[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2014-05-09, 19:31 ]
mlodzian149, tak to ma wyglądać i pisz poprawnie po polsku :!: przewody nie penkają a pękają

mlodzian149 pisze:Mam taki problem ze co 100 kilometrow pęka mi jeden z przewodów wtrysku. Po wymiania wszystkich na nowe problem nie zniknol, co jakiś czas pęka ale,nie zawsze ten sam tylko wszystkie. Czy to winna źle ustawionych katow wtryskiwaczy?
To nie wina wachy :roll: winny jest słynny "podgrzewacz paliwa " na głowiczce filtra paliwa .Trzeba dziada ominać ,robiąc na nim bajpas ,a powrót podpinamy bezpośrednio do węzyka idącego juz do zbiornika ,albo zakładamy filtr paliwa gdzie mamy tylko wejście i wyjście .Doładnie tak samo pekały mi wezyki przelewowe kiedyś w td-eku ,co większe obroty ,to sru.... i cały silnik zalany ropą ...noż kur....a myśle ,przecież tam nie ma takiego cisnienia ....i tu nie doceniłem gównianego wynalazku pt."podgrzewacz paliwa " ....zdjąlem węzyk z wejscia do podgrzewacza ,prubuję dmuchnąć i ...wszystko jasne ...za chiny nie szło dmuchnąć ,więc dziadyga podgrzewacz nie drożny, paliwa nie puszcza,cisnienie rośnie i wezyki pękają ...wtedy założyłem drugi bo miałem ,ale radzę zupełnie wywalić to gów...o ,i założyć filtr tylko z wejsciem i wyjściem ,np.z 1,6 tdpkrr pisze:co ty za wahe lejesz? odbarwiony opał może?
Hehe ...no te to raczej nie pękają z tego powodu co opisałemmlodzian149 pisze:Tylko to nie penkaja przelewowe tylko te co idą bezpośrednio od pompy do wtryskow
Ja tej śruby z tyłu ,wogóle nie przykręcam ,bo jest mocno upierdliwa ...jak na razie ,a trwa to dość długo , nic mi nie pęka i mam nadzieję ze tak zostaniebartek18150 pisze:Albo mialem przypadek ze tylnego mocowania pompy nie było i tez drgania były