[ AUDI A6 C4 AVANT AEL Q] Drobne zmiany str.1
Ja sobie chwalę <ok>
Trzeba jeździć uważnie, ale za trzymanie w zakrętach warto.
Samochód robi to co kierowca przeniesie na kierownicę, a nie to co kierowca przeniesie na kierownice i auto będzie miało ochotę zrobić :mrgreen:
A teraz na zimówkach to jakbym na komforcie jeździł 8-)
Ogólnie nie ma co porównywać jakości wykonania i chociażby wyciszenia w B3/B4, a w C4 - wnętrze niby podobne, ale zupełnie inne. Materiały przyjemniejsze w dotyku, plastiki nie trzeszczą, słupki przednie w materiale i co najważniejsze - w samochodzie jest relatywnie cicho (przy porównywalnej prędkości). A diesle? Jak na ponad ćwierćwieczną konstrukcję są rewelacyjne - ja na 18' w lecie po mieście zamykam się w 7l, także wystarcza mi to aby cieszyć się za każdym razem jak odpalam tego "potwora" :mrgreen:
edit:
Sorry Tomek za off'a
Trzeba jeździć uważnie, ale za trzymanie w zakrętach warto.
Samochód robi to co kierowca przeniesie na kierownicę, a nie to co kierowca przeniesie na kierownice i auto będzie miało ochotę zrobić :mrgreen:
A teraz na zimówkach to jakbym na komforcie jeździł 8-)
Ogólnie nie ma co porównywać jakości wykonania i chociażby wyciszenia w B3/B4, a w C4 - wnętrze niby podobne, ale zupełnie inne. Materiały przyjemniejsze w dotyku, plastiki nie trzeszczą, słupki przednie w materiale i co najważniejsze - w samochodzie jest relatywnie cicho (przy porównywalnej prędkości). A diesle? Jak na ponad ćwierćwieczną konstrukcję są rewelacyjne - ja na 18' w lecie po mieście zamykam się w 7l, także wystarcza mi to aby cieszyć się za każdym razem jak odpalam tego "potwora" :mrgreen:
edit:
Sorry Tomek za off'a
hexman pisze:Ogólnie nie ma co porównywać jakości wykonania i chociażby wyciszenia w B3/B4, a w C4 - wnętrze niby podobne, ale zupełnie inne. Materiały przyjemniejsze w dotyku, plastiki nie trzeszczą, słupki przednie w materiale i co najważniejsze - w samochodzie jest relatywnie cicho (przy porównywalnej prędkości). A diesle? Jak na ponad ćwierćwieczną konstrukcję są rewelacyjne - ja na 18' w lecie po mieście zamykam się w 7l, także wystarcza mi to aby cieszyć się za każdym razem jak odpalam tego "potwora"
Dla mnie C4 sporo zyskuje przez lepsze wygłuszenie i mniejsze odczuwanie prędkości; dodatkowo R5 ma niepowtarzalny dzwięk. Co prawda u mnie dzwięk serducha psuje cykanie niesfornego vacum, ale jakoś w najbliższym czasie będzie to ogarnięte
Co do spalania to mi pali średnio 7 litrów co też wg mnie jest bardzo dobrym wynikiem
Mi nie przeszkadza, że wymienicie poglądyhexman pisze:edit:
Sorry Tomek za off'a
- Norbas
- Forum Audi 80
- Posty: 727
- Rejestracja: 06 lip 2010, 16:03
- Imię: Norbert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Lubuskie
Starczą fotki. <ok> Widzę, że Quattro zachęca do wjazdów w zasypane terenytomekk666 pisze:Kilka fotek jest na pierwszej stronie Filmika nie ma, bo nie miał kto nagrywać :mrgreen:Norbas pisze:Gdzie zimowa sesja albo filmik z latania bokiem ?
[ Dodano: 2016-10-02, 17:26 ]
Furka jak zwykle w idealnym stanie na co chciałeś furę zmienić ?
Muszę chyba temat założyć coby częściej przebywać na tym forum
Nie chciałem na nic zmieniać; gdyż mam kilka innych aut. Tak naprawdę Quattro robi max 400km miesięcznie. Więc stwierdziłem, ze jak ma stać w garażu to niech stoi coś mocnego w benzynie. Coś typu S6 czy S8, ale plany zupełnie się pozmieniały. Poza tym tak jak wcześniej wspomniałem szkoda mi tego auta. Wiem ile czasu i waluty poszło na doprowadzenie do jakiegoś tam stanu po poprzednich właścicielach i dlatego na tą chwilę rumpel zostajeNorbas pisze:Furka jak zwykle w idealnym stanie na co chciałeś furę zmienić ?
Niby masz rację, ale kilka razy miałem już jej serdecznie dość. Jednak gdzie nie pojedzie tam sama wraca i to najbardziej lubię w tym samochodzie Chociaż na lawecie już kilka razy jeździła....Norbas pisze:Jak to mowią po co coś zmieniać jak jest dobre
Może w tym roku tez uda nam się spotkać V8 już widziałem; także teraz przyjedz 90; chętnie sobie zobaczę co kupiłeś, bo B4 to auta ponadczasoweTighe pisze:Jeździ non stop, nawet widzieliśmy się w tamtym roku, potwierdzam