Forum Audi 80 Klub Polska

Panowie interesuje się zmianą belki z bębnami na taką z tarczami, czy da się to poprzekladać bez żadnych przeróbek?

Jest trochę pracy, ale da się to zrobić.

Opiszesz jak można by się za to zabrać?, ewentualnie polecić dobre bębny i czy bębny tak bardzo (oczywiście nowe) odbiegają od tarcz? Rozumiem że nie jest to to samo ale nadal w wielu autach nowych są spotykane, nie chcę z mojej audi zrobić jakiegoś bolidu ale w sklepie krzyknął mi 400 za bębny bez łożysk;/ i nie wiem czy bawić się w przekładkę

Też miałem taki problem. Ale poruszanie przewodów hamulcowych, korektora siły hamowania, linek itd na szczęscie odwiodło mnie od tego pomysłu. w belke z bębnami miałem wcisniete nowe tuleje i nie chciałem sie z nimi rozstawac. kupiłem najtansze bebny w sklepie (faktycznie sa drogie w porównania do np golfa) i zamontowałem je. Teraz z perspektywy czasu jestem zadowolony bo nie mam problemu z zapiekającymi sie zaciskami, nieodbijającym ręcznym i krzywymi tarczami. Za belke tez mi z tarczami krzyczeli na szrotach po 300zł. Doliczyc do tego najbiedniej przetoczenie tarcz i nowe klocki, pomijając regeneracje zacisków to juz sie nalicza spora suma. Sam jechałem po najniższej linni oporu i analizowałem to kilka dni. Do nowych bębnów i szczęk dorzuciłem jeszcze cylinderki. tak dla pewnosci. Bębny wcale nie są gorsze od tarcz 8-)