[B4 2.3 NG] Auto gaśnie zaraz po uruchomieniu
-
- Forum Audi 80
- Posty: 57
- Rejestracja: 08 lis 2016, 18:52
[B4 2.3 NG] Auto gaśnie zaraz po uruchomieniu
Witam, mam problem z moim samochodem, mianowicie gdy go kupiłem chodziło w miarę dobrze lecz przerywało na 4tyś obrotów, następnie falowało podczas jazdy po wciśnięciu sprzęgła lub nawet gasło. Od jakiegoś czasu nie chciało zapalić choć zaskakiwało, a teraz gaśnie zaraz po zapaleniu. Wymieniono: kable, świece, kopułkę, palec, czujnik temp. ten 2-pinowy, filtr paliwa oraz powietrza i rozrząd. Został zregenerowany i sprawdzony rozrusznik. Uszczelniona została również guma dolotu. Wyczyszczono silnik krokowy, a przepływomierz wyregulowano (talerzyk prosty). Ciśnienie w cylindrach wynosi koło 11 barów. Auto mam od około 6-miesięcy, a próbuje zrobić go od około 4 i brakuje mi już powoli siły do niego. Prosiłbym o podpowiedzi co jeszcze sprawdzić bo nie mam już pomysłu. Iskra jest choć niebieska, pompa paliwa działa. Z góry dziękuję za podpowiedzi
-
- Forum Audi 80
- Posty: 57
- Rejestracja: 08 lis 2016, 18:52
-
- Forum Audi 80
- Posty: 57
- Rejestracja: 08 lis 2016, 18:52
Zaznaczoną śrubą reguluje się skład mieszanki, a nie położenie spoczynkowe talerzyka. Położenie talerzyka reguluje się sprężyną pod talerzykiem. Pobierz sobie książkę "Reguluję i naprawiam Audi 80" - tam masz dokładną procedurę ustawienia talerzyka.
Jak pokręciłeś składem mieszanki, to może być duży problem z uruchomieniem auta - na twoim miejscu spróbowałbym wkręcać tę śrubę od regulacji mieszanki tak po pół obrotu i próbować odpalić. Następnie jak już odpali to wyregulować skład mieszanki używając woltomierza na sondę lambda i amperomierza na nastawniku (na forum można znaleźć opis).
Jak pokręciłeś składem mieszanki, to może być duży problem z uruchomieniem auta - na twoim miejscu spróbowałbym wkręcać tę śrubę od regulacji mieszanki tak po pół obrotu i próbować odpalić. Następnie jak już odpali to wyregulować skład mieszanki używając woltomierza na sondę lambda i amperomierza na nastawniku (na forum można znaleźć opis).
-
- Forum Audi 80
- Posty: 57
- Rejestracja: 08 lis 2016, 18:52
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Nie powinno bo ramię talerzyka powinno leżeć na blaszce podpierającej pod spodem. Może tak wciskałeś klucz w ten otwór że popychałeś ramię.pawslaw1601 pisze:Ale jak kręciłem tą śrubką to zmieniało się położenie talerzyka.
Jedziesz na zaprzyjaźnioną stacje kontroli pojazdów i ustawiasz z pomocą analizatora spalin.pawslaw1601 pisze:A co mam zrobić jak nie posiadam sondy?
Dalej masz opcje znalezienia kogoś z sondą szerokopasmową na rurce. Albo kupienie czegoś takiego: http://www.wszystkienarzedzia.pl/przezr ... colortune/ choć tą przeźroczystą świecą nie ustawisz precyzyjnie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 57
- Rejestracja: 08 lis 2016, 18:52
Próbowałem regulować skład mieszanki kręcąc śrubą co pół obrotu ale dalej zapala lecz zaraz gaśnie, wskazówka leci na 2,3tyś obrotów następnie opada na dół i auto gaśnie.
[ Dodano: 2016-12-06, 16:30 ]
Wymieniłem pompkę paliwa ponieważ wtryskiwacze nie podawały benzyny, ale to nic nie dało. Znajomy holował mnie na cpn żeby zatankować gaz bo nie byłem pewien ile go mam i czy jeszcze jest ale na gazie dzieje się to samo. Co ciekawe podczas holowania dopóki mnie ciągnął auto jak zapaliło to chodziło ale po dojechaniu do skrzyżowania znajomy się zatrzymywał a auto gasło. Czasami auto zapali i chodzi przez jakiś czas na 2tyś obrotów ale obroty mu powoli spadają i po kilku minutach gaśnie, dodawanie gazu go dusi lecz czasami obroty działają prawidłowo pod wpływem gazu do momentu aż jednak gaśnie. Jakieś pomysły co sprawdzić? Wtrysk raczej odpada, bo na gazie mam te same objawy.
