[B4 1Z ] Drgania kierownicy przy prędkości od 80 do 120km/h
U mnie ewidentnie było czuć że drgania były po prawej stronie, z tego co pamiętam jak pojechałem do mechanika żeby przejechał się i sprawdził, to jadąc zawracał na nierównościach w lewo i było słychać przy mocno skręconych kołach jak strzelał przegub prawy. i to nie był zewnętrzny bo na równej drodze to nie występowało. Po wymianie całej półośki problem znikł. Kupiłem ori używaną bo wtedy jeszcze myślałem że nie da się wymienić samego przegubu wewnętrznego. Jak będziesz również montował używaną półoś to pamiętaj że lewa i prawa są różnej długości.
Dzień Dobry. Temat stary aczkolwiek dodam coś od siebie. Jakoś od miesiąca borykałem się z problemem drżenia kierownicy w zakresie 80- 120km/h. Co ciekawe drgania nasilały się podczas jazdy ze stałą prędkością, gdy napęd przenosił mniejsze obciążenia np na płaskim. Podczas przyśpieszania czy też jazdy pod górę drgania nie występowały. Występowały też drgania podczas swobodnego zwalniania na luzie i to w szczególności 100km/h-> 80km/h. Zacząłem od wyważania kół i to dwa raza- nie pomogło, z resztą były wyważone i proste przed przyjazdem do wulkanizatora. Postanowiłem sprawdzić dokręcenie wszystkich śrub w zawieszeniu, i co się okazało? Nie były dokręcone nakrętki na sworzniach końcówek drążków, które z resztą były wymieniane w czerwcu 2017. Po dokręceniu, a nie było dużo tego dokręcenia może po 2 obroty? Drgania ustały, a mi ulzylo, że nie musiałem wymieniać np. przegubu wewnętrznego Pozdrawiam, może komuś się przyda moja przygoda w tym temacie <ok>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 334
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:52
- Lokalizacja: Siedlce
U siebie ostatnio też przechodziłem falę drgań kierownicy, i przyszła akurat zmiana klocków hamulcowych, no i sprawdziłem jak tam trzymają się prowadnice w jarzmie, to była po prostu tragedia wsadziłem do końca a tam 1mm luzu na dolnej prowadnicy, załatwiłem to puszką po piwie, potem przy drugim kole tak samo luz duży też około 1mm tylko że w górnej prowadnicy, i drgania zmalały do minimum bo wiem że mam opony do wymiany. Teraz to przyjemność z jazdy a nie męczarnia i urywanie rąkbozmek pisze:Dzisiaj wymieniłem przegub od str kierowcy wewnętrzny mój miał luz trochę założyłem używkę bez luzu ale kierownica drga jeszcze muszę spr po str pasażera.
[ Dodano: 2017-10-01, 21:53 ]
Przeszedłem chyba już wszystko i dalej kierownica trzęsie.
Jeśli nie masz luzów w zawieszeniu,masz proste felgi i dobre opony,to spróbuj dokręcić minimalnie śrubę na przekładni.bozmek pisze:Dzisiaj wymieniłem przegub od str kierowcy wewnętrzny mój miał luz trochę założyłem używkę bez luzu ale kierownica drga jeszcze muszę spr po str pasażera.
[ Dodano: 2017-10-01, 21:53 ]
Przeszedłem chyba już wszystko i dalej kierownica trzęsie.
Ja też z tym walczyłem długo,dopiero ten zabiegł pomógł.
Teraz dodatkowo zakładam amortyzator drgań na przekładni,żeby zniwelować do minimum "latanie"kierownicy.
Juz podciągałem maglownice powyżej 120 kierownica ustaje a wibracje idą na całe auto juz nawet felgi tył na przód zmieniłem jeszcze raz spr wyważyć chociaż wątpię.
[ Dodano: 2017-10-12, 13:46 ]
Tel myślę może zbieżność i kąty sprawdzę jeszcze jak jadę 50 lekko skrece I puszcze to ta kierownica chwilę na boki się kołysze.
[ Dodano: 2017-11-22, 15:05 ]
Chyba już przeszedłem prawie wszystko w mojej babci z tymi wibracjami i dalej są podczas jazdy gdy jadę na biegu i ciągnie to nie ma ale jak noga z gazu lub na luzie to większe już nie wiem czy zewnętrzne przeguby czy co to może być.
[ Dodano: 2017-10-12, 13:46 ]
Tel myślę może zbieżność i kąty sprawdzę jeszcze jak jadę 50 lekko skrece I puszcze to ta kierownica chwilę na boki się kołysze.
[ Dodano: 2017-11-22, 15:05 ]
Chyba już przeszedłem prawie wszystko w mojej babci z tymi wibracjami i dalej są podczas jazdy gdy jadę na biegu i ciągnie to nie ma ale jak noga z gazu lub na luzie to większe już nie wiem czy zewnętrzne przeguby czy co to może być.