[B4 2.0 ABK] słabnie po zagrzaniu
[B4 2.0 ABK] słabnie po zagrzaniu
Witam. Mam ostatnio "drobny" problem z moim b4 ABK z LPG. Samochód po odpaleniu przez pierwsze 2 kilometry przyspiesza bardzo dobrze - równo, gładko i jak na 2.0 to szybko. Problem pojawia sie jak silnik sie troche zagrzeje, samochód dużo gorzej sie zbiera i czuc tak jakby go przytykało. Nie można tego nazwac szarpaniem ale nie przyspiesza równomiernie tylko najpierw szybko, potem wolniej w okolicach 3,5k rpm potem znowu troszke szybciej i znowu wolniej. Objawy takie wystepowały już od dawna ale ostatnio sie nasiliły. Samochód po zagrzaniu jest słabszy od mojego b5 1.6. Mi jedyne co przychodzi do głowy to świece o złej ciepłocie, chociaż niby oryginalne mogą by do auta przerobionego na gaz, ale sam już nie wiem. Z góry dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2016, 07:32 przez borgi, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam podobny problem, lambde kupiłem, ale nie mogę wykręcić starej...nie chce na gwałt kręcić żeby nic nie urwać lub zerwać gwint...jeśli mi sie to uda, to czy warto ciagnąć masę (kupiłem sondę dedykowana trzy przewodowa).jesli warto to jak rozwiązujecie podłączenie tej masy do sondy, jakaś podkładka, lutowanie czy jak? Dziś miałem okazje przejechać sie abt i kurczę, było żwawsze od mojego abk a jest 5 lat starsze...wrr
Dziś udało sie wykręcić sondę, ale niestety zostały dwa zwoje gwintu starej sondy w katalizatorze...nie wkręcaliśmy nowej bo szkoda zepsuć...jutro dalej walka jak gość , z którym to robiłem przyniesie z pracy odpowiedni gwintownik. Narazie stara siedzi na swoim miejscu.
Wczoraj tak dla sprawdzenia zmieniłem jeszcze świeczki na jakies stare bosha i odziwo problem ze słabnięcie podczas dodawania gazu ustał...zdziwiłem sie bo świeczki NGK Burget maja jakies 10 tys km najechane
Wczoraj tak dla sprawdzenia zmieniłem jeszcze świeczki na jakies stare bosha i odziwo problem ze słabnięcie podczas dodawania gazu ustał...zdziwiłem sie bo świeczki NGK Burget maja jakies 10 tys km najechane