[B4 2.0 ABT] zalewa silnik
W poniedziałek zamówię nowe PWN i dam znać czy pomogło. Dzięki za informację
[ Dodano: 2017-07-05, 18:34 ]
Panowie wczoraj odebrałem auto od gazownika, sprawdzał on instalacje pod względem pracy oraz prawidłowego podłączenia. Według niego wszystko jest prawidłowo. Dzisiaj wymieniłem PWN na firmy NGK i jest bez zmian. Co robić. Pomóżcie, ratujcie,mam już dość tego auta, każda jazda to katorga.
[ Dodano: 2017-07-05, 18:34 ]
Panowie wczoraj odebrałem auto od gazownika, sprawdzał on instalacje pod względem pracy oraz prawidłowego podłączenia. Według niego wszystko jest prawidłowo. Dzisiaj wymieniłem PWN na firmy NGK i jest bez zmian. Co robić. Pomóżcie, ratujcie,mam już dość tego auta, każda jazda to katorga.
Niestety vaga nie mam, dostępne tylko Esi-tronic w wartościach rzeczywistych nie wiele danych. Autoboss, Delphi nie próbowałem podłączyć, może tam będzie bardziej szczegółowo?
[ Dodano: 2017-07-16, 20:14 ]
Pozwolę sobie odświeżyć temat, wczoraj dostrzegłem straszne granie zaworów po zgaszeniu silnika wystąpił samozaplon na LPG,na BP wszystko ok. Klamka zapadła zapłon do sprawdzenia, biorę lampę sprawdzam zapłon jest 6*, reguluje na 5* i wszystko ok. Dla pewności sprawdzam palec a tam cyrk. https://imageshack.us/i/pmxvt5Aej https://imageshack.us/i/poZCbPAaj
Pierwszy raz widzę tak zniszczony palec, kopułka jest cała pocięta jaka może być przyczyna tego oto widoku? Części maja 7kkm przebiegu, zamocowana kopułka prawidłowo. Pozdrawiam
[ Dodano: 2017-07-16, 20:14 ]
Pozwolę sobie odświeżyć temat, wczoraj dostrzegłem straszne granie zaworów po zgaszeniu silnika wystąpił samozaplon na LPG,na BP wszystko ok. Klamka zapadła zapłon do sprawdzenia, biorę lampę sprawdzam zapłon jest 6*, reguluje na 5* i wszystko ok. Dla pewności sprawdzam palec a tam cyrk. https://imageshack.us/i/pmxvt5Aej https://imageshack.us/i/poZCbPAaj
Pierwszy raz widzę tak zniszczony palec, kopułka jest cała pocięta jaka może być przyczyna tego oto widoku? Części maja 7kkm przebiegu, zamocowana kopułka prawidłowo. Pozdrawiam
Cześci są firmy Beru. Przeczytałem na forum żeby zapłon pod LPG na 5*, w takim razie przestawie na 7*. Linki do lepszych jakościowo zdjęć https://imageshack.us/i/pnWVtW70j
https://imageshack.us/i/powrBTbij
[ Dodano: 2017-07-17, 19:38 ]
Dzisiaj zamontowłem nową kopułkę wraz z palcem Beru.
Poprzednia kopułka okazała się być pochodzenia firmy "krzak" podejrzewam że tu był problem. Ustawiłem zapłon na 7* przejechałem się wszystko w porządku na BP i LPG. Jutro w drodze do pracy sprawdzę na zimnym silniku czy gra.
[ Dodano: 2017-07-18, 22:41 ]
Sprawa wygląda następująco: zapłon ustawiony na 7* zimnym silnik szarpie dławi się, niee przekracza 3000obr/min niezależnie od temp. i strasznie grają zawory, na 6* podobnie, lecz moc ma. Gdy zapłon ustawię na 5* to silnik dlawi się powyżej 1500obr/min. Problem występuje na BP, w każdym ustawieniu na LPG wszystko gra. Ile stopni proponujecie żebym ustawił?
https://imageshack.us/i/powrBTbij
[ Dodano: 2017-07-17, 19:38 ]
Dzisiaj zamontowłem nową kopułkę wraz z palcem Beru.
