[B4 2.0E ABK] Wymiana skraplacza klimatyzacji
[B4 2.0E ABK] Wymiana skraplacza klimatyzacji
Witam, chciałem odświeżyć temat wymiany skraplacza klimatyzacji, lecz chyba mój post zaginął gdzieś w odmętach innych, dlatego postanowiłem utworzyć nowy wątek. Otóż w moim ABK od jakiegoś czasu mam nie sprawną klimę za sprawą uszkodzonej chłodnicy klimatyzacji. Nową chłodnice mam, jeszcze tylko muszę osuszacz zakupić i chciałem w weekend spróbować podejść do tematu. I z tego powodu mam kilka pytań.
1) Czy jakiś sposób na odkręcenie nakrętek przy chłodnicy? Raz próbowałem to zrobić, ale ani drgnęły.
2) Czy jak mam nieszczelny układ, to po odkręceniu nakrętek może wydobyć się coś niebezpiecznego ? Chodzi mi czy mam się bać jakiegoś gazu, czy innych ciekawych rzeczy?
3) Wie ktoś, jakie tam przychodzą uszczelki? Bo podejrzewam że trzeba będzie je od razu wymienić, żeby problem nieszczelności znowu się nie pojawił.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc! Już zbieram się za wymianę tyle czasu, lato się skończy, a ja dalej będę się pocić w moim autku.
Pozdrawiam!
1) Czy jakiś sposób na odkręcenie nakrętek przy chłodnicy? Raz próbowałem to zrobić, ale ani drgnęły.
2) Czy jak mam nieszczelny układ, to po odkręceniu nakrętek może wydobyć się coś niebezpiecznego ? Chodzi mi czy mam się bać jakiegoś gazu, czy innych ciekawych rzeczy?
3) Wie ktoś, jakie tam przychodzą uszczelki? Bo podejrzewam że trzeba będzie je od razu wymienić, żeby problem nieszczelności znowu się nie pojawił.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc! Już zbieram się za wymianę tyle czasu, lato się skończy, a ja dalej będę się pocić w moim autku.
Pozdrawiam!
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
Dynia1990, nie zginął, proszę bardzo https://audi80.pl/topics98/b4-23-ng- ... t=#1021287
- kubaaabee
- Forum Audi 80
- Posty: 268
- Rejestracja: 13 kwie 2013, 22:39
- Imię: Jakub
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Kraków
Cześć,
Jeśli chłodnica klimatyzacji jest uszkodzona w sensie nieszczelna to na pewno nie masz się czego bać, gazu tam nie będzie, może syknąć ale raczej wątpię, jedynie co może się pojawić zielony olej.
Układ jest złożony na oringach, można podjechać do ASO i kupić odpowiednie po numerach z ETKI lub rozebrać i wybrać się z nimi do sklepu zajmującego się układami klimatyzacji, serwisu klimatyzacji itp. i kupić po rozmiarach tych wyjętych z uwzględnieniem że są różne grubości przy tej samej średnicy.
Dodatkowo proponuje poszukać pasty do uszczelniania połączeń, nie pamiętam nazwy ale ta co ja używam jest żółta i w żółtej tubce, w sklepie powinni pomóc w temacie.
Przy składaniu uważaj żeby oring się gdzieś nie podwinął, lepiej delikatnie to skręcić niż na żywca
Proponuje Ci też wymienić dyszę rozprężną, nie jest to duży koszt bo max 20 zł, a pozwala uniknąć szukania typu "bo działa ale nie chłodzi"
A i nakrętki proponuje delikatnie obstukać pamiętając że to aluminium i musi puścić.
Długo układ nie działa?
Jeśli chłodnica klimatyzacji jest uszkodzona w sensie nieszczelna to na pewno nie masz się czego bać, gazu tam nie będzie, może syknąć ale raczej wątpię, jedynie co może się pojawić zielony olej.
Układ jest złożony na oringach, można podjechać do ASO i kupić odpowiednie po numerach z ETKI lub rozebrać i wybrać się z nimi do sklepu zajmującego się układami klimatyzacji, serwisu klimatyzacji itp. i kupić po rozmiarach tych wyjętych z uwzględnieniem że są różne grubości przy tej samej średnicy.
Dodatkowo proponuje poszukać pasty do uszczelniania połączeń, nie pamiętam nazwy ale ta co ja używam jest żółta i w żółtej tubce, w sklepie powinni pomóc w temacie.
Przy składaniu uważaj żeby oring się gdzieś nie podwinął, lepiej delikatnie to skręcić niż na żywca
Proponuje Ci też wymienić dyszę rozprężną, nie jest to duży koszt bo max 20 zł, a pozwala uniknąć szukania typu "bo działa ale nie chłodzi"
A i nakrętki proponuje delikatnie obstukać pamiętając że to aluminium i musi puścić.
