Jarewa pisze:Super pięknie, to odpowiedz mi na pytanie podstawowe czemu producent przewidział zawsze dwa tryby jazdy sport, drive ? czyżby jednak producent przewidział spokojna jazdę i sportowa? no ale to burzy wasze odpowiedzi.
Hmmm... a czemu producent dał możliwość kręcenia silnika mającego moc maksymalną przy np. 5500rpm do 7000rpm?
Wcale zresztą nie zawsze są tryby sport i drive.
Często jest normal i winter. Często nie ma innych. Bywa, jak u mnie w C4, że skrzynia się uczy cały czas i dobiera reakcję(mowa wciąż o tamtych latach, nie o mega X G 1500 tronicach).
Mimo zresztą trybu sport w normalnym jeżdżeniu nie zarżniesz tak łatwo silnika, bo skrzynia i tak biegi przerzuca bez wnikania w filozofię ale przy nieco innych obrotach(bo tego nie oczekują SILNIKI, a UŻYTKOWNICY -to względy MARKETINGOWE).
Dodatkowe pozycje wybieraka do czego służą -do blokady przełożenia ale raczej w zaleceniu do zjazdów(jazda górska) niż do pałowania na blokowanym II przełożeniu z gazem w podłodze.
Jak się trafi bydle to zarżnie i automat szybko ale prawda jest taka -w normalnej jeździe napęd i przeniesienie aut z ASB są w lepszym stanie.
A umożliwienie jazdy w wyższym zakresie obrotów służy choćby sytuacją awaryjnym -kick down i jedziesz wyżej, żeby zdążyć. Oczywiście też nie do końca obrotomierza.
Spokojna jazda nie oznacza w autach z ASB, że skrzynia pozwoli na kicanie silnika z wysiłku przy zbyt niskich obrotach.
A tarcie to rośnie bardziej od nacisku czy od obrotów?
Lubię automaty, miałem ich co nieco i mam ale wiem, że niedługo przestanę jak się zacznie z musu era co najmniej tipa, albo jakiś skuterowych mono.
