Witam wszystkich

Od początku zakupu tej B4 z ABK (25 tysięcy km temu) borykam się z problemem tylnego uszczelniacza wału korbowego. Mianowicie wczoraj zamontowałem już trzeci. Tak, trzeci, bo pozostałe dwa wystarczyły na około 500km po czym problem powracał. Ciśnienie w silniku jest prawidłowe, a oleje były wymieniane od 15W40, na 10 i obecnie 5W40

Na łączeniu ze skrzynią wiecznie, ale to wiecznie jest zapaćkane olejem i po demontażu skrzyni widać, że puszcza ewidentnie uszczelniacz na wale korbowym a nie uszczelka misy czy też ramki uszczelniacza.
Spotkał się ktoś z Was z tym problemem? powierzchnia wału korbowego, po której pracuje uszczelniacz jest raczej fabryczna i wolna od jakichkolwiek skaz poza miejscem, gdzie jest warga uszczelniacza - tam jest jedynie czystmetaliczny kolor. Czy możliwe jest, że wał w tym miejscu jest już wytarty? Silnik ma na moje oko tylko 400tys. km.
