W czasie jazdy (czasami też jak są drgania na postoju, ale rzadko) dochodzi do mnie bardzo irytujący bzyczący dźwięk z podsufitki, z miejsca za lampką kabinową. Jak w czasie jazdy docisnę ręką tą część podsufitki w górę to dźwięk znika.
Wiem, że auto ma już trochę lat i gdzieniegdzie będzie trzeszczeć, ale to bardzo denerwuje.
Zdjąłem lampkę, sprawdziłem czy nic tam luźno nie wisi. Niestety bez sukcesu. Kable od lampki i anteny (o tym niżej) są przyklejone do wąskich pasków taśmy dwustronnej i gdzieniegdzie odchodzą - to może robić taki hałas?
Pomyślałem, żeby zdjąć lampkę i tak pojeździć z dziurą w podsufitce, ale zanim to zrobię to pytam; czy ktoś już miał taki problemik?
Dodam, że poprzedni właściciel dokładnie nad lampką kabinową wrezał antenę radiową na dachu. Jak zdejmuje lampkę to widzę jej spód... ale dociskanie podsufitki (które pomaga) nie ma wpływu na nią, więc nie sądzę, żeby to była przyczyna. Zwłaszcza, że nie miałem tego bzyczenia od zawsze, zaczęło się kilka miesięcy temu.
[B4 all] Irytujący dźwięk z podsufitki
- Piotrekdriver1
- Audi 80 Klub
- Posty: 826
- Rejestracja: 09 lut 2012, 10:01
- Lokalizacja: Białystok