[B4 2.0 ABT] cykanie 2.0 abt
Witam.
Mnie również drażni cykanie, stukanie przy niskich temperaturach. Mam ABK. Nabyłem w stanie agonalnym, wymieniona połowa samochodu i teraz przyszła pora na czepianie się drugiej połowy . Do rzeczy.. po odpaleniu przez jakieś 2 sekundy intensywny metaliczny oddźwięk, potem w miarę OK na wolnych obrotach, ale przy przegazowaniu również nieprzyjemnie.
Trwa to dopóki się silnik nie rozgrzeje, wówczas dość fajnie pracuje. wymienione panewki, pierścienie, uszczelniacze... Wlałem lotos 10W40, tak wyszło.. Poprzedni właściciel lał mineralny. zagłębiając się w informacje o popychaczach, w literaturze "obsługa i naprawa" wyczytałem:
"górny wałek rozrządu jest podparty 5 łożyskami. Tylne łożysko jest łożyskiem ustalającym wałek wzdłużnie. Zamiast czwartego łożyska zamontowano urządzenie ograniczające odpływ oleju z popychaczy hydraulicznych"
Pytanie czy ktoś wie co to, jak to działa i czy to coś może ulec uszkodzeniu?
Czytałem, że wielu ludzi nie rozwiązało swoich problemów z popychaczami, ale nigdzie nie było napisane o owym urządzeniu...
Mnie również drażni cykanie, stukanie przy niskich temperaturach. Mam ABK. Nabyłem w stanie agonalnym, wymieniona połowa samochodu i teraz przyszła pora na czepianie się drugiej połowy . Do rzeczy.. po odpaleniu przez jakieś 2 sekundy intensywny metaliczny oddźwięk, potem w miarę OK na wolnych obrotach, ale przy przegazowaniu również nieprzyjemnie.
Trwa to dopóki się silnik nie rozgrzeje, wówczas dość fajnie pracuje. wymienione panewki, pierścienie, uszczelniacze... Wlałem lotos 10W40, tak wyszło.. Poprzedni właściciel lał mineralny. zagłębiając się w informacje o popychaczach, w literaturze "obsługa i naprawa" wyczytałem:
"górny wałek rozrządu jest podparty 5 łożyskami. Tylne łożysko jest łożyskiem ustalającym wałek wzdłużnie. Zamiast czwartego łożyska zamontowano urządzenie ograniczające odpływ oleju z popychaczy hydraulicznych"
Pytanie czy ktoś wie co to, jak to działa i czy to coś może ulec uszkodzeniu?
Czytałem, że wielu ludzi nie rozwiązało swoich problemów z popychaczami, ale nigdzie nie było napisane o owym urządzeniu...
Ostatnio zmieniony 23 mar 2016, 08:26 przez kudlacz78, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
To chyba było tylko w mniejszych silnikach w B3. Pooglądaj głowice na allegro.kudlacz78 pisze:"górny wałek rozrządu jest podparty 5 łożyskami. Tylne łożysko jest łożyskiem ustalającym wałek wzdłużnie. Zamiast czwartego łożyska zamontowano urządzenie ograniczające odpływ oleju z popychaczy hydraulicznych"
Pytanie czy ktoś wie co to, jak to działa i czy to coś może ulec uszkodzeniu?
Czytałem, że wielu ludzi nie rozwiązało swoich problemów z popychaczami, ale nigdzie nie było napisane o owym urządzeniu...
Smialo rozkrecaj. Tylko pamietaj o znakach jak bedziesz odkrecal walek. Kazda czesc, kazdy "mostek" jest ponumerowany u gory i z boku. Przy przykrecaniu walka musi byc w tym samym miejscu w takim samym polozeniu. Czyli przykladowo oznaczenie A musi zgadzac sie z gniazdem "mostku" oznaczonym A. A od czola mostu bedzie np 1,2,3 i 4 i tymi numerami rowniez musi sie zgadzac zebys nie przekrecil mostku numerem w dol lub odwrotnie do pierwotnego polozenia.
okej,ciśnienie dziś zmierzone na wolnych trzyma ok.1 bara ale wziąłem poprawkę na to że manometr troche puszczał ponieważ troche oleju wyleciało,2000 rpm ok 2 barów więc ciśnienie książkowe.Mechanik od którego pożyczałem manometr mówił żeby się w to nie pchać dopóki tylko trochę cyka,ale skoro i tak robie rozrząd to myśle że nie zaszkodzi spróbować <ok>
po świętach kupie graty zobaczymy co z tego wyjdzie
po świętach kupie graty zobaczymy co z tego wyjdzie
Sluchaj wymienic same popychacze to nie jest zaden problem zwlaszcza ze rorzad i tak bedziesz mial sciagniety. Gorzej jakbys chcial zawory wymienic uszczelniacze itp. Pamietaj o ustawienia kola zembatego rorzadu wzgledem walka. Nie wiem jak jest tutaj czy bedzie cycek ktory nie pozwoli zmienic polozenia czy trzeba bedzie ustawiac na "pletwe" Musisz sie rozeznac i poczytac. Chyba ze schodzi walek razem z kolem wtedy zapomnij o tym bo nie bedzie problemu. Popychacze sie wyciaga smaruje olejem silnikowym nowe i wklada ot cala robota. Potem skrecic ustawic rorzad i gotowe
Jak trzeba cos zrobic w silniku to wszyscy sa zawsze przerazeni kosztami dlatego ze po prostu za dlubanie w silniku mechanik sobie wola konkretne pieniadze. Czasem przekraczajace koszt dobrych czesci wiec placimy podwojnie lub potrojnie. A wiele rzeczy zwlaszcza w tak starych samochodach mozna zrobic samemu i naprawde nie jest to specjalnie trudne. Trzeba miec po prostu duzo wolnego czasu lub kilka godzinek wieczorem i kilka dni dlubac. A koszt zmniejszy z np 500zl do 200 (oczywiscie nie wliczam waszych roboczo-godzin poniewaz robicie to dla siebie)
Jak trzeba cos zrobic w silniku to wszyscy sa zawsze przerazeni kosztami dlatego ze po prostu za dlubanie w silniku mechanik sobie wola konkretne pieniadze. Czasem przekraczajace koszt dobrych czesci wiec placimy podwojnie lub potrojnie. A wiele rzeczy zwlaszcza w tak starych samochodach mozna zrobic samemu i naprawde nie jest to specjalnie trudne. Trzeba miec po prostu duzo wolnego czasu lub kilka godzinek wieczorem i kilka dni dlubac. A koszt zmniejszy z np 500zl do 200 (oczywiscie nie wliczam waszych roboczo-godzin poniewaz robicie to dla siebie)