[b3 ALL] Demontaż zderzaka i przednich błotników
Ostatnio wymieniałem błotnik w swojej b3, czego zabrakło w opisie:
Zdejmujemy osłonę silnika i nadkola które oryginalnie są połączone ze zderzakiem na wciskane zapinki po jednej sztuce na stronę.
Zeby zdjąć zderzak trzeba odkręcić atrapę grill z przodu: 2 wkręty od góry atrapki odkręcić,następnie bardzo delikatnie wyjąc gniazda w których byly wkręcone takzeby i ich i atrapki nie uszkodzić. W tym momencie atrapki trzyma sie na dwóch bolcach na jej końcach trzeba ja z nich zdjąć. Po zdjęciu zobaczymy jedna srube która trzyma zderzak centralnie w jego środku .
Reszta jak w temacie, trzeba jeszcze uważać bo jedno mocowanie od brewki lampy siedzi w błotniku. Płaskim śrubokrętem wypychamy je( albo wyjdzie sam bolec albo razem z gniazdem)ważne zeby przy montażu najpierw włożyć w błotnik to gniazdo a potem wciskać bolec od brewki.
Zdejmujemy osłonę silnika i nadkola które oryginalnie są połączone ze zderzakiem na wciskane zapinki po jednej sztuce na stronę.
Zeby zdjąć zderzak trzeba odkręcić atrapę grill z przodu: 2 wkręty od góry atrapki odkręcić,następnie bardzo delikatnie wyjąc gniazda w których byly wkręcone takzeby i ich i atrapki nie uszkodzić. W tym momencie atrapki trzyma sie na dwóch bolcach na jej końcach trzeba ja z nich zdjąć. Po zdjęciu zobaczymy jedna srube która trzyma zderzak centralnie w jego środku .
Reszta jak w temacie, trzeba jeszcze uważać bo jedno mocowanie od brewki lampy siedzi w błotniku. Płaskim śrubokrętem wypychamy je( albo wyjdzie sam bolec albo razem z gniazdem)ważne zeby przy montażu najpierw włożyć w błotnik to gniazdo a potem wciskać bolec od brewki.
Wymieniałem ostatnio błotniki w b3 i nie ściągałem zderzaka Po odkręceniu i odchyleniu błotnika można go wysunąć ze ślizgów zderzaka, warto mieć kogoś do pomocy. Po wszystkim i montażu błotnika nie trzeba go wsuwać od razu, można na końcu po prostu przyłożyć, dobrze puknąć ręką i wskoczy. Jednak sposób jest dobry na nielakierowane zderzaki, bo na lakierowanych farba może odpęknąć, Przy niskich temperaturach ślizg może pęknąć, więc ta operacja wykonywana jest na własne ryzyko, mi się udało