Witam, ostatnimi czasy zaczęło mi stukać z okolic lewego przodu, stukało w czasie toczenia się na biegu, hamowania silnikiem, przyśpieszania, czasami chwilę nie stuka a czasami puka głośno cały czas (naprawdę różnie)... Przede wszystkim dzieje się tak przy jeździe na wprost - pukanie proporcjonalne do prędkości... Teraz bardziej puka przy toczeniu się / hamowaniu silnikiem, przy przyśpieszaniu stukanie zmniejsza się / ustaje.. Moja diagnoza - przegub wewnętrzny, otworzyłem maskę, złapałem za półoś - no i właśnie...Jest luz na przegubie, ale mam wrażenie jakby luz był także na flanszy skrzyni biegów w którą wchodzi przegub...
Nie wiem, czy rysunek dobrze to zobrazuje :
czerwono - nie ma luzu flanszy "na boki"
zielono - jest luz :
1 : w jedną i drugą stronę przy obracaniu flanszą i całą półosią
2: ok 2mm luzu przy ruszaniu flanszą do i z środka skrzyni biegów (czyli ruch od skrzyni do koła)
Przy obracaniu flanszy, luzowi towarzyszy stukot (wydaje mi się, że tylko z przegubu).
Ktoś mógłby mi doradzić czy taki luz jest dopuszczalny / spowodowany zużyciem samego przegubu wewnętrznego, czy może poza nim, problem leży również w skrzyni?
Dziękuję za odpowiedź. Wczoraj wymieniłem przegub wewnętrzny (dla spokoju ducha wymieniłem również zewnętrzny którego osłona była sparciała) i stukot znikł, wszystko jest w porządku. Więc jakby ktoś w przyszłości miał dylemat jak mój, apropo tego luzu - nie powoduje on żadnych negatywnych skutków.
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio przerabiałem wymianę półośki , przegubu wewnętrznego , jak i zewnętrznego i łożyska :mrgreen: wiec tak , jeśli chodzi o luz w osi flanszy 2 mm to musi byc i tym sie nie przejmuj, nawet luz w oś obrotu tez tam jest bo te kulki pouszaja się w takich kanałach na skos , dodatkowo nawet samo mocowanie przegubu ma jakis tam luz.
Na twoim miejscu aby zdiagnozować podnózł bym całą przednią oś - dwie kobyłki , załączyć 3 czy też 4 bieg i puścić gaz i nasłuchiwać skąd stuka. Zatrzeć przegub wew. jest bardzo trudno - on nie rusza się aż tak jak zewnętrzny ale może sie zdarzyć.
Na końcu półosi jest seger, nie wiem dokladnie co to jest ten zloty dekielek - u mnie w ABK nic takiego nie bylo. Z jednej strony jest pół oś a z drugiej strony końcówka półosi i skrznia biegów(płączona za pośrednictwem flanszy). Sciągłeś półoś z samochodu i na końcu Masz taki dekiel ??? Chyba że ten dekiel to jakies zabezpieczenie np. przeciwko pyłowi czy coś....Tak czy siak na końcu półosi od strony skrzyni biegów jest seger ,który musisz ściągnąć bo inaczej przegubu nie ruszysz.
no właśnie wiem, że w innych b4 jest bez tego dekla, bo nawet po katalogach w moim cabrio powinno być tak jak u Ciebie bo taka właśnie guma przyszła, ale ja mam ten dekiel i u mnie jest trochę inny niż na powyższym zdjęciu bo u mnie nie obejmuje on otworów pod śruby
dlatego czekam, może ktoś to robił przy takim przegubie i doradzi coś
Kolego eNn czy to takie gluche stuki po kilka i przerwa i za chwile znowu powyzej 40km/h?wrażenie jakby się cos odkręciło?Wyczuwalne pod nogą w okolicy pedału gazu?
Panowie odświeże trochę, ale jeśli mam luz na flanszy w tych osiach co pokazują czerwone strzałki na obrazku w pierwszym poście, to coś nie tak z różnicowym już? Czy jest to luz jakiś w miarę normalny (około 1mm) bo nwm czy przegub wewnętrzny mi stuka czy własnie coś w skrzyni
Panowie czy w Audi 80 1.9 tdi 1Z żeby wymienić przegub wewnętrzny trzeba koniecznie wyjąć półoś? Czy nie da się po odkręceniu półosi od flanszy skrzyni odchylić całej półosi i wymienić wadliwy przegub?
Petroniusz, próbuj, może Ci się uda jak kiedyś podjąłem próbę i poległem, uznałem że jednak lepiej wyjąć półoś. Co prawda nie w tdi ale to raczej bez znaczenia. A jak zamierzasz go z półosi odpiąć? myślisz że sam wyjdzie?
A nie wystarczy odkręcić sworznia wahacza, odkręcić śruby mocujące przegub wew. , następnie odsunąć kolumnę McPherson'a , zbić osłonę (metalową) w wewnętrznej części przegubu, następnie wyjąć zabezpieczenie i przegub zdjęty?
No skoro już próbowałeś i nie idzie to nie będę się powtarzał ale jak sobie pomyślę że wszystko trzeba znów porozkręcać to mnie szlak ... A tak w ogóle to zaczęło coś tak boksować po lewejjakby bojla na oponie była, myślę że to wew przegub bo koła zmieniłem ma zimę i dalej boksuje. Efekt się nasila po zwiekszaniu prędkości i wchodzą lekkie wibracje na ster. Półoś ma lekki luz jak się nią pomacha, ale tragedii nie ma.