zamontowalem i odpalam swiatła i xenon zaczyna mrugac przez 3 sekundy i gaśnie ... i tak caly czas przy włączaniu swiatel, zamienialem miejscami i to samo wiec to nie wina sprzetu, dlaczego tak jest? potrzebna moze jakas zmiana w instalacji elektrycznej samochodu czy o co chodzi ze nie chca mi sie one zapalic? P.S raz sie zapalil na 10 sekund i swiecil pięknie
