Forum Audi 80 Klub Polska

Mam na imię Krzysiek i jestem nowy. Jeżdżę Audi 80 B4 Avant 1.9 TDI (1Z) z 1993 roku, które bardzo sobie cenię za niespotykaną obecnie trwałość i niezawodność. Auto mam od 2006 roku i włożyłem sporo pracy, aby jego stan był taki jak obecnie(115KM, 305NM)

Przed pierwszym programem w 2007r. audi miało zdrową serię 92,8 KM (4000) i 189NM (2770). Po wgraniu programu pomiar dał zbliżone do AFN 233,7NM i 106,7KM, ale od 3400 obrotów wykresy załamują się, konie nie rosną a spadają, krzywa momentu opada za mocno. Kilka lat temu nabyłem pompę i wtryskiwacze od AFN. Po zmianie wtryskiwaczy znajomy wgrał mi nowy program. Auto jeździ jeszcze lepiej niż na pierwszym. Gdy ostatnio pojechałem na hamownię okazało się, że ma aż 305NM ale koni tylko 114,9. Piszę tylko, bo już przy 2600 ma ok. 112 i od tego momentu znowu delikatnie falują osiągając max 114,9 przy 3770 obrotach. Po wykresie widać, że powinno być dużo lepiej. Coś tu chyba nie daje rady? Turbina, przepływomierz, a może właśnie seryjna pompa, choć pali na dotyk? Coś rozsądnego chcę zrobić bo audi ma u mnie dożywocie i wiele kilometrów przed sobą. Mam wtryskiwacze, dobrą pompę, wgrany program więc może warto ją przełożyć, a nawet przerobić instalację na pierburga, ale czytałem jak ciężko to wykonać.
Ile to może kosztować? Czy pompa AFN jest mocniejsza od tej seryjnej i jeżeli zamontuję ją w silniku i założę górę z nastawnikiem potencjometrycznym to czy wszystko może chodzić dobrze i czy pompa będzie wydajniejsza od seryjnej?
Proszę o opinie i ewentualne rady co może być przyczyną mniejszej mocyZ góry dziękuję.

intercooler ruszałeś?

kochas333 pisze:Czy pompa AFN jest mocniejsza od tej seryjnej

Ma wyzszą falę , dłuższe spręzyny i ciut wieksze cisnienie wewnetrzne ,wiec powinienieś poczuć różnice po zmianie

kochas333 pisze:jeżeli zamontuję ją w silniku i założę górę z nastawnikiem potencjometrycznym to czy wszystko może chodzić dobrze

Będzie dobrze ,a nawet lepiej 8-)

kochas333 pisze:Proszę o opinie i ewentualne rady co może być przyczyną mniejszej mocy

moc nigdy nie będzie ci rosła do końca obrotów .Według mnie to co uzyskałes ,czyli ok 300Nm i 115 koni ,to raczej optymalne wartosci na tym osprzęcie ...róznica 5 koni w tą ,czy w tamtą ,to zadna róznica ,ważne że Nm sa ok.300 ,bo to moment czujemy wciskajac gaz ,a nie konie .Na nastawniku indukcyjnym i wtryskach AFN ,też wychodzi na hamowniach ok.120-125 koni i ok.300Nm ,takze prócz pełnej diagnostyki ,za wiele tu z moca nie zyskasz .Załóż pompe z AFN i na pewno coś poczujesz na plus ,dzieki wyzszej minimalnie fali w tej pompie.

Intercoler czyściłem dokładnie jakiś czas temu. Co do wykresu to sugerowałem się serią, w której moc idzie bardzo płynnie do 4000 obrotów. Skoro Munior mówisz, że powinno być lepiej to nie będę cudował na siłę. Przełożę pompę, a górę zostawię i zobaczymy co będzie. Sensowne wnioski przedstawię, jak będą. Myślałem, że ewentualna zmiana na pierburga załatwi ten "dygot" silnika na niższych obrotach(1500-1800) bez obciążenia, o którym tyle razy już była mowa, ale to chyba nie jest wina nastawnika, tylko braku koła dwumasowego przy zwiększonej mocy. Na 90-ce tego nie ma bo zamieniałem z kolegą komputery. Po wymianie sprzęgła problem na tydzień zniknął, ale pewnie znów sprężyki od tarczy się wyrobiły i problem wrócił. Jedyna rzecz jaka mnie wpienia w tym aucie.
Wielkie dzięki za porady. Mądrego dobrze posłuchać :->