[B4 1.9 1Z] Rozebranie nastawnika trzpien nie chce zejsc raz

zaak92 · Post autor: **zaak92** » 10 paź 2014, 14:06

Witam mam problem ze zdjeciem plytki nastawnika wszystko zostalo odkrecona ale trzpien czujnika rsw bardzo mocno siedzi czym go zdjac zeby plytka zeszla zeby nie uszkodzic? bardzo prosze o szybka odpowiedz

Post autor: **bozmek** » 10 paź 2014, 14:29

Mi tez kiedyś nie chciał zejść po prostu tam chyba jest 10 kluczyk i kręciłem nim i pościł ze stożka

zaak92 · Post autor: **zaak92** » 10 paź 2014, 14:38

Krece nim i nie ma zamiaru sie ruszyc nawet probowalem szczypcami ca ta srube 6 kątną i nic

Post autor: **bozmek** » 10 paź 2014, 14:45

Hmm musi tak isc ja tez nie mogłem ściągnąć jak ci pisałem nawet do muniora dzwoniłem ze nie chce zejść to zaryzykowałem pociagłem mocniej kluczem i poszło <ok>

zaak92 · Post autor: **zaak92** » 10 paź 2014, 15:29

Udało sie musialem uzyc duzo siły. Luz na wałku rzędu 2mm luz wzdłuzny nie poprzeczny to git? czy za duzy ? czy wgl ma nie byc luzu?

Post autor: **bozmek** » 10 paź 2014, 15:31

Oj nie powiem ci z tym luzem ale coś jest na-pewno. A rozbierasz bo czyścisz?

zaak92 · Post autor: **zaak92** » 10 paź 2014, 15:47

Tak rozbieram bo czyscilem, juz składam

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 10 paź 2014, 18:24

2mm to cos duzo, powinien byc wyczówalny jedynie

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 10 paź 2014, 19:35

zaak92 pisze: Luz na wałku rzędu 2mm luz wzdłuzny nie poprzeczny to git? czy za duzy ? czy wgl ma nie byc luzu?

Nie wydaje mi sie ,zebys tam znalazl luz wiekszy niz zwykle

na grubo ponad 100 nastawnikow ,ktore przeszly przez moje rece ,nigdy w zadnym nie stwierdzilem zadnego wiekszego luzu ....czy byly z dobrych pomp ,czy z zatartych ...zatarte w osi obrotu ,jakims wynalazkiem wytraconym z paliwa i owszem sie zdarzaly ,ale nigdy z jakims za duzym luzem ....jak na dzien dzisiejszy ,wszystkie udalo sie przywrocic do zycia .Oczywiscie cały czas mowa o nastawniku indukcyjnym

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 10 paź 2014, 19:46

wydaje mi sie ze chyba przesadzil z tymi 2mm luzu <ok>

zaak92 · Post autor: **zaak92** » 10 paź 2014, 20:19

No moze i przesadzilem

nie mam mikrometru w dłoniach ;d A nastawnik złozony i zetorek cyka ale nadal lekko podszarpuje wiec zostaje tylko ucinanie kapelka za licznikiem <ok>

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 10 paź 2014, 20:38

a mi sie wydaje ze dalej nastawnik

Post autor: **bozmek** » 10 paź 2014, 20:42

Coś kiepsko wyczyszczony skoro faluje

zaak92 · Post autor: **zaak92** » 10 paź 2014, 20:43

Czemu dalej nastawnik? dobrze wyczyszczony ani jednego opiłka niezostawilem i zlozony wiec w czym rzecz? czytalem juz o takich historiach ze u niektórych po czyszczeniu nadal szarpie

i obroty nie faluja tylko podczas jazdy wyczuwalne jest lekkie podszarpywanie

Post autor: **bozmek** » 10 paź 2014, 20:52

W jednym przedziale obrotow?