[B3 1.8 JN] Spalanie i temperatura.

Kostek80 · Post autor: **Kostek80** » 13 maja 2016, 08:22

Witam. Mam dosyć nietypowy problem z samochodem. Po kapitalce silnika i ustawieniach zaplonu silnik chodził tak jak należy, palil rozsądnie i jechał jak szalony. kiedy zaczeły się wyższe temperatury zauważyłem że auta zaczyna mi sie grzac temperatura 90Stopni szybko wskakiwała i rosła do 100stopni i co chwila właczał sie wntylator. Przestawiłem zaplon na aparacie. Temperatura troszeczke sie unormowała lecz auto pali ogromne ilości paliwa i nie ma przebicia po 160km/h ledwo co osiaga tą prędkość. i tu rodzi sie moje pytanie czy jest ktoś w stanie mi to wyjaśnić i pomuc mi w ustawieniu zapłonu tak jak ma być? Dodam że nie posiadam lampy i wszystkie przeczytane wczesniejsze tematy nie przyniosły rezultatu. Potrzebuje szybkiej pomocy gdyż autem latam co dziennie do pracy i w tych warunkach nie zarobie na paliwo.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 13 maja 2016, 08:51

Kostek80, a nie lepiej podjechać do pierwszego lepszego mechanika co ma lampę niż kombinować.

Kostek80 · Post autor: **Kostek80** » 13 maja 2016, 09:46

Nikt u mnie w okolicy takiej nie posiada dlatego napisałem o jakieś porady czy wskazówki.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 13 maja 2016, 10:40

Jeśli podczas jazdy się nie grzeje to nie ma co panikować. Silnik benzynowy to nie diesel z bezpośredni wtryskiem, że na wolnych obrotach praktycznie nie generuje ciepła. Jeśli robiłeś szlif cylindrów albo tulejowanie to też nic dziwnego, że mocniej się grzeje, bo części mają mniejszy luz co zwiększa tarcie.

Na częstotliwość włączania wentylatorów też ma wpływ zatkana chłodnica albo sprawność czujnika od wentylatora na chłodnicy.

Kostek80 · Post autor: **Kostek80** » 15 maja 2016, 11:09

Grzebałem co nieco przy aparacie i teraz temp. jest ok 90Stopni na trasie ale teraz cały czas strzela w wydech nawet na jałowych podczas jazdy jest ok ale tylko puszczę gaz i czuc jak szarpie.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 15 maja 2016, 11:25

Kostek80, tzn, opóźniony zapłon masz i tyle i to pewnie bardzo.

Nie wiem czemu ustawiasz zapłon patrząc na temp? owszem ma to jakieś tam znaczenie z tego co wiem, ale na temp ma też wpływ dużo więcej innych rzeczy a już najmniej ten zapłon.

ps na prawdę w okolicy nie masz mechanika co ma lampę :shock: aż mi się nie chce wierzyć.

Kostek80 · Post autor: **Kostek80** » 15 maja 2016, 15:10

No poważnie obdzwoniłem już chyba wszystko i nic. Więc chyba sobie będę musiał taką sprawić bo ustawienie zapłonu na słuch to nie dla mnie.