[B4 2.6 ABC] dziwne zachowanie sond Lambda
To nie ma znaczenia, że jest podłączona -po prostu dodatkowy odczyt, podobnie jak mało istotne napięcie ogólne.
Zasadniczo sonda powinna być na stałym przewodzie, nie ciętym, szczelne wtyki i takie tam. Nie powinno się chyba nawet, o ile dobrze pamiętam, psikać na styki sondy(mowa o sygnałym przewodzie) jakimiś "wude".
W jednym aucie mam wpiętą stale(w ABC), w drugim jak kupiłem była wypięta(ADR) i mam to w zadzie. Oba palą mi mało(relatywnie do ruchu w jakim się poruszam i zwłaszcza w kontekście mojej sprężystej jazdy).
Okazało się, że dolot to sito, a nie palił tyle tylko część wydalał.
Kodowanie bez sond zakłada zapewne uśrednione ich wartości -mogą być lepsze od patologii.
Ale nie po to m sondy, żeby je odłączać.
Ogarnąć mechanicznie, zapewnić mu amnezję i nauczyć nowych sztuczek
Ile mi pali pisałem Ci w innym wątku -po odliczeniu rozruchów na paliwie wychodzi mi obecnie w mieście 14-16 i jestem zachwycony. Ponad 1.5t, automat. Zimówki na ciężkich felgach 205ki. Moja noga...ruch w mieście gdzie jeżdżę. Rewelacja. Aż zacząłem liczyć to paliwo.
Latem mniej wnikałem ale podobnie, bo w sumie jeździłem szybciej no i klimatronik chodzi na auto cały czas.
ADR pali jeszcze mniej po ogarnięciu gazu. No ale A4 Avant, mniejsza buda, 195ki zimowe na stali(może jutro kupię inne) i manual.
Nawet z podciśnieniem pod 0.40 i na valtekach z jakimi kupiłem nie przeskoczył 20 ale blisko było...
Zasadniczo sonda powinna być na stałym przewodzie, nie ciętym, szczelne wtyki i takie tam. Nie powinno się chyba nawet, o ile dobrze pamiętam, psikać na styki sondy(mowa o sygnałym przewodzie) jakimiś "wude".
W jednym aucie mam wpiętą stale(w ABC), w drugim jak kupiłem była wypięta(ADR) i mam to w zadzie. Oba palą mi mało(relatywnie do ruchu w jakim się poruszam i zwłaszcza w kontekście mojej sprężystej jazdy).
Heh, a ile myślisz przez niego przelać? Ja miałem kiedyś kłótnię o Mercedesa w201 1.8 manual, który "nie powinien być gazowany, bo po najlepszym gazowniku we Wrocławiu pali 22 po mieście w normalnej jeździe"TMEA pisze:pokombinuje. jak sie "wylączy" sondy kodowaniem to chyba kolejny wzrost spalania co? ile Ci pali?
Okazało się, że dolot to sito, a nie palił tyle tylko część wydalał.
Kodowanie bez sond zakłada zapewne uśrednione ich wartości -mogą być lepsze od patologii.
Ale nie po to m sondy, żeby je odłączać.
Ogarnąć mechanicznie, zapewnić mu amnezję i nauczyć nowych sztuczek
Ile mi pali pisałem Ci w innym wątku -po odliczeniu rozruchów na paliwie wychodzi mi obecnie w mieście 14-16 i jestem zachwycony. Ponad 1.5t, automat. Zimówki na ciężkich felgach 205ki. Moja noga...ruch w mieście gdzie jeżdżę. Rewelacja. Aż zacząłem liczyć to paliwo.
Latem mniej wnikałem ale podobnie, bo w sumie jeździłem szybciej no i klimatronik chodzi na auto cały czas.
ADR pali jeszcze mniej po ogarnięciu gazu. No ale A4 Avant, mniejsza buda, 195ki zimowe na stali(może jutro kupię inne) i manual.
Nawet z podciśnieniem pod 0.40 i na valtekach z jakimi kupiłem nie przeskoczył 20 ale blisko było...