kombinujecie pany. Jeśli będzie zwykły sztywny w miarę wąż do oleju, zbrojony - wystarczy. Byle nie igielitowy

Jeśli chcecie tak , jak w oryginale, to kupujecie wąż tekalanowy w motoryzacyjnym , popracujecie trochę z opalarką i ładnie się wszystko dognie i zaciśnie na końcówkach.
tam jest raptem 0.5 do 0.7 bara podciśnienia, więc nie za dużo, guma zbrojona da radę.