[B4 2.0 ABK] nie odpala
[B4 2.0 ABK] Dziwny problem z odpaleniem
Na wstępie warto się przywitać, więc: Witam wszystkich bardzo serdecznie
A teraz przejdę do rzeczy.
Mam B4 2.0 ABK z 93 roku bez gazu. Przyszły mrozy i zaczęły się problemy z odpaleniem.
Oczywiście zanim napisałem ten temat, poczytałem forum i sprawdziłem pare możliwości tj.
-rozrusznik startowy, bez niego w ogóle odpalenie jest niemożliwe, tryska, działa
-czujnik temp. niebieski odpinałem, wpinałem w sumie zero różnicy przy odpalaniu.
-akumulator ładowałem więc chyba to nie jego wina
Problem wygląda tak że przychodząc rano do samochodu próbuję zakręcić rozrusznikiem i po 2 sekundach żwawego kręcenia zaczyna być słychać jak by rozrusznik ledwo kręcił i czasem deptanie gazu pomaga a czasem trzeba próbować jeszcze raz tzn. znowu 2 sekundy fajnie zakręci, rozrusznik zwolni i jak dodam gazu to raczej odpali. Jak już odpali to tego dnia mam spokój z odpalaniem nawet jak bym go zgasił po sekundzie i znów odpalił.
Przy okazji wspomnę o drugiej sprawie, mianowicie zdarza się że na wolnych obrotach nagle zaczynają obroty falować od 1100 do 500 około. Po dodaniu porządnie gazu zazwyczaj się to uspokaja. Zdarza się może raz na 100km więc mi jakoś specjalnie nie przeszkadza na razie ale przypuszczam że to ten sławny przekaźnik 30. Może przy okazji ktoś miał podobnie
Pozdrawiam jeszcze raz i szczęśliwego nowego roku choć może troche za późno
A teraz przejdę do rzeczy.
Mam B4 2.0 ABK z 93 roku bez gazu. Przyszły mrozy i zaczęły się problemy z odpaleniem.
Oczywiście zanim napisałem ten temat, poczytałem forum i sprawdziłem pare możliwości tj.
-rozrusznik startowy, bez niego w ogóle odpalenie jest niemożliwe, tryska, działa
-czujnik temp. niebieski odpinałem, wpinałem w sumie zero różnicy przy odpalaniu.
-akumulator ładowałem więc chyba to nie jego wina
Problem wygląda tak że przychodząc rano do samochodu próbuję zakręcić rozrusznikiem i po 2 sekundach żwawego kręcenia zaczyna być słychać jak by rozrusznik ledwo kręcił i czasem deptanie gazu pomaga a czasem trzeba próbować jeszcze raz tzn. znowu 2 sekundy fajnie zakręci, rozrusznik zwolni i jak dodam gazu to raczej odpali. Jak już odpali to tego dnia mam spokój z odpalaniem nawet jak bym go zgasił po sekundzie i znów odpalił.
Przy okazji wspomnę o drugiej sprawie, mianowicie zdarza się że na wolnych obrotach nagle zaczynają obroty falować od 1100 do 500 około. Po dodaniu porządnie gazu zazwyczaj się to uspokaja. Zdarza się może raz na 100km więc mi jakoś specjalnie nie przeszkadza na razie ale przypuszczam że to ten sławny przekaźnik 30. Może przy okazji ktoś miał podobnie
Pozdrawiam jeszcze raz i szczęśliwego nowego roku choć może troche za późno
Ostatnio zmieniony 05 sty 2016, 22:04 przez M4ngo, łącznie zmieniany 1 raz.
