Forum Audi 80 Klub Polska

Ok, dzięki. Jutro spróbuję odpiąć wtrysk rozruchowy i dam znać. A mógłbym wiedzieć co zrobić potem w obu przypadkach? Tzn. będzie dobrze lub bez zmian? Bo bym od razu działał, bez czekania na info co dalej.

Chce wiedzieć czy odpala i gaśnie z powodu że rozruchowy wtryśnie i spali tylko to, czy jednak coś tam działa rozdzielacz paliwa.

Jak by nie odpalało to przydało by się wtryski w menzurki czy inny pojemnik każdy osobno i jednakowe wymusić w pompce paliwa działanie przez założenie zwory zamiast przekaźnika i ze stoperem 30s odchylić ręcznie klapkę przepływomierza na maxa. zmierzyć wytryśnięta objętość no i na oko czy równo podało każdy wtrysk.

A jak by odpaliło i gasło to czy z gazem do podłogi tez gaśnie?

Samochód z holowałem od znajomego mechanika i podobno gdy uszczelniał wtryskiwacze to nie widział żeby z nich leciało paliwo. Dodatkowo zauważyłem że jak jest holowany to mogę go zapalić wrzucając bieg lub przekręcając stacyjką na luzie. Wtedy chodzi do momentu zatrzymania lub kiedy nacisnę pedał gazu.

[ Dodano: 2017-02-03, 21:33 ]
Zakupiłem i wymieniłem układ wtryskowy (przepływomierz, rozdzielacz, regulator paliwa) nic się nie zmieniło. Dodatkowo już przed wymianą przestał w ogóle zaskakiwać tylko cały czas kręci. Zastanawiam się nad wymianą czujnika halla oraz nad immobilaizerem. Jakieś sugestie???

[ Dodano: 2017-03-01, 19:18 ]
Wymieniłem pompkę paliwa i samochód zaczął odpalać. Po zapaleniu obroty są w miarę stabilne, od czasu do czasu spadną i wrócą na 800 obrotów. Jednak dziwnie wchodzą na obroty przynajmniej na początku a później nawet ładnie reaguje na gaz ale po puszczeniu gazu spadają blisko zera i czasem się podniosą a czasem silnik zgaśnie. Ostatnio włączyłem go bez dotykania gazu i chodził tak z 7min, obroty zaczęły spadać coraz bardziej aż w końcu zgasł. Wentylator się nie załączył, ale nie mam pewności czy już powinien bo mi nie pokazuję temperatury. Jakieś pomysł, bo mi już brakuje części które mógłbym wymienić?

[ Dodano: 2017-03-18, 01:02 ]
Zrobiłem tak jak poradził Jarewa i oto moje spostrzeżenia:
1.Po odpięciu rozruchowego auto odpala ale dalej ma problemy z wchodzeniem na obroty.
2.Po podniesieniu klapki przepływomierza i zmostkowaniu styków od pompki w skrzynce na wtryskiwacze wylatuje mniej więcej taka sama ilość paliwa.
3.Podczas chodzenia na biegu jałowym nie wydostaje się z dwóch otworów w rozdzielaczu paliwo na wtryskiwacze.
4.Badałem układ wtryskowy zgodnie z książką Korpa i przy podnoszeniu jest jednolity opór(ciężko idzie do góry) natomiast na dół samo leci bez pomocy
5.Tłoczek w rozdzielaczu porusza się bez problemu
6.Talerzyk przepływomierza wyregulowany na grubość 5zł(mniej więcej 2mm) od zwężenia od strony rozdzielacza. Imbus od składu mieszanki oryginalnie zaślepiony
7.Po odpięciu wtyczki od krokowego brak reakcji, po odpięciu węży od niego i ich zaślepieniu nie widzę reakcji krokowca na napięcie sterujące chyba cały czas otwarty
8.Wywaliłem tymczasowo mikser i podpiąłem wszystko do działania na benzynie dopóki jej nie ustabilizuje.

Przydało by się sprawdzić ciśnienie przebicia wtrysków do punktu 2,3 ale jak równo dawkuje to rozdzielacz można wykluczyć a mogą to być wtryski.
A co do 7 sprawdź micro włączniki na przepustnicy szczególnie ten od zamkniętej przepustnicy żarówka 5w/próbówką nie miernikiem i najlepiej też przy ECU. A i tak mi się coś nie podoba bo po zaślepieniu węży nie miał prawa normalnie odpalić do sprawdzenia zderzak całkowitego zamknięcia przepustnicy może ktoś kręcił by ustawić wolne obroty.

