[B4 2.0 ABK] braki mocy w silniku 2E bliżnak abk
filtr wegla weglowego od roku ma odpiety i zaslepiony przewód .
Logi z dzis , dynamiczne .
http://vaglog.pl/log_264465.html
http://vaglog.pl/log_264466.html
http://vaglog.pl/log_264467.html
http://vaglog.pl/log_264468.html
Logi z dzis , dynamiczne .
http://vaglog.pl/log_264465.html
http://vaglog.pl/log_264466.html
http://vaglog.pl/log_264467.html
http://vaglog.pl/log_264468.html
http://vaglog.pl/log_264472.html
http://vaglog.pl/log_264473.html
Z tego co widziałem to sonda raz oscyluje ładnie a raz zawiesi się na o,7 a raz zawisnie na 0.00 na wolnych obrotach .
Powyżej 3tys obr pracuje ładniej .
http://vaglog.pl/log_264473.html
Z tego co widziałem to sonda raz oscyluje ładnie a raz zawiesi się na o,7 a raz zawisnie na 0.00 na wolnych obrotach .
Powyżej 3tys obr pracuje ładniej .
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
cienkii, moim zdaniem sonda do bani bo te wskazania są raczej mało prawdopodobne - raz masz 77 a za chwilę 0 a brak wartości pośrednich.
Możesz sobie na vag-scope zobaczyć ale tam pewnie niezła sieczka jest i sinusoidy nie ma.
Prawdopodobnie uszkodzona grzałka sondy lub nie masz zasilania na wtyczce 2-pinowej .
Możesz sobie na vag-scope zobaczyć ale tam pewnie niezła sieczka jest i sinusoidy nie ma.
Prawdopodobnie uszkodzona grzałka sondy lub nie masz zasilania na wtyczce 2-pinowej .
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
no być może, chodź ja w to nie wierzę w tych temperaturach powinna już działać - a przynajmniej jest tak u mnie z tego co zauważyłemJarewa pisze:A moze po prostu nie rozgrzał sondy, to ze silnik nagrzany wcale nie oznacza ze sonda rozgrzana Takie testy wykonuje sie po dobrych 3-5min po odpaleniu.cienkii pisze:Prawdopodobnie uszkodzona grzałka sondy lub nie masz zasilania na wtyczce 2-pinowej .
Inna sprawa że sonda - przynajmniej u mnie zachowuje się ciut inaczej. Zaczyna od 0,45V stopniowo rogrzewając się napięcie rośnie aż do 0,80V i po czym zaczyna już oscylować. Trwa to mniej więcej tak jak napisałeś 3-5 min.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Nie rozumiesz mnie, nie liczy się temperatura silnika, liczy się temperatura sondy minimum 350stC każde zgaszenie silnika to schłodzenie sondy a do prawidłowego jej pomiaru musi być rozgrzana czyli po odpaleniu musisz czekać 2min minimum przy sprawnej by poprawnie pracowała.
A to że zaczyna już po 15 s oscylować wcale nie oznacza że już pracuje poprawnie i jest rozgrzana.
A to że zaczyna już po 15 s oscylować wcale nie oznacza że już pracuje poprawnie i jest rozgrzana.
Dzis zmieniłem sondę na inna .
Tak wyglada wcisniecie nagle gazu do oporu na postoju ,temp silnika 90stopni . Auto po przejechaniu kilku km .
Za pierwszym do podlogi za drugim razem nie do podlogi i jako tak sie wkrecił ale to jeszcze nie to na co go stac .
Wolen obroty --- dodanie gazu ---- wolne obroty .....
Czasami potrafi sie zawiesic na kilkanascie sekund ale ,,ogolnie działa" .
Tak wyglada wcisniecie nagle gazu do oporu na postoju ,temp silnika 90stopni . Auto po przejechaniu kilku km .
Za pierwszym do podlogi za drugim razem nie do podlogi i jako tak sie wkrecił ale to jeszcze nie to na co go stac .
Wolen obroty --- dodanie gazu ---- wolne obroty .....
Czasami potrafi sie zawiesic na kilkanascie sekund ale ,,ogolnie działa" .
Dla osób chętnych do pomocy z miłą chęcią .
Może uda się jutro ogarnąć temat !
[ Dodano: 2016-06-01, 19:44 ]
A więc dziś bez logów . Wczoraj przed końcem pracy wyciagnelem TPS z auta . Założyłem stary na którym auto podszarpywalo i też nie osiagalo pełnej mocy Ale normalnie dało się jeździć .
No i ? No i da się normalnie jeździć Ale czuć podszarpywanie . Dziś założyłem kompletnie z innego 2.0 przepustnice która kiedyś szlifowalem aby maksymalnie zwiększyć średnicę wlotu do kolektora . Wszystko było ok jedynie oska przepustnicy była zgieta i ciężko się operowalo gazem . Wszystko zostało naprostowane , przepustnica przykrecona , tps mimo że inaczej wygląda wartsci ma takie same . Po pracy jazda próbna i wydaje mi się że będzie dobrze .
Z góry BARDZO dziękuję wszystkim którzy próbowali pomóc !!
Może uda się jutro ogarnąć temat !
[ Dodano: 2016-06-01, 19:44 ]
A więc dziś bez logów . Wczoraj przed końcem pracy wyciagnelem TPS z auta . Założyłem stary na którym auto podszarpywalo i też nie osiagalo pełnej mocy Ale normalnie dało się jeździć .
No i ? No i da się normalnie jeździć Ale czuć podszarpywanie . Dziś założyłem kompletnie z innego 2.0 przepustnice która kiedyś szlifowalem aby maksymalnie zwiększyć średnicę wlotu do kolektora . Wszystko było ok jedynie oska przepustnicy była zgieta i ciężko się operowalo gazem . Wszystko zostało naprostowane , przepustnica przykrecona , tps mimo że inaczej wygląda wartsci ma takie same . Po pracy jazda próbna i wydaje mi się że będzie dobrze .
Z góry BARDZO dziękuję wszystkim którzy próbowali pomóc !!
Mało tego, dodatkowo przed diagnostyką sondy zalecano kiedyś przegonienie mocne auta, żeby ją "oczyścić". Dzisiaj pewnie ze względu na wszechobecną opiekuńczość instytucjonalną tych zaleceń nie wyczytamy.Jarewa pisze:Nie rozumiesz mnie, nie liczy się temperatura silnika, liczy się temperatura sondy...
Jednak na początku lat 90tych nie były wcale jakieś nietypowe w literaturze fachowej.
Oczywiście jest to często rozbijanie na atomy zagadnienia młotka ale jednak takie wytyczne nie były wzięte z kosmosu.