[B4 2.0 ABK] poważny problem z odpalaniem
Witam. Zacznę od początku. Od kupna audi nie chciało mi czasami zapalić, winowajcą okazała się taka guma na lewo od odmy, zakleiłem izolką i wszystko grało. Przy mrozach -5 po tygodniowym postoju odpaliło właściwie od strzała, ale wszystko zmieniło się gdy przyszły większe mrozy. Audi nie chciało zapalić ani na benzynie ani na gazie, pomyślałem że może benzyny nie ma i faktycznie nie było, zalałem i odpaliło od strzała. Pochodziło chwilę (nierówne obroty) po czym silnik coraz bardziej nierówno chodził i zgasł na amen. Teraz kręcę kręcę i nic, akumulator ładuję i nic. Dodam, że dzień przed tym jak zaczęło nieodpalać, w dzień na słońcu odpalało ale od razu gasło, musiałem dodawać trochę gazu. Czym może to być spowodowane? Świece zmieniane na wakacjach, czujniki temperatury również.
Proszę o pomoc bo teraz wszędzie chodzę na piechotę
Proszę o pomoc bo teraz wszędzie chodzę na piechotę
- Daniel Choros
- Forum Audi 80
- Posty: 744
- Rejestracja: 08 gru 2011, 18:11
- Lokalizacja: Kamionka/Chełm
jubar, może tu znajdziesz coś ciekawego
https://audi80.pl/topics77/b4-20-abk ... t88845.htm
https://audi80.pl/topics77/b4-20-abk ... t88845.htm
- Daniel Choros
- Forum Audi 80
- Posty: 744
- Rejestracja: 08 gru 2011, 18:11
- Lokalizacja: Kamionka/Chełm
https://audi80.pl/b4-abk-wymiana-reg ... t14225.htm
tu jeszcze coś podobnego.
tu jeszcze coś podobnego.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Odpaliłeś na gazie czy benzynie?jubar pisze:Przed chwilą odpaliło, ale musiałem trzymać obroty powyżej 2k bo inaczej auto drżało, a po puszczeniu gazu zgasło całkowicie i już nie odpala...
Jak odpalasz z gazu na takim mrozie to może parownik przymarzać i po zgaszeniu zawalać cały filtr gazem a później gdy może brakować akumulatora aby go przepchnąć.
Proponuję poczytać forum. Jest tu naprawdę dużo materiałów na temat ABK.
Do tego pomiary, pomiary i jeszcze raz pomiary w blokach oraz ich analiza.
Czy akumulator jest na pewno sprawny, czy między płytami nie ma zwarcia?
Połączenia dla masy, czy sprawdzone? No i ustawienie zapłonu to podstawa.
Podsumuje tak.
Nie miałem w "swojej karierze" auta z silnikiem, który by zapalał na zimnie równie dobrze
jak ABK. Jak go nie zepsujesz złą instalacją LPG, to wszystko jest do naprawienia.
Niestety wyłącznie na oko nie da się tego silnika naprawić.
Do tego pomiary, pomiary i jeszcze raz pomiary w blokach oraz ich analiza.
Czy akumulator jest na pewno sprawny, czy między płytami nie ma zwarcia?
Połączenia dla masy, czy sprawdzone? No i ustawienie zapłonu to podstawa.
Podsumuje tak.
Nie miałem w "swojej karierze" auta z silnikiem, który by zapalał na zimnie równie dobrze
jak ABK. Jak go nie zepsujesz złą instalacją LPG, to wszystko jest do naprawienia.
Niestety wyłącznie na oko nie da się tego silnika naprawić.
Witaj Czarek, dzięki za odpowiedź.
Na wstępie chciałbym dodać że słabo znam się na tym wszystkim, lecz staram się czytać i próbować co się da żeby nie zaśmiecać forum lecz po prostu nie mam pomysłu.
Spróbuję jutro rano podmienić akumulator z drugiego samochodu, może pomoże chociaż z drugiej strony jak by była wina akumulatora to chyba drugie odpalenie tego samego dnia nie było by takie bezproblemowe?
Pozdrawiam.
Na wstępie chciałbym dodać że słabo znam się na tym wszystkim, lecz staram się czytać i próbować co się da żeby nie zaśmiecać forum lecz po prostu nie mam pomysłu.
Spróbuję jutro rano podmienić akumulator z drugiego samochodu, może pomoże chociaż z drugiej strony jak by była wina akumulatora to chyba drugie odpalenie tego samego dnia nie było by takie bezproblemowe?
Pozdrawiam.