Długo układ nie działa?
Częściowo już wymontowałem skraplacz przy pomocy kątówki niestety. I tak, nakrętka ta na dole skraplacza, bo krótkich negocjacjach w końcu puściła. Ta u góry niestety nie jest tak łaskawa, dlatego zalałem ją WD40 i zobaczę czy to coś pomoże z rana. Oringi jutro mam zamiar kupić nowe, a co do pasty uszczelniającej to też popytam. Jeszcze czeka mnie walka z osuszaczem, bo nie wygląda na bardziej przyjaznego. Gazu nie było, także spoko. Jeszcze zastanawia mnie w jakim stanie jest sprężarka, ale to chyba się dowiem już jak będę próbował ją nabić. Jeszcze jakbyś mógł napisać coś na temat tej dyszy rozprężnej, bo pierwsze słyszę
A tak btw. bo przy okazji pracy przy chłodnicy postanowiłem wymienić też wszystkie paski klinowe i tu pytanie: Jak najłatwiej wymienić pasek od sprężarki? Bo on tam jest na tym odboju silnika
A tak btw. bo przy okazji pracy przy chłodnicy postanowiłem wymienić też wszystkie paski klinowe i tu pytanie: Jak najłatwiej wymienić pasek od sprężarki? Bo on tam jest na tym odboju silnika
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
To co mówią to kłamią olej nie są wstanie wymienić maszyną do gazu "NIGDY" tylko śladowe ilosci. Ojej to tylko sprężarka na stół zlać wypłukać a z układu podłączyć maszynę płuczącą zamiast sprężarki.Dynia1990 pisze:A to olej też nie jest wymieniany przy nabijaniu klimatyzacji?
A wymieniając skraplacz i osuszacz poinformuj przy nabijaniu żeby uzupełnił olej według wartości referencyjnych.
- kubaaabee
- Forum Audi 80
- Posty: 268
- Rejestracja: 13 kwie 2013, 22:39
- Imię: Jakub
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Kraków
Tak jak pisze Jarewa to najczęściej jest tylko dodawana taka ilość jaką ściągnie maszyna przy ściąganiu gazu bo z całego układu takie urządzenie nie ma fizycznej możliwości wyciągnąć.Dynia1990 pisze:A to olej też nie jest wymieniany przy nabijaniu klimatyzacji? Coś tak mi się wydaje. Jedynie martwię się o to, że wilgoć mogła zniszczyć sprężarke
Dla bardziej odważnych można rozebrać sprężarkę na stole i ją wyczyścić a następnie zalać nowym olejem, ale z racji wieku można się liczyć z tym że już jej nie poskładasz bo uszczelnienia będą na śmieci.
Jeśli klima długo nie funkcjonowała to można jeszcze obawiać się że zawór w sprężarce może się przyblokować i nie działać, wtedy najczęściej pozostaje tylko wyjęcie sprężarki na stół bo ciężko żeby się sam rozruszał ale to tylko gdybanie.
Bez zaplecza technicznego lub znajomych warsztatów które mają na to czas ciężko jest zrobić na "tip top" bez wydawania kilku stówek choć w tym przypadku przy nowych elementach można się o to pokusić
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Nie trzeba rozbierać w naszym przypadku jest specjalna śruba do tego wystarczy zlać wypłukać i zalać nowy. Oczywiście nowy OLEJ lejemy tylko do sprężarki przez tą śrubę całe 250ml+-50ml po wyczyszczeniu układu bo ma być suchy i czysty.kubaaabee pisze:Dla bardziej odważnych można rozebrać sprężarkę na stole i ją wyczyścić a następnie zalać nowym olejem, ale z racji wieku można się liczyć z tym że już jej nie poskładasz bo uszczelnienia będą na śmieci.
Dzięki za wszystkie wskazówki. Udało mi się w weekend wymienić ten skraplacz, osuszacz. Wszystkie oringi na łączeniach powymieniałem na nowe. A co do sprężarki i tego ile układ nie chodził. Nie pamiętam dokładnie, ale jakieś 2 lata na pewno. Sprężarki nie wyciągałem, ale podjadę do znajomego na warsztat i zobaczymy co dalej. Chciałbym sprawdzić czy te łączenia są szczelne. Jeszcze może spróbuje ten olej wymienić jak mówicie, że się da bez ściągania sprężarki i spróbuje nabić klimę. Jestem ciekaw jak mi pójdzie, bo mam nadzieje, że tyle nerwów ile pochłonęła ta jedna aluminiowa nakrętka na skraplaczu nie pójdzie na marne