
Pewnego pięknego wieczoru bagatela nocy podczas jazdy jak gdyby nigdy nic bez żadnego uprzedzenia przestały mi wchodzić biegi i pojawił się dziwny dźwięk więc odstawiłem do mechanika no skrzynia albo sprzęgło po dokładnych oględzinach wytypował łożysko wyciskowe sprzęgła wymienił no niby okej wyjechałem zrobiłem może z 50 km i znów blokada biegów z tym że po kilku próbach wchodził no nic zjechałem no to powiada że było słychać w skrzyni jakiś odgłos ale z tym sie nic nie zrobi trzeba nową skrzynia no ale musząc pojechać około 100 km wybrałem się w takim stanie po drodze biegi zablokowały się i była tylko 5 i luz okazjonalnie wchodziła 1 zaparkowałem i zostawiłem samochód na cały dzień wieczorem czas wracać a tu wsteczny wszedł jak gdyby nic zaskoczony ale okej tylko problem w tym ze poza tym nie było żadnej reakcji zgrzytu czego kolwiek jak na luzie więc więcej gazu przy około 3.5 tyś obrotów jak go wyrwało do tyłu no ale mniejsza biegi magicznie zaczęły wchodzić tylko pojawił się dziwny nieprzyjemny zapach dosłownie gnoju nie przypalonego sprzęgła czy coś podobnego no gnój jak nic od tamtej pory zrobiłem około 500km biegi wchodzą pozostał tylko dziwny dzwięk na ludzi i każdym z biegów po wciśnięciu sprzęgła cisza załączam wam nagranie na którym dokładnie słychać o co chodzi na początku wcisknięte sprzęgło potem puszczone i przegazowanie do około 4 tyś obrotów odgłos
[ Dodano: 2017-01-06, 11:39 ]
Panowie słyszałem że może to być jakieś łożysko przy wale silnia orjętujecie się coś bardziej ? u\i jeszcze pytanie czy skrzynia CAA była by dobrym zamiennikiem dla AKM ?