Poprzednia kopułka okazała się być pochodzenia firmy "krzak" podejrzewam że tu był problem. Ustawiłem zapłon na 7* przejechałem się wszystko w porządku na BP i LPG. Jutro w drodze do pracy sprawdzę na zimnym silniku czy gra.
[ Dodano: 2017-07-18, 22:41 ]
Sprawa wygląda następująco: zapłon ustawiony na 7* zimnym silnik szarpie dławi się, niee przekracza 3000obr/min niezależnie od temp. i strasznie grają zawory, na 6* podobnie, lecz moc ma. Gdy zapłon ustawię na 5* to silnik dlawi się powyżej 1500obr/min. Problem występuje na BP, w każdym ustawieniu na LPG wszystko gra. Ile stopni proponujecie żebym ustawił?
Cześć.
Z racji tego, że trwa to chwilkę to proponuje sprawdzić szczelność i drożność odmy olejowej.
W mechanice raczkuje, ale miałem problem przerywania w ABT+LPG. Na zimnym praktycznie można by powiedzieć, że pracował na dwóch cylindrach, na LPG praca się wyrównywała ale niezależnie od sytuacji cały czas prychał w wydech. Po odłączeniu aku i zrobieniu adaptacji sytuacja na benzin poprawiała się i przez jakiś czas pracował tak samo na obu paliwach. Niezależnie od przeprowadzania adaptacji pierdział w wydech. ECU ogólnie miał problem wyregulować wolne obroty podczas adaptowania.
Dwa dni temu odłączałem aku zrobiłem adaptację, ale postanowiłem też się wziąć za dziurawą odmę, wymieniłem trójnik przy pokrywie klawiatury i gumowe łączenie dwóch rurek odmy. Same rurki przeczyściłem, bo były niedrożne. W środku pełno masła. Póki co silnik pracuje zauważalnie lepiej, popychacze nadal grają, jakieś inne dźwięki z silnika nadal słychać, ale nie przerywa mi tak jak wcześniej i nie prycha w wydech. Pech trochę, że robiłem adaptację i teraz nie jestem pewien czy na 100% pomogło czy problem wróci.
Wymienione gumy wyglądały tak.
Masła w odmie było tyle, że benzyna, którą czyściłem nie mogła się przebić.
Z racji tego, że trwa to chwilkę to proponuje sprawdzić szczelność i drożność odmy olejowej.
W mechanice raczkuje, ale miałem problem przerywania w ABT+LPG. Na zimnym praktycznie można by powiedzieć, że pracował na dwóch cylindrach, na LPG praca się wyrównywała ale niezależnie od sytuacji cały czas prychał w wydech. Po odłączeniu aku i zrobieniu adaptacji sytuacja na benzin poprawiała się i przez jakiś czas pracował tak samo na obu paliwach. Niezależnie od przeprowadzania adaptacji pierdział w wydech. ECU ogólnie miał problem wyregulować wolne obroty podczas adaptowania.
Dwa dni temu odłączałem aku zrobiłem adaptację, ale postanowiłem też się wziąć za dziurawą odmę, wymieniłem trójnik przy pokrywie klawiatury i gumowe łączenie dwóch rurek odmy. Same rurki przeczyściłem, bo były niedrożne. W środku pełno masła. Póki co silnik pracuje zauważalnie lepiej, popychacze nadal grają, jakieś inne dźwięki z silnika nadal słychać, ale nie przerywa mi tak jak wcześniej i nie prycha w wydech. Pech trochę, że robiłem adaptację i teraz nie jestem pewien czy na 100% pomogło czy problem wróci.
Wymienione gumy wyglądały tak.
Masła w odmie było tyle, że benzyna, którą czyściłem nie mogła się przebić.
Rozrząd sprawdzałem i wszystko ustawione na znakach, oczywiście 0 na kole zamachowym. Czujnika spalania stukowego mój wehikuł nie posiada jest to wczesne abt 01.92r.
Co do odmy to pokrywa zaworowa jest wypieszczona od wewnątrz, robiłem uszczelke, wąż łączący górę jest nowy, stary sparciał i był sztywny, niestety dołu nie robiłem. Musiał bym zdemontować całą odme i wyczyścić.
Jaki jest do niej dostęp i jak jest mocowana na dole (przy/w miskę olejową)?
Co do odmy to pokrywa zaworowa jest wypieszczona od wewnątrz, robiłem uszczelke, wąż łączący górę jest nowy, stary sparciał i był sztywny, niestety dołu nie robiłem. Musiał bym zdemontować całą odme i wyczyścić.
Jaki jest do niej dostęp i jak jest mocowana na dole (przy/w miskę olejową)?
Niezależnie od tego jak się nazywa to co u mnie się działo, dodałem zdjęcia do tego samego linka . Na odmę mówią też odpowietrzenie skrzyni korbowej, więc do miski olejowej na szczęście nie sięga.
1 nowe zdjęcie jest po prawej stronie bloku silnika.
2 nowe zdjęcie jest za kopułką tam się łączą przy pomocy kawałka gumy dwie metalowe rurki od odmy.
3 nowe zdjęcie jest po lewej stronie bloku silnika za filtrem powietrza jest gumowy trójnik i łączy pokrywę klawiatury z pokrywą filtra powietrza i pierwszą metalową rurką od odmy.
Jeśli chodzi o drożność to najłatwiej jest chyba zdjąć zawleczkę z pierwszego zdjęcia i na drugim zdjęciu odkręcić opaskę i wyciągnąć prawy kawałek odmy. W środku powinien być druciak. A pękają gumy z pierwszego i drugiego zdjęcia.
Być może nic Ci to nie da, ale ja zawsze mam takie podejście, że jak nie wiadomo czego się czepiać to najlepiej sprawdzić wszystko zaczynając od rzeczy najprostszych.
PS. a jeśli chodzi o mocowanie to element metalowy między zdjęciem 1 i 2 jest przymocowany do innego przewodu przy pomocy plastiku tylko. Element między zdjęciem 2 i 3 jest przymocowany do bloku silnika śrubą 10.
Moje ABT jest z tego samego roku.
1 nowe zdjęcie jest po prawej stronie bloku silnika.
2 nowe zdjęcie jest za kopułką tam się łączą przy pomocy kawałka gumy dwie metalowe rurki od odmy.
3 nowe zdjęcie jest po lewej stronie bloku silnika za filtrem powietrza jest gumowy trójnik i łączy pokrywę klawiatury z pokrywą filtra powietrza i pierwszą metalową rurką od odmy.
Jeśli chodzi o drożność to najłatwiej jest chyba zdjąć zawleczkę z pierwszego zdjęcia i na drugim zdjęciu odkręcić opaskę i wyciągnąć prawy kawałek odmy. W środku powinien być druciak. A pękają gumy z pierwszego i drugiego zdjęcia.
Być może nic Ci to nie da, ale ja zawsze mam takie podejście, że jak nie wiadomo czego się czepiać to najlepiej sprawdzić wszystko zaczynając od rzeczy najprostszych.
PS. a jeśli chodzi o mocowanie to element metalowy między zdjęciem 1 i 2 jest przymocowany do innego przewodu przy pomocy plastiku tylko. Element między zdjęciem 2 i 3 jest przymocowany do bloku silnika śrubą 10.
Moje ABT jest z tego samego roku.
Uszkodzeń metalowych rurek to raczej byś nie znalazł, ale w moim przypadku były mocno zaśniedziałe i zabrudzone w środku fakt faktem nowe to nowe. Gumowy łącznik zrobiłem ze zwykłego przewodu odpornego na olej i benzynę, kupionego w sklepie ogrodniczo-narzędziowym. W motoryzacyjnym takiego nie mieli. Przypomniało mi się, że wymieniałem też gumowe połączenie łączące rurkę podciśnienia serwa i chyba kolektor ssący, ale to bardziej prewencyjnie bo był sparciały choć chyba nie puszczał. Przewód kupiłem w tym samym sklepie. Póki co czwarty dzień odpalam i autko chodzi, chyba wezmę się za uszczelkę pokrywy klawiatury i olej+filtr i będzie finito. Poprzednio mechanik zobaczył, że stare auto i wlał mi Mobil 2000, od tamtej pory go nie lubię.