napełni instalacje azotem(coś najtańszego),jeśli będzie szczelna napełni odpowiednim środkiem i będzie super-w końcu to prosta instalacja(pomijając sterowanie).
Wczoraj byłem przy sprawdzaniu szczelności klimy w samochodzie kumpla (Leon 1.8T) - było to na stacji Shell. Mechanik odkręcił dwa króćce od klimy, do jednego z nich podłączył sprężarkę z manometrem i patrzył czy układ trzyma ciśnienie. W tym przypadku nieszczelność była do zlokalizowania bezproblemowo, bo powietrze pięknie wylatywało przez chłodnicę klimy - wymiana. Sama chłodnica chyba koło 300PLN, potem nabicie czynnika i sprawdzenie szczelności ok 200PLN.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 105
- Rejestracja: 17 cze 2007, 08:49
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Wałbrzych
Do wykrycia malutkich nieszczelnosci ukladu stosuje sie srodek fluorescencyjny ktory wprowadza sie do ukladu,potem sprawdza sie uklad lampa ultrafioletowa
Bynajmiej my tak robimy na warsztacie,czesto sie sprawdza
Wieksze nieszczelnosci maszyna wykrywa sama gdy zaczyna pompowac gaz,wtedy sie wylacza i na monitorze wyskakuje nieszczelnosc ulkadu.
Bynajmiej my tak robimy na warsztacie,czesto sie sprawdza
Wieksze nieszczelnosci maszyna wykrywa sama gdy zaczyna pompowac gaz,wtedy sie wylacza i na monitorze wyskakuje nieszczelnosc ulkadu.
A więc byłem w warsztacie, który podałem w pierwszym poście. Już wcześniej zauważyłem, że jak włączę klimatyzację to obroty mi falują. Okazało się, że miałem mało czynnika 180g na ponad 700 i jakiś czujnik rozłączał sprężarkę. Po napełnieniu klimatyzacja działa. Mam tylko nadzieję, że przejeżdżę całe lato bez ponownej wizyty w warsztacie, bo szczelności nie sprawdzałem:(
szczelnosc najlepiej sprawdzic czystym azotem technicznym nabija sie wtedy np. 15bar chwile odczekac jesli na manometrach nie widac zadnego ubytku po kilkunastu minutach, odciagamy powietrze z układu i napełniamy układ czynikiem R134A dla B4 650-700 Gram.
co do kontrastu to powiem ze nie zawsze wyjdzie nieszczelnośc po jego zastosowaniu, a po zimie to juz napewno.
co do kontrastu to powiem ze nie zawsze wyjdzie nieszczelnośc po jego zastosowaniu, a po zimie to juz napewno.
i co w takiej sytuacji jak po takiej operacji klima nadal nie dziala?? a wczesniej dzialala przez 2 dniwenon pisze:szczelnosc najlepiej sprawdzic czystym azotem technicznym nabija sie wtedy np. 15bar chwile odczekac jesli na manometrach nie widac zadnego ubytku po kilkunastu minutach, odciagamy powietrze z układu i napełniamy układ czynikiem R134A dla B4 650-700 Gram.
co do kontrastu to powiem ze nie zawsze wyjdzie nieszczelnośc po jego zastosowaniu, a po zimie to juz napewno.
Witam podłączając się do tematu klimatyzacji nie wiem kiedy był wymieniany czynnik oraz ewentualny przegląd (posiadam samochód od roku) ale klimatyzacja sprawuje sie bezproblemowo chłodzi bardzo dobrze po włączeniu silnik wchodzi na wyższe obroty itd.
