Mam problem z samowłączającymi sie wentylatorami, nie ma reguły, raz się włączą podczas jazdy i nie chcą się wyłączyć, raz tak jak ostanio w nocy, włączyły się po tym jak już odszedłem od auta, popadało troche, złapało wilgoci, pracowały dotąd aż nie padł akumulator, raz od razu po przekręceniu zapłonu, ogólnie wariują strasznie. Przechodząc dalej, w skrzynce bezpieczników znajduje się przekaźnik numer 214 dokładnie w miejscu zaznaczonym na obrazku:
Po wyjęciu przekaźnika z miejsca które zaznaczyłem na czerwono wiatraki sie zatrzymują, natomiast wkładając go spowrotem mogą się włączyć albo i nie, jeśli się ten przekaźnik wpięty rusza ręką to słychać zwarcia jakieś i się włączają i wyłączają, co do zwarć to czy ta skrzynka bezpieczników jest rozbieralna żeby zobaczyć w środku czemu to sie tam tak zwiera samo z siebie? I kolejne pytanie do czego służy blaszka która jest w miejscu zaznaczonym na niebiesko? Zdaje mi sie że coś nie tak jest ze skrzynką.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc, bo strasznie jest to uciążliwe. Audi posiada manualną klimatyzację.