Co do punktu 2 i 3 to nie wydaje mi się żeby to były wtryskiwacze bo nie wylatuje już paliwo z rozdzielacza po odkręceniu przewodów przy rozdzielaczu oraz w momencie podpięcia zapasowych wtryskiwaczy na zewnątrz na biegu jałowym nie leci z nich paliwo, dopiero jak dodam gazu. Rozdzielacz raczej też nie bo mam 2 i po zamianie dalej na jałowym jak i na niskich obrotach nie leci paliwo z tych samych otworów. Śrubka podparcia przepustnicy była wkręcona. Czujnik otwarcia przepustnicy jest ok.

[ Dodano: 2017-03-20, 12:10 ]
Jak sprawdzić działanie silniczka krokowego?

Najłatwiej podpiąć inny. A tak właściwie to NG po odłączeniu wtyczki powinno złapać wyższe obroty a nawet zacząć falować na benzynie. Jeśli gaśnie to może być zatkany na amen albo problem z paliwem ale to trzeba by weryfikować na analizie spalin albo napięciu ze sprawnej sondy lambda.

Problem z paliwem jest bo nie wychodzi mi z rozdzielacza na 2 wtryski na niskich obrotach i nie wiem czemu. Sondy lambda nie mam, a raczej na stację kontroli nie dojadę. Moczyłem go w nafcie i benzynie ale brak zmiany, a nie mam możliwości podpięcia innego, bo nie posiadam.
A jaki może być powód tego że na niskich obrotach nie wylatuje mi paliwo z rozdzielacza na te 2 wtryski?

Rozdzielacz uszkodzony.

Ale rozdzielacz kupiłem używany razem z całym układem wtryskowym i nie chce mi się coś wierzyć, żeby nie leciało paliwo z tych samych otworów co w moim wcześniejszym. Kupiłem cały układ wtryskowy (przepływomierz, nastawnik, regulator, rozdzielacz) wymieniłem i w między czasie podmieniłem nastawnik oraz rozdzielacz z mojego. I nie leci cały czas z tych samych otworów.

pawslaw1601 pisze:bo nie wylatuje już paliwo z rozdzielacza po odkręceniu przewodów przy rozdzielaczu oraz w momencie podpięcia zapasowych wtryskiwaczy na zewnątrz na biegu jałowym nie leci z nich paliwo

Ja sie tym sugeruje.

Rozdzielacz to nic innego jak regulator ciśnienia/wydajności równo na każdy wtrysk w zakresie 1-7 bar ciśnienie jest uzależnione od tego talerzyka i wychyłu. Jest jeszcze nastawnik ciśnienia który koryguje główne ciśnienie zmienia się ciśnienie rególowane. To tyle jeśli chodzi o ten rozdzielacz ale jest jeszcze wtrysk on ma ciśnienie przebicia 1,5 bar wiec każde ciśnienie paliwa powyżej 1,5 bar objawia się tym że zaczyna wtrysk podawać paliwo robić mgiełkę poniżej 1,5 wtrysk nic nie poda.

(ciśnienia sa tylko przykładem nie wyrocznią)

Skoro twierdzisz że z dwóch nie podaje po odkręceniu rurki to znaczy ze tam ciśnienia nie ma pojawia się tylko jeśli nurnik ustawi sporo większe ciśnienie wiec można mówić o uszkodzonym rozdzielaczu. Bo z początku pomyślałem o wtryskach ale jak nie ma na wyjściu z rozdzielacza to tam tkwi przyczyna ale podejrzewam z tych co cieknie. A co to już nie powiem nigdy nie naprawiałem rozdzielacza. Choć mogę sie tylko domyślać i ciekawe czy z tych pozostałych nie leci paliwo gdy talerzyk jest w miejscu neutralnym.

Nie chce coś mi się wierzyć że próba wydajnościowa wyszła prawie dobrze skoro na dwóch masz problem z ciśnieniem.

pawslaw1601 pisze:Ale rozdzielacz kupiłem używany razem z całym układem wtryskowym i nie chce mi się coś wierzyć, żeby nie leciało paliwo z tych samych otworów co w moim wcześniejszym.

Widocznie masz pecha. Dopuki nie ogarniesz rozdzielacz i ciśnienia to nie ma sensu kombinować bo silnik nie ma prawa chodzić na wolnych obrotach dobrze.

Ok. Dzięki za pomoc. Spróbuję rozkręcić rozdzielacz może coś zdziałam.

coś o rozdzielaczu

Jak już rozkręcisz ten stary zapasowy sprawdź dokładnie mębramę. Ale tych sekcji co ciekło na wolnych obrotach.

Przeglądam forum oraz allegro i wydaje mi się ze mam niewłaściwy silniczek krokowy, a mianowicie podejrzewam po wyglądzie (brak oznaczenia) że pochodzi on z silnika ABK. Są jakieś przeciw wskazania do jego stosowania w NG czy się nie przejmować?

NG i ABK mają taki sam regulator biegu jałowego.