Czy powinienem udać się na jakiś przegląd, uzupełnić czynnik czy poczekać aż wydajność klimatyzacji będzie się pogarszała? Za wypowiedzi z góry dziękuję
Czy powinienem udać się na jakiś przegląd, uzupełnić czynnik czy poczekać aż wydajność klimatyzacji będzie się pogarszała? Za wypowiedzi z góry dziękuję
chodzi ci o azot czy kontrast?artcrimes pisze:i co w takiej sytuacji jak po takiej operacji klima nadal nie dziala?? a wczesniej dzialala przez 2 dniwenon pisze:szczelnosc najlepiej sprawdzic czystym azotem technicznym nabija sie wtedy np. 15bar chwile odczekac jesli na manometrach nie widac zadnego ubytku po kilkunastu minutach, odciagamy powietrze z układu i napełniamy układ czynikiem R134A dla B4 650-700 Gram.
co do kontrastu to powiem ze nie zawsze wyjdzie nieszczelnośc po jego zastosowaniu, a po zimie to juz napewno.
azotem byla nabita. a moze dla jasnosci opisze cala sytuacje.
kupilem autko od kolegi i mowi ze nabil klime i chodzila 2 dni gosc u ktorego to robil powiedzial zeby przyjechac jeszcze raz nabic ale nie zdazyl. bo juz odkupilem auto od niego . ja nabilem klime i ta sama sytuacja 2 dni i koniec umowilem sie na sprawdzenie szczelnosci azotem. fachowiec podlaczyl do zaworu w chlodnicy przedow ( chyba czerwony )i na wskazniku pokazalo sie jakies cisnienie ( powiedzial ze troszke gazu jeszcze jest w przewodach) potem sposcil zawartosc przewodow i nabil azotem 11 bar i zostail tak na 30 minut - po 30 minutach wskazowki zostaly na swoich miejscach. dobil do 15 bar i nasluchwila patrzyl i nic nie znalazl - na koniec powiedzial ze trzeba by zostawic auto u niego na 2-3 dni zeby spradzil na spokojnie wszystkie przewody jedne po drugim... i stwierdzil ze musi byc gdzies malutka dziurka - tylko dziwne ze wczesniej stwerdzil ze skoro przez 2 dni przestala dzialac to musi byc duza dziura - komflikt wypowiedzi ?:) i na koniec sprawdzil zawor ten przy chlodnicy metoda tzw ." na sline" i nic nie wykrylo ( zawor szczelny ) (a i cala operacja z fachowcem byla na zgaszonym aucie )
kupilem autko od kolegi i mowi ze nabil klime i chodzila 2 dni gosc u ktorego to robil powiedzial zeby przyjechac jeszcze raz nabic ale nie zdazyl. bo juz odkupilem auto od niego . ja nabilem klime i ta sama sytuacja 2 dni i koniec umowilem sie na sprawdzenie szczelnosci azotem. fachowiec podlaczyl do zaworu w chlodnicy przedow ( chyba czerwony )i na wskazniku pokazalo sie jakies cisnienie ( powiedzial ze troszke gazu jeszcze jest w przewodach) potem sposcil zawartosc przewodow i nabil azotem 11 bar i zostail tak na 30 minut - po 30 minutach wskazowki zostaly na swoich miejscach. dobil do 15 bar i nasluchwila patrzyl i nic nie znalazl - na koniec powiedzial ze trzeba by zostawic auto u niego na 2-3 dni zeby spradzil na spokojnie wszystkie przewody jedne po drugim... i stwierdzil ze musi byc gdzies malutka dziurka - tylko dziwne ze wczesniej stwerdzil ze skoro przez 2 dni przestala dzialac to musi byc duza dziura - komflikt wypowiedzi ?:) i na koniec sprawdzil zawor ten przy chlodnicy metoda tzw ." na sline" i nic nie wykrylo ( zawor szczelny ) (a i cala operacja z fachowcem byla na zgaszonym aucie )
jesli azot nic nie wykazał to jak powiedział mechanik trzeba wszystko dokładnie sprawdzić bo dziura musi gdzies być. pozostaje w tej sytuacji dodanie do czynnika kontrastu i pojezdzić dopuki zowu nie spierniczy. wtedy dokładnie z lampa trzeba wszystko posprawdzać, dokładnie chłodnice wszystkie połaczenia w najgorszym przypadku parownik. a i jeszcze dokładnie sprawdzić uszczelniacz wału na sprężarce tylko do tego może być konieczne sciagniecie koła z kompresora i cewki. sprawdz czy miedzy kołem sprężarki a sama sprężarka nie ma mokrych plam od oleju od dołu.