[b4 2.0 ABK] Łozyska tylnych kol
[b4 2.0 ABK] Łozyska tylnych kol
witam.wymienialem dzis lozyska w tylnym kole prawym(4 raz w ciagu roku) poniewaz huczaly.zakladajac nowe tesc zauwazyl ze one wchodza na poloske normalnie bez zadnych oporow.czy nie powinno sie je wbijac przypadkiem???czy mam zla polos ze tak czesto huczy mi to kolo i wymieniam lozyska???pomozcie.dzieki
Ostatnio zmieniony 08 paź 2012, 21:29 przez pawko81, łącznie zmieniany 1 raz.
cytat z innego forum , reszty się domyśl :
założyć Fag, Ina, Skf ,SNR, Meyle i powinno być po sprawie.
oj chyba widzę ze koledzy nie kupowali nigdy MGK )) ... na naszym forum jest bardzo dużo osób które ode mnie zakupiły łożyska do swoich VW własnie firmy MGK ... i powiem szczerze, że bardzo dużo osób dzwoniło z prośbą o wysyłkę kolejnych zestawów dla znajomych bo im bardzo dobrze służą .... pozdro
założyć Fag, Ina, Skf ,SNR, Meyle i powinno być po sprawie.
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
- melomarcin
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 maja 2008, 20:44
- Lokalizacja: Lublin
witam. jeśli jest już spory luz na czopie tylnej osi, tak że łożysko wchodzi bardzo lekko, to znaczy że będzie się obracać na tym czopie, i nigdy nie będzie pracować prawidłowo. napunktowanie tego czopu tak, aby łożysko ciasno na czopie "siedziało", może pomóc na chwilę. jeśli dociążymy tył auta to łożysko znów zacznie się obracać, i charakterystycznie "turgolić" bo ślizgać się będzie po wcześniej napunktowanej (chropowatej) powierzchni. naprawić tego czopu już się nie da, i będzie trzeba go wymienić (koszt ok. 100 zł) tak wię c nie polecam takiego rozwiązania, bo to na dłuższą metę nie ma sensu. ja już to przerabiałem... niestety
pozdrawiam
pozdrawiam
Łożyska na czop powinny wchodzić z lekkim oporem, na pewno żadnych łożysk nie "nabija".Niektóre nakłada/wkłada się za pomocą prasy.
Jeżeli czop byłby zbyt luźny to były by na nim ślady obracania się łożyska.
Zawsze możesz zmierzyć czop mikrometrem i sprawdzić pasowanie z łożyskiem u ślusarza.
Poza dobrymi łożyskami (tak jak pisze comag + jeszcze np. koyo) stosuj dobry smar do łożysk np. mobil, shell i stosuj prawidłową regulację luzu. Najprostsza metoda: po dokręceniu nakrętki podkładka pod nią powinna dać się w miarę łatwo przesunąć np. śrubokrętem. Po założeniu koła minimalny luz jest dopuszczalny.
Punktowanie czopa nie ma sensu na dłuższą metę, bo nigdy nie uzyskasz centrowania łożysk.
Jeżeli czop byłby zbyt luźny to były by na nim ślady obracania się łożyska.
Zawsze możesz zmierzyć czop mikrometrem i sprawdzić pasowanie z łożyskiem u ślusarza.
Poza dobrymi łożyskami (tak jak pisze comag + jeszcze np. koyo) stosuj dobry smar do łożysk np. mobil, shell i stosuj prawidłową regulację luzu. Najprostsza metoda: po dokręceniu nakrętki podkładka pod nią powinna dać się w miarę łatwo przesunąć np. śrubokrętem. Po założeniu koła minimalny luz jest dopuszczalny.
Punktowanie czopa nie ma sensu na dłuższą metę, bo nigdy nie uzyskasz centrowania łożysk.