Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[ B4 1.9Tdi] The End

Zamknięte ale dostępne tematy, własnych zdjęć samochodów do obejrzenia.
Awatar użytkownika
brabus124
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 926
Rejestracja: 25 lip 2011, 11:15
Lokalizacja: Bielsk P

Post autor: brabus124 » 26 paź 2017, 23:06

joandaw pisze:Chodzi coś tam się robi ogólnie jeżdzi teraz uszczelnili mi wał z tyłu bo leciało boczki zmienie na poliftowe ma drewno wiec bedzie gitara Musze ogarnac rury bo ic bo ciekną troche na spawach i mi sie to nie widzi i potrzebuje jeszcze wieksze turbo najlepiej p&p najlepiej by było te puszcza olej za fest i luz na wirniku to jest spory az za
Nie dobrze. A dużo oleju zbiera CI się w OCT ? przedmuch jest duży ? Ile bierze Ci oleju silnik ?
Z większą turbosprężarką od gt1549s to ciężki temat, jest gt2052s... ale fizyki nie oszukasz, większe bedzie gorzej wstawać nie_e_

Awatar użytkownika
joandaw
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 840
Rejestracja: 27 sty 2010, 18:06

Post autor: joandaw » 26 paź 2017, 23:10

Na starej ori to była mgiełka teraz tak powiedzmy od wymiany do wymiany oleju 10 tys to tak 2 może 3 setki ale z ic możesz wylewać a tego nie było w ori stawiam na duzy luz i te uszczelnienie bo chodzi góra dół 1mm jak nie wiecej kwestia czasu ale to trzeba coś z tym zrobic bo sie rozleci w mak przy moich trasach

Awatar użytkownika
brabus124
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 926
Rejestracja: 25 lip 2011, 11:15
Lokalizacja: Bielsk P

Post autor: brabus124 » 26 paź 2017, 23:21

joandaw, Sprawdź dobrze luz, ogólnie samo turbo z siebie nie powinno tak się zużyć, ja rok przelatałem na takim samym i ostro katowałem silnik bo był już i tak na dorżnięciu - testowałem wytrzymałość. Silnik żarł olej jak głupi- na 100Km potrafił wziąć 0.5litra, a turbo po wyjęciu wygląda ok. luzy takie jak po regeneracji ( zero wzdłużnych) chociaż często w peaku biło 1.7bar

Silnik masz zdrowy ?

Awatar użytkownika
joandaw
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 840
Rejestracja: 27 sty 2010, 18:06

Post autor: joandaw » 27 paź 2017, 06:57

Silnik ok głowica nowa uszczelka itd. Luz jest gora dół milimetr na bank puszcza olej bo tego nie było. 1.45 bara pompuje zdało by się więcej 1.6 Trzeba coś innego zapodac to na bank

Mzet
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 197
Rejestracja: 31 mar 2015, 23:35
Imię: Marcin
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Mzet » 27 paź 2017, 14:06

Spływu oleju nie masz załamanego? Jeśli masz wolną odmę zrobioną (wnioskując po zdjęciach) to wróciłbym do ori rozwiązania i tak jak Filip mówi sprawdziłbym dobrze czy przedmuchów nie ma.
Jaką kompresję ma teraz Twój 1Z?

Ze swojej strony powiem Ci, że też zmagałem się z braniem oleju i to nie w tak śladowych ilościach jak u Ciebie.

