[B4 2,0 ABK] łożysko lewarka.....
[B4 2,0 ABK] łożysko lewarka.....
Panowie
Jak się nazywa ta guma która jest przy drążku zmiany biegów, bo drążek lata jak w galarecie.. Po zdjęciu mieszka powinna w niej być ta kulka od drążka zmiany biegów. Ile ona kosztuje i jak ją wymienić?
Jak się nazywa ta guma która jest przy drążku zmiany biegów, bo drążek lata jak w galarecie.. Po zdjęciu mieszka powinna w niej być ta kulka od drążka zmiany biegów. Ile ona kosztuje i jak ją wymienić?
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2007, 14:49 przez seb100, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
jak najbardziej popieram czarkaj Właśnie tak to zrobiłem tylko trzeba uważać aby dokładnie ustawić wysokość samego łożyska względem obudowy i oczywiście dobrze odtłuścić a żeby jeszcze lepiej trzymało to posmarować to specjalnym podkładem jaki sie stosuje do klejenia szyb. Ja jeszcze przed klejeniem owinąłem to taśmą izolacyjną aby dobrze to wszystko na sztywno ustawić i pokryłem wszystko klejem do szyb i jak do tej pory trzyma bez problemu już jakieś poł roku.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 964
- Rejestracja: 25 sty 2007, 00:42
- Imię: Tomasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Starachowice
- Kontakt:
ja sie dopisze ze swoim spostrzeżeniem...
chciałęm tutaj podziękowac bardzo Czarkowi ...
dzwonił moj Tata kiedys do Ciebie i mu poradziłes o tym uszczelniaczu na tym łączniku skrzyni z lewarkiem... jak najbardziej wycieki ustały skrzynia suchutka
koszt uszczelniacza 7zł robota 30zł
sprawdz sobie kolego skrzynie pod spodem tez i zobacz czy jest mokra i czy olej jakby wylatuje z niej od gory jak tak to wymien ten uszczelniacz... dzieki niemu nie mam takiego luzu na lewarku jak ruszam nim na luzie przod/tył... po prostu ten łącznik siedzi mocniej dzieki dobremu uszczelniaczowi...
nie wiem czy ktos cos rozumie z tego co napsialem
chciałęm tutaj podziękowac bardzo Czarkowi ...
dzwonił moj Tata kiedys do Ciebie i mu poradziłes o tym uszczelniaczu na tym łączniku skrzyni z lewarkiem... jak najbardziej wycieki ustały skrzynia suchutka
koszt uszczelniacza 7zł robota 30zł
sprawdz sobie kolego skrzynie pod spodem tez i zobacz czy jest mokra i czy olej jakby wylatuje z niej od gory jak tak to wymien ten uszczelniacz... dzieki niemu nie mam takiego luzu na lewarku jak ruszam nim na luzie przod/tył... po prostu ten łącznik siedzi mocniej dzieki dobremu uszczelniaczowi...
nie wiem czy ktos cos rozumie z tego co napsialem
Odgrzeję trochę ten temat. Ostatnio trochę mi zalewało samochód i byłem zmuszony wyjąć wszystko z samochodu i zauważyłem, że u mnie też się to gniazdo rozpadło. Wczoraj postanowiłem się tym zająć. Wykręciłem cały ten element, odkręciłem lewarek od drążka do skrzyni biegów i wziąłem wszystko do domu.
Cały mechanizm był w jakimś dziwnym smarze. Rozebrałem cały lewarek, bo strasznie ciężko chodziło mi wciskanie go w dół, żeby wrzucić wsteczny. Okazało się, że był dość mocno zgięty. Nie wiem jak to się mogło tak zagiąć, bo żeby wyprostować go, to musiałem kilkadziesiąt razy potraktować go młotkiem .
Po oczyszczeniu gniazda kulistego i tej metalowej obudowy umieściłem to plastikowe gniazdo w obudowie na swoim miejscu i całość położyłem sobie dołem do góry, a następnie całość dookoła dość szczelnie zalałem klejem silikonowym, takim wyciskanym z pistoletu na gorąco. Taki klej po zastygnięciu jest nie do ruszenia (chyba, że się go ponownie dość mocno podgrzeje), a stygnie dość szybko (dodatkowo metalowa obudowa gniazda szybko rozprasza ciepło kleju).
Przy okazji przesmarowałem wszystko świeżym smarem, złożyłem i zamontowałem . Wszystko zajęło mi nie więcej niż 2 godziny, a dzisiaj jadąc do pracy mogłem się nacieszyć tym, jak fajnie chodzi teraz zmiana biegów .
W ten sposób zaoszczędziłem od 60 (allegro) do 240zł (aso) .
I naprawdę polecam do tej roboty klej na gorąco, bo po takiej operacji to gniazdo będzie nie do zajechania .
PS. Sorry, że bez żadnych fotek, ale miałem trochę smarem ubrudzone ręce i nie chciałem brudzić sprzętu.
Cały mechanizm był w jakimś dziwnym smarze. Rozebrałem cały lewarek, bo strasznie ciężko chodziło mi wciskanie go w dół, żeby wrzucić wsteczny. Okazało się, że był dość mocno zgięty. Nie wiem jak to się mogło tak zagiąć, bo żeby wyprostować go, to musiałem kilkadziesiąt razy potraktować go młotkiem .
Po oczyszczeniu gniazda kulistego i tej metalowej obudowy umieściłem to plastikowe gniazdo w obudowie na swoim miejscu i całość położyłem sobie dołem do góry, a następnie całość dookoła dość szczelnie zalałem klejem silikonowym, takim wyciskanym z pistoletu na gorąco. Taki klej po zastygnięciu jest nie do ruszenia (chyba, że się go ponownie dość mocno podgrzeje), a stygnie dość szybko (dodatkowo metalowa obudowa gniazda szybko rozprasza ciepło kleju).
Przy okazji przesmarowałem wszystko świeżym smarem, złożyłem i zamontowałem . Wszystko zajęło mi nie więcej niż 2 godziny, a dzisiaj jadąc do pracy mogłem się nacieszyć tym, jak fajnie chodzi teraz zmiana biegów .
W ten sposób zaoszczędziłem od 60 (allegro) do 240zł (aso) .
I naprawdę polecam do tej roboty klej na gorąco, bo po takiej operacji to gniazdo będzie nie do zajechania .
PS. Sorry, że bez żadnych fotek, ale miałem trochę smarem ubrudzone ręce i nie chciałem brudzić sprzętu.
- Rastaman25
- Forum Audi 80
- Posty: 290
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:57
- Lokalizacja: Brzesko
- Rastaman25
- Forum Audi 80
- Posty: 290
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:57
- Lokalizacja: Brzesko