Forum Audi 80 Klub Polska

witam jestem nowy, swój pierwszy samochód posiadam od dwóch tygodni od jakiegoś czasu eliminuję drobne usterki we własnym zakresie jednak nie jestem mocny w każdej dziedzinie zwłaszcza jeśli chodzi o diagnostykę, na resztę jestem przygotowany, mechaniki się nie boję jednak wróćmy do tematu; samochód od oględzin miał problemy z dynamiką i brakiem wolnych obrotów(falowały i były w okolicy 500 obr/min), niezależnie od paliwa, jednak nie odstraszyło mnie to od zakupu ponieważ technicznie jest w dobrej kondycji ( kompresja 11,5 na wszystkich cylindrach, nic nie puka nic nie stuka ) wracając z uśmiechem na ustach zdziwiło mnie trochę zawyżone spalanie 14 litrów LPG na 100 w trasie ,jednak myślałem że w takim samochodzie to normalne ignorując problem, z czasem pogłębiał się coraz bardziej było 18 potem 26 i ostatnio 30 myśląc że problem leży po stronie regulacji gazu jeździłem na PB dopóki nie spalił 8 litrów po 50 km, pytanie co teraz ? jak posunąć diagnostykę ? mam kilka typów ale nie mam pewności i wydawać w ciemno nie chcę.
1. Układ zapłonowy(za wczesny zapłon)
2. Katalizator(rodzynek xd chyba nawet oryginał)
3. Sonda Lambda
4. Automatyczne ssanie
5. Przewody WN w tragicznym stanie (już zamawiam)
6. Filtr powietrza (jutro zajrzę)
7. Dziurawy wężyk odmy

Zapraszam na swoje auto centrum tam na bieżąco uzupełniam koszty napraw i o zgrozo spalanie link w profilu

Jestem nowy proszę o wyrozumiałość i uwagi jeżeli coś źle opisałem

spinomik,
po 1 szczelność dolotu to podstawa

spinomik pisze:7. Dziurawy wężyk odmy

to na pewno przeszkadza i to bardzo

po 2 zobacz w jakim stanie jest klapa spiętrzająca bo jak pogięta przez wybuch gazu albo źle ustawiona może jest

Zapłon też jak najbardziej może być - sprawdzi Ci to każdy mechanik. Oczywiści świece przewody i zabity filtr tez mają w tym temacie coś do powiedzenia.
Czujnik temp też trzeba by sprawdzić ten od dołu - na forum sa jego dane.

Moim zdaniem zdechł ke jetronic. Właśnie taki sprzedał mi się kompletny z gumą, bo robię elektroniczny wtrysk w takim.
Trzeba jak wyżek PieterB, napisał, posprawdzać wszystko. Talerzyk. Spr ustawić dawkę paliwa na analizatorze spalin. Spr czujniki. To prosta konstrukcja.
Zobacz w jakim stanie jest talerzyk spiętrzającą pod gumą.
Nie masz paliwa w oleju? Nie jest go za dużo i nie jest za rzadki ?

Dzięki za podpowiedzi, prawdopodobnie zużyty jest wtrysk, byłem u znajomego mechanika, to powiedział zę ten mechaniczny wtrysk nie toleruje gazu (I generacja) i że jest to najgorsza wersja tego silnika, ponieważ te wtryski lubią się psuć a naprawa jest bardzo droga. Zastanawiam sie nad pozostającymi opcjami, zainteresowałeś mnie tą konwersją na wtrysk elektroniczny, czy mógłbyś napisać o tym coś więcej? Paliwa w oleju nie ma.
PS: Następnym razem postaram się odpisywać szybiej (Praca na nocki, a w dzień odsypiam ;P)

PS2: jak się dobrać do tego talerzyka?

Zadzwon po 13 bo nie mam tel teraz ze soba. 720863063.

spinomik pisze:to powiedział zę ten mechaniczny wtrysk nie toleruje gazu (I generacja) i że jest to najgorsza wersja tego silnika, ponieważ te wtryski lubią się psuć a naprawa jest bardzo droga.

to nie do końca prawda, akurat JN dość dobrze chodzi na lpg, tylko wymaga dobrego podejścia do tematu

Podejrzewam że Twój mechanik nie bardzo wie jak to ugryźć

spinomik pisze:PS2: jak się dobrać do tego talerzyka?

no nie bądź jak dziecko, wystarczy zdjąć gumę która idzie od rozdzielacza do przepustnicy

Klapka wygląda następująco, więc nie wydaje mi się żeby było coś z nią nie tak

Ps: wiecie jak nazywa się ta uszczelka co powinna być w tym miejscu?

Ps2: podejrzewam że może być źle wyregulowany ponieważ filtr wygląda tak:


Po wymianie kąta na tłumik, przy bardzo oszczędnej jeździe (zmiana biegu przy 2,5) spalanie wyszło 16L gazu

Klapka wydaje się być za nisko. Parametry na naklejce są. A czy idealnie prosta to sam najlepiej zobaczysz. Musi być płaska, a może być półkoliście wygięta co na zdjęciu nie widać.
A zamiast kata to na początek filtr powietrza było wymienić. Widać na nim że paliwo kapie z rozdzielacza. Ale to częsta przypadłość.
No i szczelność dolotu to podstawa .

Filtr już zakupiony, jutro wymienię i spróbuję wyregulowany ten talerzyk. Trójnik odmy, w ASO nazywany "Obudowa zaworu", ponieważ ciężko go dostać został zalepiony szczelnie silikonem i jutro będzie wsadzony na swoje miejsce. Wyglądał tak :