Z początku jeździłem na seryjnej T15, dmuchała 1.2 bara. Pod obciążeniem była widoczna we wstecznym lusterku niebieska mgiełka i oczywiście dolewki oleju jakieś tam były. Luz poprzeczny na turbo tak do 1mm i troszkę zaolejona strona zimna.
Więc zamontowałem turbo od Filipa. Problem zniknął... na pół roku. Z tygodnia na tydzień pojawiały się coraz większe chmury niebieskiego dymu, zwiększyło się zużycie oleju. Zdjąłem rurę dolotu z części zimnej turbosprężarki. Koło kompresji zlane olejem jakbyś strzykawką napsiukał. Luz poprzeczny wydawało mi się, że może ciut większy niżeli po zakupie (choć to odczucie subiektywne). Wzdłużnego zero. Po jakimś czasie sprawdziłem znowu. No trochę oleju jest, ale mniej niż poprzednio. Posiedziałem kilka tygodni na forach.
Werdykt: turbo puszcza olej.
Oddałem do regeneracji na ori częściach Garrett'a.
Założone. Jazda... dymu nie ma. Uff..
Po dwóch miesiącach w lusterku znowu zaczął pojawiać się dym w kolorze, który przyprawiał mnie już o rozstrój żołądka.
Rura z dolotu out.. no trochę oleju jest.
Z tygodnia na tydzień miał coraz większe przepały. Ruszanie spod świateł to tragedia, tumany nieprzepalonego oleju. Zużycie? 1l / 1000km.
Sprawdziłem spływ: Ok nigdzie załamany nie był. Uszczelka od spływu, bez zwężeń, ok.
Odma sprawna. Kompresji nie miałem jak sprawdzić bo u nas w firmie mają sprzęt tylko do benzyn (ASO okok ), znajomemu mechanikowi z kolei zaginęła końcówka, Wieśkowi do garażu na osiedlu nie daję bo mi boczki poplami, zaraz coś połamie i odda z pustym bakiem.
Więc pozostało mi sprawdzić to organoleptycznie.
W samochód. Przegoniłem go by skrzynia korbowa "spuchła" potem szybko odkręciłem korek oleju. Hmm.. dmuchać dmucha, ale tak ma dmuchać, spalin nie widać. Założyłem korek nie zakręcając go, tylko sobie podskakiwał. Więc przedmuchów raczej nie ma.
Trudno, zakładam seryjną T15 bo już się jeździć nie dało.
Założyłem.. jak ręką odjął. Przegoniłem go jeszcze nocą tak by w lusterku widzieć światła innego auta. Czysto! No nie wierzę. Po tygodniu też nie wierzyłem jak znowu za autem ciągnęła się smuga niebieskiego dymu. Ze stanu depresji wybudził mnie telefon od znajomego. Jest końcówka do pomiaru kompresji! Znalazła się. Rano auto już na podnośniku. Dostaję SMS: 1-28 2-27 3-28 4-27. W międzyczasie dostaję info od Filipa, bo sprawdził te turbo, które dałem do regeneracji: Fabryka, turbo ok.
Filip złożył mi z jeszcze większym kołem kompresji. Mówię sobie, zmienię profilaktycznie uszczelniacze zaworowe, oczywiście rozrząd nowy i wszystko co po drodze.
Wszystko poskładane. Dawka na nastawniku 5mg, doładowanie 1.35 (1.45 w peaku), w sofcie na maxa podlany paliwem. Wiem, że to może za krótki okres czasu by zdawać relację, ale narazie jest bajka. Przy normalnej jeździe dymu zero, przy gazie w podłodze jest go mniej jak miałem na starym setupie T15 (1.2 bar), Afn'y (47mg).
To co jest najgorsze, że mojego auta nie omijają prawa fizyki/chemii a mimo to nie dawało objawów jak przy zużytych uszczelniaczach.
Co rano sprawdzałem, czy nie puszcza dymka przy odpalaniu. Nic. Dopiero jak łapał temperaturę 70'C i więcej pojawiało się zadymienie tak jak przy zużytych pierścieniach, bądź uszczelnieniu turbo. Poza tym przy jeździe delikatnie smużyło, ale wystarczyło stanąć przynajmniej na minutę i ruszyć: 1-ka chmura, 2-ka chmura, 3-ka dymienie zanika i tak do następnych czerwonych świateł na skrzyżowaniu. Najgorzej było w upalne dni. Rano na zimnym żadnych symptomów by olej gdzieś ściekał przez noc. Do tego dochodził fakt, że po każdorazowej zmianie turbosprężarki dymienie na jakiś czas ustępowało.
Błędna diagnoza kosztowała mnie już ponad 5 koła. Nie mówię by się chwalić, bo nie ma czym, ale by przestrzec każdego, kto się porywa na wymianę turbo bo zobaczył olej w dolocie (owszem jak wirnik stoi w poprzek nie ma tematu, ale jak jest niewielki luz poprzeczny i łopatki nie piłują po obudowie sprawdziłbym dwa a nawet więcej razy, no chyba że ma się sponsora)

Naprawdę joandaw posprawdzaj dobrze, żebyś nie zmienił turbo i został z problemem.

Ale żem się rozpisał, chyba piątkę dostanę.

duczus
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 154
Rejestracja: 07 mar 2015, 16:02
Kontakt:

Post autor: duczus » 27 paź 2017, 19:42

co jak co błędny wykres nie realne przy tylu koniach tyle niuta chyba oszukuje ci obrotek bo według niego ustawiają hamownie miałem to samo 170 koni 450 niuta po sprawdzeniu ustawieniu hamowni wyszło 165 koni 395 Nm wiec moim skromnym zdaniem nie realnie nw jaką suszarke masz nie śledze tematu ale ja na gtb 17 tyle wycisłem :P znaczy delikatnie.

Awatar użytkownika
joandaw
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 840
Rejestracja: 27 sty 2010, 18:06

Post autor: joandaw » 18 lut 2020, 17:53

Temat do zamkniecia aut poszło w wiekszosci na czesci

Zablokowany

Wróć do „Archiwum starych zdjęć.”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl