Ciśnienie jest utrzymywane, po godzinie postoju ciśnienie w układzie paliwowym spada o 0,4 Bar. Czyli raczej w porządku. Regulator ciśnienia suchy. Po gaszeniu auta również nie zauważyłem aby wtrysk paliwo puszczał.
[ Dodano: 2016-11-10, 22:33 ]
Obecnie sytuacja wygląda tak że rano samochód pali w porządku natomiast po 6-7 godzinnym postoju ma już problem tzn. kręci bez żadnych oznak dość długi czas aż nagle odpali.. Obroty nie falują i nie przygasa.
[B3 1,8 PM] Ciężkie odpalanie po postoju PRZECZYTAJ
Nie dusi się, odpala i pracuje normalnie. Może z 2-3 razy zdarzyło się że po odpaleniu dość mocno spad z obrotów (blisko zgaśnięcia) ale( bez dodawania gazu) po trochę dłuższej chwili wrócił na jałowe.czaras pisze:Jak odpala to się dusi i trzeba przygazować?
[ Dodano: 2016-12-19, 12:15 ]
Dzisiaj sprawdzałem Generator Halla i moduł zapłonowy:
Napięcie na generatorze Halla: Styk 1- a 3+ wynosi 10V (powinno wynosić 5V)
Napięcie powrotne : Styk 1 a 2 wynosi w czasie obrotu wałem 0 lub 10V (powinno wynosić 0/2V)
Po włączeniu zapłonu na cewce zapłonowej przez 2 s pojawia się napięcie o wartości 4,5 V (powinno wynosić 2V)
Podczas kręcenia wałem lub poprzez podawanie masy na środkowy pin Halla na cewkę trafia maks 5V (nie posiadam tutaj wartości wzorcowej ale uważam że skoro na cewce jest napisane 12V to takie powinno na nie trafiać)
Czy na podstawie tych pomiarów można już stwierdzić wadliwe działanie MODUŁU ZAPŁONOWEGO?
(wzoruje się na książce SAM NAPRAWIAM)
Panowie pojawił się nowy problem:
Od jakiś 2 tyg sporadycznie bo nie przykuwałem na to uwagi kończę lekcje wsiadam do auta i mam długą prostą pod górę i auto przy stałym (niezmiennym) trzymaniu gazu czyli rozpędzaniu się słabło na pewną chwilę po czym ciągło dalej temp. oscylowało ok 0. Problem pojawił się dzisiaj (-8) gdy auta zaczęło mi gasnąć na benzynie podczas jazdy na przemian ciągnie/przestaje/ciągnie/przestaje. W chwili gdy przestaje ciągnąc przełaczam na lpg i auto odżywa nie ma problemu z przerywaniem czy gaśnięciem. Przed zaczęciem gaśnięcia auta gdy je odpaliłem strasznie zaczeły falować obroty 600-1400 lecz po ok poł minuty przestało więc pojechałem i zaczął występować powyższy problem. Od czego zacząć?
Od jakiś 2 tyg sporadycznie bo nie przykuwałem na to uwagi kończę lekcje wsiadam do auta i mam długą prostą pod górę i auto przy stałym (niezmiennym) trzymaniu gazu czyli rozpędzaniu się słabło na pewną chwilę po czym ciągło dalej temp. oscylowało ok 0. Problem pojawił się dzisiaj (-8) gdy auta zaczęło mi gasnąć na benzynie podczas jazdy na przemian ciągnie/przestaje/ciągnie/przestaje. W chwili gdy przestaje ciągnąc przełaczam na lpg i auto odżywa nie ma problemu z przerywaniem czy gaśnięciem. Przed zaczęciem gaśnięcia auta gdy je odpaliłem strasznie zaczeły falować obroty 600-1400 lecz po ok poł minuty przestało więc pojechałem i zaczął występować powyższy problem. Od czego zacząć?