Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[B4 2.3 NG] Spadają obroty. Brak pomysłów.

Wszystko co tyczy się silników rzędowych pięciocylindrowych.
ODPOWIEDZ
Kaczors51
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 43
Rejestracja: 12 kwie 2016, 23:09

[B4 2.3 NG] Spadają obroty. Brak pomysłów.

Post autor: Kaczors51 » 06 lis 2017, 17:05

Witam

Od dość długiego czasu borykam się ze spadającymi obrotami po przegazówce i wysprzęgleniu, po każdym naciśnięciu pedału gazu spadują gdzieś do poziomu ok 600 obr i w sumie nie ma tego zjawiska do temperatury ok 70 stopni, chodź reguły nie ma, raz się dzieje wcześniej raz nie. Auto nigdy mi nie zgasło, tylko poprostu obroty mi spadują. Dodam że audi ma lpg, lecz to w sumie nie istotne bo instalacja była odłączona i efekt ten sam. Mam wrażenie że ten tzw krokowy jakby za wolno sterował.

Problem widoczny na filmie poniżej. W 40 sekundzie przełączyłem na lpg


Oto co zrobiłem:
-Posprawdzałem wysokość klapy przepływomierza, było okej, nic się nie zacina
-regulowałem na wszelkie sposoby potencjometr przepływomierza, ostatecznie napięcie pozostało takie jak przed regulacją bo poprawy nie było, dodam jeszcze że napięcie na potencjometrze na zapłonie 0,04
-Czyszczenie 2 razy krokowca, moczony w nafcie, nastęnym razem w k2 do silników i zapsikany wd, jest trochę poprawa, bo wcześniej od czasu do czasu zafalował, teraz chodzi równo. Aczkolwiek nie jestem pewny jego 100% sprawności, po podaniu napięcia ładnie się otwiera i nie zacina się
- Wyczyszczona odma, była bardzo brudna, zmian brak
-wcisnąłem sprężyny do przewodów krokowca, podejrzewałem zasysanie, jednak bez zmian
- lambde wykluczam bo mam lpg I gen i jest na lpg to samo
-Zmieniłem czujnik temperatury, obroty na nowym falowały, wrzuciłem starego i jest ok, jutro jeszcze pomierzę opór
- styczniki przepustnicy sprawdzone, działają jak trzeba
- dziś kupiłem plaka i szukałem nieszczelności, wypsikana połowa, a wahań obrotów brak

Mam nadzieję że ktoś mnie nakieruje co mogłem przeoczyć lub miał ktoś coś podobnego, bo np kupować krokowca, następny czujnik czy przepływke w ciemno to mi się nie widzi. Pozdrawiam

EDIT: zagotowałem wodę wsadziłem czujnik temp i pomiędzy pinami, a masą było ok 300 omów, natomiast pomiędzy pinami ok 600, tak ma być?
;)

Awatar użytkownika
Jarewa
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 8387
Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
Imię: Jarek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Jarewa » 06 lis 2017, 19:14

Kaczors51 pisze:Dodam że audi ma lpg, lecz to w sumie nie istotne
Błąd to bardzo istotne, A nawet więcej wyłączenie LPG nie naprawi map obrotów, będziesz z tym żył tego nie ogarniesz sterownik nie umie wyliczyć obciążenie silnika. Taki urok 1 i 2 gen LPG.
Kaczors51 pisze:- lambde wykluczam bo mam lpg I gen i jest na lpg to samo
A to to już pojechałeś po bandzie....

Kaczors51
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 43
Rejestracja: 12 kwie 2016, 23:09

Post autor: Kaczors51 » 06 lis 2017, 19:48

Czyli w jaki sposób mogę naprawić tą mapę obrotów żeby sterownik nie wariował?

Wydawało mi się że sonda nie ma nic do lpg 1 gen.
;)

Awatar użytkownika
Jarewa
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 8387
Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
Imię: Jarek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Jarewa » 06 lis 2017, 19:53

Odepnij nastawnik ciśnienia, odepnij zawór biegu jałowego, elektrycznie. Zobacz czy bez tego jest dobrze jak nie trzyma obrotów stabilnie to szukaj usterki mechanicznej.