[ Dodano: 2016-12-06, 16:30 ]
Wymieniłem pompkę paliwa ponieważ wtryskiwacze nie podawały benzyny, ale to nic nie dało. Znajomy holował mnie na cpn żeby zatankować gaz bo nie byłem pewien ile go mam i czy jeszcze jest ale na gazie dzieje się to samo. Co ciekawe podczas holowania dopóki mnie ciągnął auto jak zapaliło to chodziło ale po dojechaniu do skrzyżowania znajomy się zatrzymywał a auto gasło. Czasami auto zapali i chodzi przez jakiś czas na 2tyś obrotów ale obroty mu powoli spadają i po kilku minutach gaśnie, dodawanie gazu go dusi lecz czasami obroty działają prawidłowo pod wpływem gazu do momentu aż jednak gaśnie. Jakieś pomysły co sprawdzić? Wtrysk raczej odpada, bo na gazie mam te same objawy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 57
- Rejestracja: 08 lis 2016, 18:52
Audi 80 b4 2.3Ng+lpg
Dołączę się do tematu. Kilka dni temu autko zaczęło szarpać do 2.5tys obr było co ok 5 sek było szarpniecie od 2.5tys do 4 już coraz mniej i na pb i na LPG to samo. W niedziele autko wstawione do garażu w celu sprawdzenia przyczyny i juz nie odpaliła wymienione świece, palec, kopułka, przewody, czujnik dwu pinowy Bosh krokowy wyczyszczony i dalej nie odpala, Iskra jest paliwo jest talerzyk prosty, bezpieczniki wszystkie ok rozrząd tez ok . Co może być przyczyną ? Pomocy nie wiem co dalej a autko pilnie potrzebne
Podaje krótki film
Podaje krótki film
Witam, zacznę, od tego, że od niedawna mam NG, kupiłem go z nieszczelnościami (dziura taka w dolocie, że aż z daleka było widać) i co ciekawe w miarę trzymał obroty (trochę za dużo, bo koło 1tyś), na zimnym miał tylko problemy z wolnymi, ale za to pracował tylko na gazie, na benzynie na wolnych nie było mowy, od razu gasł. Po moich usprawnianiach dolotu sprawa zmienił się początkowo tak, żę zaczął pracować na benzynie i gazie i trzymał prawie tysiąc, ale trwało to tylko przy pierwszym odpaleniu, już przy drugim chwilowo potrzymał obroty, a potem spadały to jakiś 500 i falują w tych okolicach już tylko na gazie, na benzynie prawie od razu zgaśnie (wszystko posprawdzałem to co robiłem w dolocie, na pewno nic się nie zepsuło z tego co poprawiłem, nie wykluczam nieszczelności niezlokalizowanych)... Kupiłem go z rozwaloną kostką czujnika temperatury, a właściwie dwóch, ten dla ECU "naprawiłem", ponieważ jak go wpinam i wypinam to widać żadnych zmian.
Samochód widać, że próbuje utrzymać koło tego tysiaka, bo jak wkręcę na obroty i spadają to widocznie się zawaha, a czasem nawet zatrzyma na chwilę, ale jak już spadnie to tych 500 to faluje w bliskim jej zakresie, jakieś 400-600, na skraju zgaśnięcia...
Post pisany trochę chaotycznie, ale mam nadzieję, że logicznie Od dwóch dni walczyłem z samochodem aby po uszczelniać a dzisiejszym siły mi już zabrakło
Osobiście mam w podejrzanych jeszcze silniczek krokowy, dobrze kombinuję czy coś innego szukać?
Samochód widać, że próbuje utrzymać koło tego tysiaka, bo jak wkręcę na obroty i spadają to widocznie się zawaha, a czasem nawet zatrzyma na chwilę, ale jak już spadnie to tych 500 to faluje w bliskim jej zakresie, jakieś 400-600, na skraju zgaśnięcia...
Post pisany trochę chaotycznie, ale mam nadzieję, że logicznie Od dwóch dni walczyłem z samochodem aby po uszczelniać a dzisiejszym siły mi już zabrakło
Osobiście mam w podejrzanych jeszcze silniczek krokowy, dobrze kombinuję czy coś innego szukać?