Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, mam problem z odpalaniem mojej audi 80 B3,silnik ma turbo i intercooler ,mianowicie gdy przekrecam kluczyk ,rozgrzeje świece i kręcę rozrusznikiem słychać tak jakby odpalał na dwa tłoki dopiero za którymś razem chwyta i dopuki jest ciepły pali na dotyk, mam tak odkąd wlałem dodatek oczyszczający wtryski... nie wiem co to za specyfik ale nie mam pojęcia jak to naprawić;(
Drugim problemem jest to, że jak jest samochód już dobrze zagrzany leci letnie powietrze a nie tak jak powinno bardzo ciepłe,sam nie wiem co z tym robić, nawet jak zakryje wlot powietrza na chłodnice to niewiele to daje, proszę was wszystkich o pomoc.
Pozdrawiam Michał.

Przyczyn słabego odpalania może być wiele. Od uszkodzonych świec albo przekaźnika, przez złe ustawienie kąta wtrysku ,aż do słabej kompresji.
Nie wiem czy masz tam przyspieszacz kąta tzw ssanie. Jeśli tak, to może spróbuj odpalac bez używania tego ustrojstwa.
Odnośnie ogrzewania to na ten temat chyba wszystko napisano. Pewnie gąbki z klap już wydmuchało i tyle

co do tego Letniego powietrza to mam podobny problem tylko ze u mnie tempeatura rosnie do105 stopni i leci zimne a jak go wkrece na obroty i przytrzymam to leci ciepłe ale nie za fest i spada temperatura to podpowiedzieli mi na forum ze możliwe że pompa nie ma już dość wydajnosci żeby pogonic płyn

Właśnie nie wiem czy rozbierać auto i brać się za pompe wtryski i świece czy coś innego, wlałem to dziadostwo do paliwa i się tak zaczęło piep....,mam tą rączkę do ssania i używam i dawało to dużo ,spróbuję bez tego odpalać. Nie wiem czym pouzupełniać te gąbki jak wiecie to podpowiedzcie bo jest to uporczywe;(z góry dzięki.

Dolewałem,nawet dziś do pełna zalałem.
Coś tak jakby zatkało wtryski i leją a dopiero potem dostają wtrysk za którymś razem.

Nie zatkało tylko rozszczelniło. Specjalista od wtryskow nie jestem ale wydaje mi sie ze po wlaniu tego specyfiku wtyski wyczyściło i straciły odpowiednie ciśnienie. Zaczęły lać i pewnie dlatego nie chce zagadać. Skoro to 1.6td więc wtryski raczej jednosprężynowe a takie wtryski sprawdzic i ustawić to nie jakieś cuda i zrobi to kazdy mechanik nawet od traktorów który ma do tego przyrząd

Jadę do sklepu dziś po końcówki wtryskowe i oddam je od razu do ustawienia bo mam tego dosyć już, nie wiem czy pompę oddawać też?

michal_93, Świece żerowe sprawdzone? W ostatnim czasie trochę mrozi.

Jak kolega wyżej napisal, sprawdź swiece zanim zaczniesz robic wtryski i pompe.
RA/SB/AAZ to na tyle proste i wytrzymałe konstrukcje, że byle uszlachetniacz do paliwa im nie zaszkodzi, jeździłem na różnych cudach i jak świece sprawne musi chodzić.
Nie przesadzajmy, że dodatek do paliwa rozszczelnił wtryski tak, że odpalić auta nie można, z dnia na dzień to nie wykonalne.

Mają już swoje lata więc powymieniam, świece podobno jak go kupiłem były wymienione a jak było to już niestety nie wiem:(,

świece mogłeś mieć nawet wczoraj wymienione, a dzisiaj mogą być już ze dwie spalone, a to wystarczy żeby ledwo odpalać.

Żeby nie było tak , że porobisz wtryski i dopiero auto przestanie odpalać bo będą idealnie pylić a nie podlewać. Koledzy podpowiadają Ci najpierw posprawdzaj podstawowe rzeczy , a dopiero później wymieniaj .Jeżeli Sam nie bardzo wiesz o co chodzi to podjedź do mechanika , fortuny nie zostawisz raczej za takie sprawdzenie , Przy okazji dotknie Ci rączkami które leczą , rurek od nagrzewnicy i porówna temperaturę wejścia i wyjścia płynu z nagrzewnicy. Może po prostu przytkaną masz nagrzewnicę.

Kolego przede wszystkim tak:
1. Sprawdź czy po przekręceniu zapłonu jest napięcie na świecach żarowych.
2. Jeżeli jest to sprawdź czy są sprawne, zdejmi z świec łączącą je listwę, i sprawdź po koleji każdą świecę. Jak? W bardzo prosty sposób, weź dwa przewody i żarówkę 12V, podepni przewody do żarówki i jeden przewód podłącz do plusa w akumulatorze, drugi po koleji do każdej końcówki zasilania świecy, jeżeli żarówka się zapala to znaczy że świeca nie jest przepalona, jeżeli się nie zapala to świeca jest przepalona i należy ją wymienić.
3. Jeżeli okaże się że z świecami i ich układem wszystko jest ok, dopiero możesz się dotykać do układu paliwowego, co jedyne co mogło się stać to uszkodzone wtryski bo jeżeli samochód jak już odpali to chodzi to mogłoby być spowodowane przez to że wtryski leją, a źle rozpylona mieszanka w niskiej temperaturze się nie zapali
A co do nagrzewnicy:
1.Podstawowe to sprawdzenie czy nagrzewnica jest na wejściu i wyjściu gorąca, jeżeli nie, to ma utrudniony przepływ, czyli jest zawalona syfem, można ją przepłukać, jak nie pomoże to wymienić.
2. Możliwe że spadła ci linka od sterowania klapkami nagrzewnicy, wtedy wystarczy ją tylko założyć.
3. Najbardziej jednak prawdopodobne jest to że z klapek w nagrzewnicy oderwała ci się gąbka, która to często parcieje i wylatuje nawiewem, przez to otwory w klapkach przepuszczają zimne powietrze przez otwory które powinny być zaklejone tą gąbką, przez to nie da się uzyskać w pełni ciepłego obiegu bo dalej dostaję się do auta powietrze nie przepuszczone przez nagrzewice. Robiłem to co najmniej kilkanaście razy w starych samochodach i był to najczęstszy problem przy takich objawach jakie opisujesz. Jak to naprawić? Przede wszystkich musisz dostać się do nagrzewicy na tyle żebyś widział klapki, jeżeli są całe metalowe i mają na sobie otwory to znaczy że gąbka się już oderwała i wyleciała, chociaż najczęsciej jeszcze resztki gąbki zostają na klapach. Należy te resztki zdrapać i zakupić taką samoprzylepną piankową matę wygłuszającą, dociąć odpowiednio do klapek i przykleić z obu stron. Jest to sprawdzone i preferowane przeze mnie rozwiązanie