Kaczors51
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 43
Rejestracja: 12 kwie 2016, 23:09

Post autor: Kaczors51 » 06 lis 2017, 20:15

Odpinając nastawnik żadnej reakcji, w sumie to jutro jeszcze raz sprawdzę, jak odepnę zawór jałowego to podnoszą się do 1400 obr i tak stoją.
;)

Awatar użytkownika
Jarewa
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 8387
Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
Imię: Jarek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Jarewa » 06 lis 2017, 20:22

Jak 1400 to na bank nieszczelność. Albo za mocno kręciłeś przepustnicą a nie powinieneś.

Kaczors51
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 43
Rejestracja: 12 kwie 2016, 23:09

Post autor: Kaczors51 » 06 lis 2017, 20:49

Więc tak, byłem przed chwilą w garażu i odpiąłem nastawnik, silnik jakby delikatnie miał wyższe obroty i ciut lżej pracował, czyli wychodzi na to że mam mieszankę do ustawienia. Przy przepustnicy nic nie było kręcona, odlączając zawór biegu w 2.3 zostaje szczelinka przez którą przechodzi powietrze, przez to takie obroty.

Ale chyba znalazłem przyczynę. Myślisz że te spadki obrotów mogą być spowodowane nieszczelnością ZA przepustnicą ? Odpaliłem furke i był zimny silnik, otwieram machę i słychę pisk, takie syczenie, ewidentnie z wtrysków benzyny, więc plaka w łape i psikam i rzeczywiście jest zachwianie obrotów jak psikam, doszedłem że jest jakaś nieszczelność przy 2 wtrysku. Więc chyba czeka mnie kupno kompletu oringów i zabawa na weekend.
;)

Awatar użytkownika
Jarewa
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 8387
Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
Imię: Jarek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Jarewa » 06 lis 2017, 21:02

Uszczelni, i zobacz czy amortyzator pod przepustnica dział prawidłowo.

maciek889
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4659
Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
Imię: Maciej
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.3 NG
Lokalizacja: Wchsut.

Post autor: maciek889 » 06 lis 2017, 23:23

Kaczors51 pisze:jak odepnę zawór jałowego to podnoszą się do 1400 obr i tak stoją.
Jak odłączałeś go na benzynie i miałeś podpięty nastawnik to obroty powinny skakać bo powinno załączyć się odcięcie do hamowani silnikiem.
Gdybym miał więcej pieniędzy to nie jeździłbym bym Audi 80... Wtedy byłoby mnie stać na zakup jeszcze starszego auta.

Kiedy gaz zniszczy mój silnik bo zeswapował bym coś. 250 tys. km na gazie nie robi na nim wrażenia.

Kaczors51
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 43
Rejestracja: 12 kwie 2016, 23:09

Post autor: Kaczors51 » 13 lis 2017, 16:15

Odpinałem jak miałem odpięty nastawnik, jak odepnę zawór przy podłączonym nastawniku to obroty skaczą, jednak nie równomiernie, np kilka sekund skaczą i ma równe przez chwilę, a następnie znów skaczą.

Dziś jak wracałem ze szkoły to obroty mi podskoczyły kilka razy do 2000, zafalowały i się ustabilizowały, spadują normalnie. Ciekawe na jak długo.

[ Dodano: 2017-11-13, 16:15 ]
No więc jestem po wymianie oringów wtrysków. Już nic nie syczy, lecz problem pozostał, pisałem wyżej że się ustabilizowało, lecz chwilowo.

Po wymianie tych oringów obroty spadały normalnie,, nic nie falowało, jednak pojeździłem z 20 km i problem znów wystąpił. Już nie mam sił na niego.

Podejrzewam jeszcze zawór jałowego, w czasie wymiany moczyłem gnoja w wd-40. Może to chwilowo mu pomaga? Jak go potrząsam to wyczuwam w nim jakiś luz. Czy jeśli ten zawór źle funkcjonuje to sterownik wybłyska to ? I jak kupić to lepiej nowy z allegro za jakieś 100 zł czy używka ?
;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki pięciocylindrowe.”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga