Witam kolegów,
Po wymianie świec zapłonowych moje autko odzyskało formę na benzynie i na gazie - jak się już przełączy - też dobrze daje.
Jednak problem jest taki, że bardzo często (lecz nie zawsze), kiedy zbiornik gazu jest już trochę opróżniony (np. świecą się tylko trzy a nie cztery diodki na sekwencji) - obserwuję następujący objaw:
Po stosunkowo krótkim czasie sekwencja w trybie automatu przełącza się na gaz, lecz auto zachowuje się tak, jakby gaz nie dochodził. To powoduje, że czasem muszę przejechać dobrych kilka kilometrów na benzynie, zanim auto "szarpnie" i gaz w końcu zaskoczy.
Tak dzieje się nawet, kiedy silnik jest nagrzany - termostat pokazuje np. 80 stopni - a na gazie nie chce jechać - silnik po prostu gaśnie i trzeba ręcznie wracać na benzynę.
Ale innym razem przełącza się bez problemu po kilkuset metrach.
Problemu z tym gazem nie udaje się rozwiązać poprzez ręczne przełączenie przełącznika z pozycji "auto" na pozycję "gaz" - samochód zachowuje się tak samo - trzeba się przełączyć na pozycję "benzyna" i jechać co parę kilometrów sprawdzając, czy w końcu przełączenie na gaz zadziała. Bardzo upierdliwe! Obecnie samochód przełącza się poprawnie na gaz jedynie przy całkowicie pełnym zbiorniku gazu - po tankowaniu do pełna. Jak poziom gazu spadnie nawet trochę - zaczynają się problemy.
To jest instalacja gazowa z mieszalnikiem a nie wtryskowa.
Jakieś rady?
[B4 2.0 ABK] Sekwencja przełącza na gaz i nie jedzie
[B4 2.0 ABK] Sekwencja przełącza na gaz i nie jedzie
Ostatnio zmieniony 15 mar 2016, 12:56 przez Ziggi, łącznie zmieniany 3 razy.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
Hmm, tak zerknąłem na Twój temat jeszcze raz i zobaczyłem pewna nieścisłość, a mianowicie:
A zawór przy butli jest odkręcony na maxa :?:
Ziggi pisze:Po stosunkowo krótkim czasie sekwencja w trybie automatu przełącza się na gaz, l
to w końcu jaki masz tam gaz :?:Ziggi pisze:To jest instalacja gazowa z mieszalnikiem a nie wtryskowa.
A zawór przy butli jest odkręcony na maxa :?:
Hmm, być może źle się wyraziłem - bo się jeszcze nie znam dobrze na tym wszystkim.
Więc to jest zdaje się tzw. instalacja II-generacji - jest parownik z membraną.
Butla odkręcona na maxa.
[ Dodano: 2016-03-15, 14:46 ]
I może powiem wprost - ja tego raczej sam nie będę naprawiał, bo nie mam ani narzędzi ani warsztatu, ale chciałbym do gazownika podjechać z jakimś poglądem co to może być, żeby mnie dziad w balona nie robił.
Więc to jest zdaje się tzw. instalacja II-generacji - jest parownik z membraną.
Butla odkręcona na maxa.
[ Dodano: 2016-03-15, 14:46 ]
I może powiem wprost - ja tego raczej sam nie będę naprawiał, bo nie mam ani narzędzi ani warsztatu, ale chciałbym do gazownika podjechać z jakimś poglądem co to może być, żeby mnie dziad w balona nie robił.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Na początek trzeba zobaczyć czy na wszystkie elektrozawory dochodzi prąd. Sprawdzić miernikiem + słuchać czy będą stukać przy przełączaniu na gaz.
Jeśli nie będzie to przyczyny szukać w przerwanych kablach, skorodowanych złączach albo samym sterowniku gazu.
Jeśli prąd będzie to przyczyną może być brudny któryś z elektrozaworów (mogą być nawet trzy 1. na butli 2. na filtrze ciekłego gazu 3. na prawniku). Albo uszkodzona cewka elekrozaworu. Tutaj trzeba słuchać wyczuć ręką czy elektrozawór stuknie.
Kolejna przyczyna to oberwana rurka w zbiorniku która nie pobiera ciekłego gazu z samego dna tylko już odparowany powyżej poziomu.
Jeśli nie będzie to przyczyny szukać w przerwanych kablach, skorodowanych złączach albo samym sterowniku gazu.
Jeśli prąd będzie to przyczyną może być brudny któryś z elektrozaworów (mogą być nawet trzy 1. na butli 2. na filtrze ciekłego gazu 3. na prawniku). Albo uszkodzona cewka elekrozaworu. Tutaj trzeba słuchać wyczuć ręką czy elektrozawór stuknie.
Kolejna przyczyna to oberwana rurka w zbiorniku która nie pobiera ciekłego gazu z samego dna tylko już odparowany powyżej poziomu.
Super - wielkie dzięki za cenne wskazówki!
Co do "oberwanej rurki", to raczej wykluczam, bo jak już powiedziałem - jak system "załapie" (charakterystyczne szarpnięcie samochodem, kiedy następuje skuteczne przełączenie i zaczyna naprawdę jechać na gazie), to jedzie i żadnych więcej problemów nie ma - aż do następnego postoju.
Co do "oberwanej rurki", to raczej wykluczam, bo jak już powiedziałem - jak system "załapie" (charakterystyczne szarpnięcie samochodem, kiedy następuje skuteczne przełączenie i zaczyna naprawdę jechać na gazie), to jedzie i żadnych więcej problemów nie ma - aż do następnego postoju.