[B4 2.0 ABK] nie odpala... skończyły mi sie już pomysły :/

Emildmo · Post autor: **Emildmo** » 06 maja 2017, 07:03

OK w porządku spróbuj zrobić tak:
wlej do 3 pierwszych cylindrów po ok 20ml oleju i wtedy mierz kompresje jeżeli się podniesie wina leży po stronie tłoków jeżeli ciśnienie się nie zmieni wina leży po stronie zaworów.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 06 maja 2017, 10:52

Jeszcze można próbować dmuchnąć w gniazdo świecy gdy cylinder jest w górze po suwie sprężania i słuchać czy nie dmucha do któregoś z kolektorów (ssącego/wydechowego) lub też skrzyni korbowej.

Post autor: **Jarewa** » 06 maja 2017, 14:15

Emildmo pisze:OK w porządku spróbuj zrobić tak:
wlej do 3 pierwszych cylindrów po ok 20ml oleju i wtedy mierz kompresje jeżeli się podniesie wina leży po stronie tłoków jeżeli ciśnienie się nie zmieni wina leży po stronie zaworów.

Bzdura kompletna wlany olej i podniesiona kompresja nic nie da bo i tak nie wiemy czy nieszczelność to pierścienie czy zawór a olej uszczelni jedno i drugie. Nie wiem co ludzie widza w próbie olejowej jak to nic nie daje.

Metoda maćka jest ok.

A ja tylko dodam że tradycyjnie podparły ci się zawory. Dlatego od samego początku o tym myślałem i był potrzebny pomiar kompresji. Szklanki dostały za wysokie ciśnienie oleju.

Nowe szklanki zakładałeś czy stare?

Shark · Post autor: **Shark** » 06 maja 2017, 17:17

stare

[ Dodano: 2017-05-06, 17:17 ]

Jarewa pisze:A ja tylko dodam że tradycyjnie podparły ci się zawory.

tzn?

Post autor: **Jarewa** » 06 maja 2017, 17:39

Szklanki dostały większego ciśnienia niż powinny i zwiększyły wysuw podparły zawory. Spróbuj od punktu "0" co 45* minimum 40min czekania dwa obroty wału może szklani upuszcza ciśnienie ale jak bardzo dobrym stanie to prawdopodobnie nie. A jak nie to ściąganie wałka i znów upuść ze szklanek. I pilnuj by był poziom maksymalny i nie gazuj dopóki nie odpowietrzy się układ smarujący a to trochę trwa.

I ewentualni zrób próbę jak maciek mówił, bo kolizję raczej wykluczam bo nie zmieniły się znaki.

Shark · Post autor: **Shark** » 06 maja 2017, 22:07

Jarewa pisze: A jak n czyie to ściąganie wałka i znów upuść ze szklanek.

czyli co ponowinie wyjąć wałek i wycisnąć olej ze szklanek?

Post autor: **Jarewa** » 07 maja 2017, 10:19

Tak czy siak musisz zweryfikować zrób szczelność jak maciek mówił później po zdjęciu wałka też zrób tak samo i sprawdź czy jest różnica znaczy ze mniej ucieka powietrze, do zweryfikowania czy nie pomyliłeś kolejności ułożyskowania górnego (stopki górne) na czwartym łożysku jest urządzenie ograniczające odpływ oleju, czy robiłeś docieranie zaworów? jeżeli tak to do zweryfikowania wysokość trzonka zaworowego od płaszczyzny uszczelki pokrywy nie może być mniejsza niż 33,8mm

Shark · Post autor: **Shark** » 15 maja 2017, 20:32

nie wiem co Panowie co mam już robić...

normalnie płakać sie chce, wywaliłem ten wałek rozrządu, wycisnąłem olej ze szklanek i nadal dupa

ciśnienie na 1,2 i 3 cylindrze sie nie zmieniło,

Jarewa pisze:czy robiłeś docieranie zaworów? jeżeli tak to do zweryfikowania wysokość trzonka zaworowego od płaszczyzny uszczelki pokrywy nie może być mniejsza niż 33,8mm

nie robiłem tego docierania ale zmierzyłem tą odległość i jest 34mm
Powiedzcie mi co mam robić?
zapomniałem wcześniej dodać że była też zmiana oleju z mineralnego na półsyntetyk
a to pewnie ważna wiadomość

Post autor: **Jarewa** » 15 maja 2017, 21:00

Dmuchaj w gar i sprawdz gdzie ucieka

Shark · Post autor: **Shark** » 16 maja 2017, 16:02

Jarewa, powiedz mi co w przypadku gdy np. uciekalo by ssacymi?

Post autor: **Jarewa** » 16 maja 2017, 20:09

kolizja była by gdyby którymś zaworem uciekało co by się zgadzało czemu 3x4.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 16 maja 2017, 20:53

Jeszcze można mieć nadzieję że jakiś syf podlazł pod zawory.

Post autor: **Jarewa** » 16 maja 2017, 21:22

No jest nadzieja taka:) a miałem taki przypadek kiedyś klient zapomniał o szmacie przy grzebaniu.

Shark · Post autor: **Shark** » 13 lip 2017, 13:30

odgrzewam kotleta...
sprawa wygląda tak, zawiozłem głowice do kolesia, porobił mi gniazda wszystko cacy, lecz nie dowiedziałem sie co dokładnie z nią było, facet ktory ją robił wyjechał na urlop... By być przekonanym że wszystko już bedzie dobrze kupiłem jeszcze nowe szklanki, dziś zacząłem wszystko składać, próba odpalania i ?? ... DUPA audi nie pali... k...a mac płakać sie chce, wszystko poskładane według książki i dupa...
wiem już chyba co jest przyczyną...
dmucha mi przez bagnet od oleju....
PIERŚCIENIE?
Panowie dlaczego?

[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2017-07-13, 17:21 ]
Shark, rozumiem że jesteś wpieniony ale wulgaryzmów nie tolerujemy - to nie fejsbuk.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 13 lip 2017, 20:12

Mogłeś sprawdzić przed zdjęciem głowicy dmuchając powietrzem w gniazda świece jak wcześniej ja i Jarewa ci pisaliśmy to byś zlokalizował to. Po drugi po zdjęciu głowicy mogłeś zalać cylindry naftą albo ropą i sprawdzić czy spłynie.

Ostatnio widziałem też silnik w którym mechanik z wioski zrobił klientowi głowicę i też nie sprawdził czy dół. Samochód na wolnych obrotach nie chodzi na jeden gar i dmucha spalinami w takt pracy jednego cylindra do skrzyni korbowej.