[B4 2.3 NG] Auto gaśnie zaraz po uruchomieniu

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 23 mar 2017, 11:20

A tak w ogóle to jest sens mieć silniczek krokowy jeśli się ma śrubę podpierającą przepustnice, bo zastanawiam się co by nie zaślepić odmy oraz silniczka krokowego, a obroty wyregulować na tej śrubie regulacyjnej? I wie ktoś jak powinien być ustawiony talerzyk przepływomierza przy braku paliwa w rozdzielaczu, bo nie chce mi się męczyć z jego regulacją gdy jest założony oraz nagrzany. Wolałbym ustawić na spokojnie przed założeniem. Jeśli lepiej mieć silniczek krokowy to czy ktoś może wskazać miejsce mocowania węży krokowca, bo nie jestem pewien czy są dobrze założone.

krzych900 · Post autor: **krzych900** » 23 mar 2017, 19:04

Bez silniczka krokowego nie bedzie jak regulować obrotów np na zimnym silniku. Odnośnie talerzyka to ustawiasz położenie spoczynkowe. 1,9 + 1,1 chyba. Powinna być naklejka. Możesz ustawić przed założeniem.

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 23 mar 2017, 22:56

Wiem że nie będzie mi miało co regulować obroty na zimnym, ale sądzę że po jego wywaleniu jeśli ustawię 800obr/min na ciepłym to i na zimnym nie będę miał problemów. A jeśli go wywalę to odejdzie mi prawdopodobieństwo wadliwego działania krokowca jak i przy okazji czujnika położenia przepustnicy. Jednak czy podczas jazdy na biegu neutralnym (toczenie się z górki, zmiana biegu) przy silniczku krokowym leci paliwo z wtryskiwaczy, bo jeśli nie to by to znaczyło że przy podparciu podparciu przepustnicy będzie mi nie potrzebnie wtryskiwacz podawał paliwo? I ponawiam pytanie o prawidłowe podpięcie silniczka krokowego.

krzych900 · Post autor: **krzych900** » 23 mar 2017, 23:22

Odnośnie podłączenia krokowca zobacz sobie np tu https://ifinterface.com/page/page3.php?langid=1 i później CarProg2.
A jeśli chodzi o wolne obroty na zimnym to raczej będą problemy.
Już lepiej wstawić do regulacji taką śrubę od gazu

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 24 mar 2017, 16:23

Dzięki za adres stronki. Bardzo fajny podgląd połączeń. Rzeczywiście źle podpiąłem krokowca

ale tak to jest jak się chce wrócić do poprzedniego stanu a się nie wie jak wcześniej wyglądało.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 24 mar 2017, 16:34

pawslaw1601 pisze:ale sądzę że po jego wywaleniu jeśli ustawię 800obr/min na ciepłym to i na zimnym nie będę miał problemów.

a mi się wydaje że będą problemy ale spróbować zawsze możesz

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 24 mar 2017, 17:51

Jednak zostałem przy krokowcu. Zamontowałem tak jak powinno być i myślałem że jestem w domu a jest gorzej niż było. Mianowicie jak go zapalę pochodzi chwile (5-20sek) i obroty spadają aż gaśnie silnik.

krzych900 · Post autor: **krzych900** » 24 mar 2017, 18:52

A ten włącznik przy przepustnicy działa jak przepustnica zamknięta? Może za dużo sruba wkręcona? Masy podokręcane masz? No i szczelność to podstawa. Żeby jakaś dziura np po odmie nie została

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 24 mar 2017, 19:09

Czujnik sprawny - sprawdzony omomierzem wg. książki Korpa. Odmę zostawiłem bo stwierdziłem że jak nie kombinowałem z krokowcem to i tu nie robię zmian. Szczelność sprawdzam za każdym razem przy składaniu podzespołów (chyba z 15 razy) więc raczej ok. Śrubę podpierającą przepustnice wykręciłem na maxa. Masy raczej w porządku, ale sprawdzę dla pewności, choć nie sądzę, że w nich problem.

krzych900 · Post autor: **krzych900** » 24 mar 2017, 19:42

U mnie jest może ze 2 obroty śruba wykręcona od momentu kliknięcia włącznika

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 24 mar 2017, 20:24

Jakiego włącznika? Ja nie kojarzę żeby mi coś klikało?

[ Dodano: 2017-03-24, 20:24 ]
Jak przeprowadzić regulację ciśnienia w układzie paliwowym? Możliwe żeby w moim przypadku było wadliwe urządzenie sterujące?

krzych900 · Post autor: **krzych900** » 24 mar 2017, 20:25

Pod przepustnicą.

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 26 mar 2017, 14:59

Wyregulowałem tą śrubkę pod przepustnicą według instrukcji krzych900 ale to też nie pomogło. Po przemyśleniu sprawy wydaje mi się że będzie jednak winny silnik krokowy, ponieważ na biegu jałowym dalej nie leci z wszystkich otworów rozdzielacza paliwo na dwa wtryski i wydaje mi się że po prostu nie ma obiegu do kolektora ssącego przez krokowca wskutek czego nie podnosi talerzyka przepływomierza na odpowiednią wysokość. Zmierzyłem oporność krokowca i ma 8 ohm czyli ok. Wypłukałem go również kilka razy. Jednak nie czuje jego wibracji podczas uruchomionego silnika jak i nie czuję przepływu powietrza po ściśnięciu węży idących do niego. Jest jakiś pewny sposób na jego sprawdzenie? Oraz możliwe żeby to była jego wina mimo moich zabiegów?

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 26 mar 2017, 17:57

A otwierając przepustnicę da możesz utrzymać stabilne wolne obroty? Możesz zobaczyć czy się uchyla wyjmując go i jeśli nie masz drugiego na podmianę to zatkaj jego wyjścia a obroty reguluj przyprzując przepustnicę. Wtedy będziesz mógł zobaczyć czy się rusza.

Możesz zamiast niego podłączyć małą żarówkę i patrzeć czy będzie zmieniać jasność.

Kolejna sprawa to zmierz jakie masz napiecie względem masy na środkowym pinie potencjometru przepływomierza (3 pinowa kostka na rozdzielaczu).

NG tak ma że jeśli napiecie przed odpaleniem na potencjometrze położenia przepływomierza będzie wyższe niż 0,20V to regulacja nie wystartuje. Można to obejść wyłączając i właczając zapłon na obrotach.

Post autor: **Jarewa** » 26 mar 2017, 18:25

Macku a widziałeś kiedyś by NG poprawnie pracował na 3 gary? Nie wspomnę o tym że na te 3 leci paliwo poza kontrolą a na te dwa co nie podaje to jest poza zakresem. Dopóki nie zrobi problem z paliwa nastawnik nigdy nie będzie działał poprawnie.

A po drugie już pomieszał zawór podłączając prawidłowo i zasysa powietrze bez LPG.